reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza

Ja tez juz po wizycie.
A wiec tak: lezec mamy jeszcze tydzien zeby ten 37 minal i najprawdopodobniej wtedy odstawimy leki i bede mogla juz normalnie funkcjonowac. Rozwarcie na opuszek szyjka skrocona ale jest ok. Najbardziej ciesze sie bo chyba w tym szpitalu cos zle pomierzyli(tydzien temu bylo2200) bo teraz wyszlo ze Malutka wazy juz ok3 kg:szok:(jak tak dalej pojdzie to jeszcze do 5kg dojdze hehehe:-D bo termin na 23.04) wiec nawet jak zechce juz wyjsc to wszytsko bedzie oki tym bardziej ze jest po zastrzykach na plucka. Jak to on okreslil przypuszcza ze Mala urodzi sie wczesniej ok 38tyg ale nie wykluczone ze nas zaskoczy i posiedzi dluzej. Brzuszek caly czas napiety ale podono czasem to ustepuje.... zobaczymy
Najwazniejsze ze juz moge byc spokojna bo nawet jesli zaczne juz rodzic to nie beda wstrzymywac i Mala sobie poradzi:-)
 
reklama
iza to popros ja o badanie jak bedziesz.Zobaczymy czy Cie zbada,bo ja tez prosilam 8 marca,ale powiedziala ze nie ma takiej potrzeby:wściekła/y:Normalnie szok, bo to byla ostatnia moja wizyta.:baffled:
A jestem przez to bardzooo zla,bo juz trzy ciaze poronilam,a ta moja czwarta to tak prowadzona tyle o ile.Ale dziekuje Bogu,ze jestem w tym dziewiatym miesiacu bo juz nie mialam nadziei,a tu jednak udalo sie.

aga2010 tylko w Polsce z tego co wiem to ciaza jest prowadzona idealnie.A wszedzie indziej to wlasnie tylko wazenie i mierzenie itp.

Super ze po wizytach u wszystkich wszystko oki:-)
 
Ja też już po wizycie:-)
A więc tak: po 9 tyg. doczekałam się ściągnięcia pessaru, gin mi tak tam grzebał żeby go wyciągnąć że szok. Pessar się zassał bardzo mocno, a jak mi już go wyjął to uczucie takie jakbym go urodziła:-) Po wyjęciu powiedział że mam 2 cm rozwarcia i odchodzący czop śluzowy (był lekko zabarwiony krwią). Potem wziął mnie na usg i okazało się, że moja kochana córeczka obrócił się twarzyczką prawidłowo także pozycja do porodu sn:-):-):-):-) A tak na koniec podsumowując stwierdził, że może już dzisiaj w nocy się coś ruszy:-) dAŁ mi l4 do 3 kwietnia (czyli do dnia terminu) ale powiedział, że raczej się nie spotkamy:-) NO WIĘC CZEKAMY:-)
Mąż już jest tak podniecony, że jakby mnie podniósł :)-D) to by mnie na rękach nosił:-) Zobaczymy czy się coś ruszy.
 
a powiedz mi taka rzecz, jak moge dostac lek 4 godz przed porodem, skoro nie wiem, kiedy urodze... moze ja jakas ciemna jestem, ale nie rozumiem tej czesci:zawstydzona/y: Poza tym czytalam, ze trzeba dostac to cudo zanim dojdzie do przerwania blon polodowych, czy jak to sie tam nazywa. Co wiec, jesli odejda mi wody w domu? to juz jest za pozno na podanie? bo paciorek juz moze przelesc do dziecka :-( cos pokrecilam pewnie...


Hmmm może mi tak powiedziała bo mam mieć najprawdopodobniej cesarkę. Wody nie zawsze odchodzą a z tego co się orientuję to dzieciaczek i tak dostaje antybiotyk:tak: Ale pewności nie mam może niech się inne dziewczyny wypowiedzą.
 
Hmmm może mi tak powiedziała bo mam mieć najprawdopodobniej cesarkę. Wody nie zawsze odchodzą a z tego co się orientuję to dzieciaczek i tak dostaje antybiotyk:tak: Ale pewności nie mam może niech się inne dziewczyny wypowiedzą.
wiem ze nie zawsze wody odchodza, ale ja oczywiscie czarne spenariusze ukladam:baffled:
Mi w szpitalu powiedzieli, ze Sebek niczego nie dostaje, tylko ja w czasie porodu... no nic, co kraj to obyczaj. musi byc dobrze:tak::-)
 
o widzę, że dużo z Was było dzisiaj na wizytacji:-)
Ciesze się, że ze wszystkimi bąblami dobrze.

No to Wesoła trzymamy kciuki, może nas zaskoczysz i wbijesz się w kolejkę:-D jakby coś sie działo to pamiętaj żeby nas poinformować. :-)

teraz jeszcze relacja Kamisi i juz chyba wszystkie dzisiaj pochwalą się jak to było gdy przychodzi baba do lekarza.... ;-)
 
rozwarcie na 2cm, szyjka coraz krotsza, Nikodem baaardzo nisko....
jak to gin powiedzial: malemu coraz bardziej spieszno i zebym wytrzymala do 37-38tc, bo na bank rozwiaze sie przed terminem....
ehhhh a ciekawe jak bedzie naprawde....
 
Jetsesaniołkiem to widzę że rozwarcie takie samo jak u mnie:-) Zobaczymy ile jeszcze pochodzimy z tymi rozwarciami:-) Chociaż ja się pocieszam bo do tego czop śluzowy odchodzi:-)
 
No i my też po wizycie :-)wszystko w jak najlepszym porządu- wyniki krwi i moczu niemal idealne, posiew czysty, a ten gronkowiec skórny w wymazie to nic strasnego i nie mam się martwić tym bardziej że są to znikome kolonie
co do mojego porodu to narazie mogę sobie pomarzyć....Gin powiedział że nic nie zapowiada ze rozwiąże się przed terminem....co mnie boli ma boleć:-Di lepiej już nie będzie.
Ale powiem Wam że jak mi dziś grzebał to aż mi łzy leciały taka tam jestem obolała....szyjka skrócona ale zamknięta a mały sobie jeszcze wysoko siedzi:sorry2:
a już myślałam że powitam syna wcześniej ....tak po świętach od razu....
no, ale grunt ze wszystko ok
po świętach umówiłam się na jeszcze jedno usg zeby sprawdzić wagę i skontrolować przepływy
 
reklama
Do góry