reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki u lekarza

Justa - dupa, mam wrazenie ze nic nie pomagaja. Jak jestem w ruchu, i nie mysle o tym to jeszcze ujdzie, ale jak usiade, to momentalnie mnie bierze na drapanie.
Tak samo teraz jak zbliza sie wieczor - swedzi jak cholera, i tylko sie powstrzymuje. Najgorsze ze z dnia na dzien na coraz wieksza powierzchnie ciala sie rozchodzi. Wczoraj jesczze posladki byly ok, dzis juz czuje ze i tam sie wysypalo....

Poki co gora brzucha i piersi sa ok, mam nadzieje ze tak zostanie, nie wiem czy dziecko mozna tym zarazic jakos? Czy to sie nie roznosi na innych?
Ja pierdylam , co za gowno!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
[Miałam zacytowane kilka postów ale sobie podaruje . Nie rozumiem waszej wymiany zdań czy być na CC czy za SN . te co są za SN napiszę im jedno - to moja d .. i ja będę decydowała o swoim ciele i nikt inny i nikt nie ma prawa tego oceniać . Ja idę teraz na CC z mojego wyboru i zyczenia bo nie mam na CC wsakazań i nikomu nic do tego . i pisanie jakie to cesarki na zyczenie sa bbee jak dla mnie nie ma sensu bo mojego zdania i tak to nie zmieni . I wcale nie czuje się gorasza od tych co urodziły normalnie .
I jak to któraś napisała to ważne żeby dziecie było zdrowe a nie ważne jak przyjdzie na świat ,.
Poza wsakazaniami medycznymi do CC jak dla mnie są jeszcze inne te natury psychicznej . Moja teściowa strasznie się męczyła przy porodzie mojego męża . I opowiadała mi że potem jak patrzyła na wózek z moim męzem to ryczała na samo wspomnienie . Nie zdecydowała się na drugie dziecko własnie przez to . Jak dla mnie to też wskazanie do CC . Ona kiedyś nie miała wyboru , my go na szczęście jako tako mamy :)
 
no ja tez sie boje jak sie juz wieczor zbliza...ja tez juz mam to wszedzie, ale wlasnie na brzuchu na srodku nie i na piersiach tez nie, ponoc w tych miejscach sie nie robi.. no i na dziecko nie ma zadnego wplywu, nie bedzie tego cholerstwa mialo ani nikt inny - to sie nie roznosi, kazdy lekarz mi to mowi, to choroba tylko ciezarnych i mija po urodzeniu, takze liczymy dni do porodu...
ciekawe jak tam dagsila? mam nadzieje ze ja nie dopadlo...
 
Czesc dziewczynki...
Widze ostra wymiana zdan...
Ja tam w sumie jeszcze sie wstrzymam z opinia...zobacze jak pojdzie mi ten porod...
Dziewczynki my tu gadu gadu a mi zostaje juz 2 tygodnie i 2 dni do wyznaczonego z terminu osttaniej miseiczki terminu..
OOOOłłłłłłłł
Coraz blizej jestesmy....grrr
 
Wedlug mnie 'rozumienie' i 'nie rozumienie' swiadcza tylko o tolerancji danej osoby... Ja bede miala cc na zyczenie, za ktora zaplace. Ale to, ze to bedzie tego typu cc, wcale nie znaczy, ze nie mam powodow ku temu - owszem wskazan medycznych powaznych nie ma, ale sa inne, powiedzmy natury psychicznej, ktore mnie ku takiej decyzji sklonily. Moglabym isc do psychologa, powiedziec czemu chce cc, a on by mi wystawil papierek - wtedy mialabym wskazanie i wszyscy byliby zadowoleni???? Moze i tak, ale pewnie tylko do momentu, gdy zaczelaby mi sie akcja porodowa, a w szpitalu nie uznaliby mi zaswiadczenia od psychologa :baffled: Wiec dziewczynki ja nie chce ryzykowac takiej sytuacji, cc jest drogie, ale uwazam, ze stac mnie na taki wydatek zeby miec porod w milej i niemalze rodzinnej atmosferze, zeby moc miec mojego M przy sobie non stop przez caly pobyt w klinice, zeby byc jedna z maksymalnie trzech mlodych matek na oddziale, zeby miec polozna na kazde zawolanie, ktora z wielka cierpliwoscia pokaze i nauczy nas opieki nad malenstwem, itd. Ja chce zeby porod i te 3 doby po nim byly MILYM przezyciem, chce moc sie cieszyc, ze rodzina mi sie powiekszyla i chce moc to swietowac razem z ojcem dziecka.

