reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki u lekarza

katik no to biedna sie jeszcze pomeczysz.A myslalam ze cie zostawia i ze w koncu zrobia to cc.Miejmy nadzieje ze chociaz te tabletki pomoga i juz nie bedzie tak swedziec.
 
reklama
Katiczku- cały dzień o Was myślałam i wierzyłam że ulżą Ci w cierpieniach....a tu jeszcze musisz się przemęczyć te kilka dni- mam nadzieję że tabletki przyniosą ulgę...
Nie wiem jaką idee widzą Ci lekarze w tym co robią....:no::no::no::no:

Dziewczyny a tak z innej beczki...dziś zauważyłam że strasznie się pocę- nigdy wcześniej nie miałam z tym problemów- a teraz wystarczy że powiesze pranie a pod pachami mam już mokry ślad....to chyba hormony coo:baffled::baffled::baffled:
przepisałam sobie wizyte u fryzjea- idę jutro bo przez ten tydzień bym chyba zwariowała i musiałabym wszystkie lustra powyrzucać :sorry2:
 
Dziewczyny a tak z innej beczki...dziś zauważyłam że strasznie się pocę- nigdy wcześniej nie miałam z tym problemów- a teraz wystarczy że powiesze pranie a pod pachami mam już mokry ślad....to chyba hormony coo:baffled::baffled::baffled:
przepisałam sobie wizyte u fryzjea- idę jutro bo przez ten tydzień bym chyba zwariowała i musiałabym wszystkie lustra powyrzucać :sorry2:


Ja tez sie poce od jakiegos czasu i niestety to 'czuc' :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Widze, ze chcesz sobie przyspieszyc porod, skoro fryzjer przelozony na jutro
:-D
 


Ja tez sie poce od jakiegos czasu i niestety to 'czuc' :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Widze, ze chcesz sobie przyspieszyc porod, skoro fryzjer przelozony na jutro
:-D


to raczej nie kwestia przyspieszenia porodu- bo chciałabym jeszcze 2 tygodnie najmarniej posiedzieć w dwupaku :)a depresja , która się zbliża....na prawdę nigdy się nie czułam tak fatalnie jak teraz...kiedyś biegałam co 1.5 miesiąca do fryzjera a teraz nie byłam od grudnia....no i gości mam w weekend więc chciałabym jakoś wyglądać...:)
 
to raczej nie kwestia przyspieszenia porodu- bo chciałabym jeszcze 2 tygodnie najmarniej posiedzieć w dwupaku :)a depresja , która się zbliża....na prawdę nigdy się nie czułam tak fatalnie jak teraz...kiedyś biegałam co 1.5 miesiąca do fryzjera a teraz nie byłam od grudnia....no i gości mam w weekend więc chciałabym jakoś wyglądać...:)


:szok::szok::szok::szok::szok::szok: ja ostatni raz u fryzjera bylam we wrzesniu :szok: zwykle chodze raz w roku :szok: No ale co kto lubi :-D
 
Ilonka - ciesze sie bardzo ze szewek zdjety. Teraz czekac tylko na Gabrysia. Maz przylatuje do Was?????





Macie racje dziewczyny - to jakas paranoja.
Jedyne co na moje teksty ze juz naprawde nie daje rady - zdecydowali sie przyspieszyc te cc z 30 marca na 25 czy 26 najprawdopodobniej. Wczesniej na bank nie - bo ich zdaniem dziecko bedzie mialo problemy adaptacyjne...
To brzmi jak jakis dowcip doslownie, o malo nie wybuchlam placzem jak to uslyszalam...

No nic, mam nadzieje ze tabletki pomoga choc z tym swedzeniem, bo zagrozenia dla Polci nawet nie biore pod uwage :no:
 
Katik, wspolczuje przezyc, naprawde:-( Jedyne pocieszenie, ze "juz" za tydzien bedziesz miala Pole przy sobie. Trzymaj sie kobieto. wiem, wiec - latwo mi mowic. Mam nadz, ze te tabletki Ci pomoga.
 