Co do bolu po cc - wiem, ze rana boli, ale nie zapominajmy, ze w Polsce przeciez czesto dokonuje sie rutynowego naciecia krocza w czasie porodu sn i potem ma sie taki sam szew na piczce jak po cc ma sie na brzuchu - wiec po porodzie sn tez szew ciagnie, nie mozna siadac, tez sie cierpi, tez sie ZLE ZROBIONY szew moze odzywac latami na zmiany pogody...

Podsumowujac, kobiety oprocz ciala maja tez psychike i uwazam, ze kobiety powinny moc decydowac o sposobie w jaki chca rodzic, bo oprocz wskazan medycznych moga byc tez powody natury psychicznej... i powinno sie to uszanowac...

Na koniec jeszcze dodam, ze na cc zdecydowalam sie z tych wzgledow wymienionych w poscie i ze gdyby szpitale warszawskie mogly spelnic te moje potrzeby, to moglabym rownie dobrze rodzic sn w publicznej placowce (wcale nie upieralabym sie na cc)! (w prywatnej klinice nie chcialabym rodzic sn, bo w Warszawie kosztuje to o wiele drozej niz samo prywatne cc, a placic za to zeby sie meczyc dla samego poczucia, ze jestem super, bo urodzilam sn, to ja dziekuje).




Kingunia
, ciesze sie, ze udalo sie zatrzymac porod! Mialas wielkie szczescie!
 
widzę że znów była sprzeczka o wyższość świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą :)
ja też nie będę zbytnio komentować
powiem tylko że justa trochę uprościła sprawę pisząc, ze siłami natury bez znieczulenia rodzą te co chciałyby inaczej a nie mogą bo nie mają kasy... i nie mogą tak jak gwiazdy robić cc
no myślę że nie ma co tak generalizować
bo tak jak ustaliłyśmy
każdy ma swoją wizję porodu
i kasa w większości przypadków nie ma tu nic do rzeczy
np. u mnie
 
Ostatnia edycja:
widzę że znów była sprzeczka o wyższość świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą :)
ja też nie będę zbytnio komentować
powiem tylko że justa trochę uprościła sprawę pisząc, ze siłami natury bez znieczulenia rodzą te co chciały by inaczej a nie mogą bo nie mają kasy... i nie mogą tak jak gwiazdy robić cc
no myślę że nie ma co tak generalizować
bo tak jak ustaliłyśmy
każdy ma swoją wizję porodu
i kasa w większości przypadków nie ma tu nic do rzeczy
np. u mnie
Podpisuje sie w 100%. U mnie też kasa nie gra roli. No i uważam dyskusje za zamkniętą bo to naprawde temat rzeka...heheh
 
powiem tylko że justa trochę uprościła sprawę pisząc, ze siłami natury bez znieczulenia rodzą te co chciały by inaczej a nie mogą bo nie mają kasy... i nie mogą tak jak gwiazdy robić cc
no myślę że nie ma co tak generalizować
bo tak jak ustaliłyśmy
każdy ma swoją wizję porodu
i kasa w większości przypadków nie ma tu nic do rzeczy
np. u mnie

Absolutnie się zgadzam z tymi słowami!!!

Kinguunia dobrze,że udało się opanować sytuację. Uważaj na siebie, jeszcze troszkę i będzie bezpiecznie :))))
 
a ja się sobotnio witam i pytam- GDZIE TE ZAPOWIEDZIANE 17 STOPNI I SLONECZKO???:no::no::no:
Jest tylko szaro buro i pochmurno....
moje dziecię będą jeszcze w brzuchu już rządzi i mi spać nie daje- rozpycha się jak szalony...
to chyba apel- MAMO IDŻ COŚ ZJEŚĆ!
Miłego dzionka Wam zyczę - ja dziś mam sporo roboty a na 18 goście:)
 
reklama
Wedlug mnie 'rozumienie' i 'nie rozumienie' swiadcza tylko o tolerancji danej osoby... Ja bede miala cc na zyczenie, za ktora zaplace.


Olapolap, a ja mam pytanie do Ciebie - jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj. Ile kosztuje cc "na życzenie" ? Pytam tak z ciekawości, bo nie mam pojęcia... I czy wybrałaś szpital prywatny ? Jeśli tak, to ile to kosztuje (poza Medicoverem w Wawie, bo tam wiem ile :szok: ) ?

no i podpisuje się pod słowami Kwiatuszka...trzeba się cieszyć, że mamy wybór....

WRONKA NA PREZYDENTA, A KWIATUSZEK NA PREMIERA :-D:-D:-D
 
Do góry