Ostatnia edycja:
Witam sie i tutaj.Bylam dzisiaj u mojego lekarza rodzinnego po zwolnienie i mowie mu o tych moich cukrach,ze takie wysokie bardzo po posilkach.No i dostalam odpowiedz taka jaka myslalam ze dostane,czyli ze wszystko ok ze cukry moga mi skakac nawet do 200 i ze napewno wszystko jest w porzadku.Moj maz sie wkurzyl juz bo bylam z nim i tlumaczy mu ze jak moze byc ok jak normy po posilku sa duzo nizsze a ja mam takie wysokie i mowi mu ze to wplywa na dzidziulka i w ogole,a on na to ze to napewno nie zaszkodzi dziecku i zebysmy sie nie martwili.No nic zostaje mi uwazac na siebie i trzymac dietke i moze jakos damy rade sami do konca.A i jeszcze wywalczylam o wizyte u poloznej, bo tez chce ten wymaz zrobic,bo sie naczytalam u was.A sami z siebie mi nie zaproponowali.:no:Tak sie tutaj trzeba samemu o wszystko prosic,ze juz mnie to wkurza.Mam nadzieje ze ona mi zrobi wizyta w poniedzialek

kurcze, tez masz wesoło...jak nie w jedną stronę (jak u Katik), to w drugą.... ja już nic nie kumam ...
 
Ja też się dopisuję na listę chętnych do rodzenia, może po sobocie bo mamy imprezę rodzinną - moje i taty imieniny:-) Teraz sprzątam na całego (dzisiaj już 3 okna umyłam), od jutra w kuchni a w sobotę muszę się jeszcze najeść pyszności i można rodzić:-D Mam teraz takiego powera że szok. Nie wiem skąd mi się to wzięło:-)
Po weekendzie chcesz rodzić?;-)-To ja proponuję i zapraszam na wtorek (do Ujastka)- spotkamy się na miejscu i damy czadu :-D:-D:-D
(też mnie energia roznosi jak nie wiem- w kółko bym coś robiła, a mi nie wolno :sorry2:)

Macie racje dziewczyny - to jakas paranoja.
Jedyne co na moje teksty ze juz naprawde nie daje rady - zdecydowali sie przyspieszyc te cc z 30 marca na 25 czy 26 najprawdopodobniej. Wczesniej na bank nie - bo ich zdaniem dziecko bedzie mialo problemy adaptacyjne... (-Co?????:confused::no::baffled::eek::confused2:...paranoja...:confused2:)
To brzmi jak jakis dowcip doslownie, o malo nie wybuchlam placzem jak to uslyszalam...
Katik..ehhh...ja już jestem po prostu w stanie niewysławialnym w sprawie tego co oni z Tobą robia tam!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Przecież mamy praktycznie identyczne daty na suwaczkach i mnie tną we wt i absolutnie nikt nie mówi, że za wcześnie, a u Ciebie czekają na jakąś paranoje chyba...ja nie wiem...obłęd!:no::szok: Tak- faktycznie lepiej bedzie zacząć leczyć teraz cholestazę, zamiast gotowe dziecko wyjąć...masakra:szok::no:
Cóż...trzymak się mocno i może uda się za tydzień w czwartek...oby!!!!:sorry2::confused:

ella - i co bierzesz ten antybiotyk na paciorkowca czy jeszcze nie?
Tak- biorę od 2 dni- dziś 3 dawka wieczorem:tak: mam nadzieję, że działa i ubija cholerę :-)

Gosiek26
- Nie rozumiem tego lekarza I jego podejścia do cukru po posiłku wynoszącym 200!:szok: W Krk na diabetologii panuje całkowicie inne zdanie- jak cukier po opsiłku dochodzi do 140 to już jest źle a jakbym miała do 200 to na bank dają insulinę! Bo gadałam tam z laskami w kolejce, które faktycznie mają cukrzyce ciążową:dry: no i te skoki cukru groźne są kurde... staraj się trzymać dietę i może się zmniejszy... co dzień się przekonuję niestety bardziej, że lekarze to debile:no:

Paulka
- super, że wyniki jednak ok :tak::tak::tak:
 
reklama
Katik, brak mi słów, co za kretyni w tym szpitalu są:confused::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Ciąża donoszona, dzidzia duża a oni czekają. No nie:no:. Trzymam kciuki żeby się zdecydowali na tą cesarkę na czwartek, no i mam nadzieję że te tabletki pomogą. W pierwszej ciąży miałam cholestaze i doktórka przepisała mi tabletki i one naprawde szybko pomogły, życzę Ci tego z całego serducha.
Gosiek i tu też jakaś paranoja:wściekła/y:, ja niewiem co jest z tymi lekarzami:no:. Trzymaj koniecznie tą djetę. Kciuki zaciśnięte:-).
Paulka no i się okazało że niepotrzebnie się tak nadenerwowałaś. Bardzo się cieszę że wyniki są ok:tak::-).
 
Do góry