reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki u lekarza

Dziewczyny zrobiłam się na bóstwo i zaraz zmykam na wizytę do mojej ginki:tak:
Fajnie jest wyjść z łóżka i ubrac się w coś innego niż piżama lub dres:-D
Trzymajcie kciuki dziewczyny i to podwójnie :tak: bo dzisiaj zadzwonił też mój onkolog że chciałby mnie zobaczyć jeszcze przed porodem i zobaczyć jak tam mój drugi lokator się ma no i trochę się tym stresuję:-(
Odezwę się co i jak po wizycie.
 
reklama
Nie rodze:no:
Na to to sobie chyba trzeba zasluzyc, a widac mi nie dane :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Wyniki krwi duzo za duze - chodzi o ta biliburine czy jak to sie tam nazywa w watrobie. Za duzo jej jest, i juz ewidentnie zdiagnozowali cholestaze.
Podrapania i krosty na rekach, dloniach, nogach, udach, posladkach, a najgorsze na brzuchu dorowadzaly do wytrzeszczu oczu wszystkich ktorzy mnie dzis widzieli. Dodatkowo ubralam sobie dzis leginsy i baletki - wiec stopy na widoku, i jak je zobaczyli to malo trupem nie padli. Fakt - cale dopoludnie na nogach biegajac od jednego do drugiego gabinetu doprowadzily do tego, ze wychodzac ze szpitala i wsiadajac do taxi szlam juz boso, bo mi sie stopy w buty nie miescily. Tragedia...

No ale co zalatwilam:
dostalam 3 zestawy tabletek - 2 na swedzenie, jedne na obnizenie tego zbyt wysokiego wyniku watrobowego.
Zaliczylam dzis ktg - dzidzius perfekt,male skurcze ale to juz norma i nawet sie tym nie przejmuje, mocz - standardowo wyszedl cukier (na glukozowym tescie wyszlo all ok, ze nie ma cukrzycy, ale dzis lekarka stwierdzila, ze tak czesto mam cukier w moczu, ze przy kolejnej ciazy cukrzyce mam bankowo. No coz, kolejnej ciazy to nie bedzie :no:), krew pobierali 3 razy bo wogole leciec niechciala. Potem jeszcze zrobili szybkie usg by sprawdzic doppler, ilosc wod - zmniejszyly sie z AFI 21 do AFI 15, no i czy pepoowina nie jest zagrozeniem dla Malutkiej. Wszystko w porzadku.
W poniedzialek mam przyjsc znow na wszelkie badania, i ustala mi termin CC. Bo przyspiesza - nieznacznie, ale zawsze to cos.
Tak wiec przyszly czwartek lub piatek naleza do mnie i Polcika.
 
Katik... a Ty tam masz tylko jeden szpital? Moze w innym juz by Ci zrobili cc? Bo po co Ciebie meczyc i jeszcze narazac dziecko na jakies powiklania przez te Twoje dolegliwosci?
 
Nie rodze:no:
Na to to sobie chyba trzeba zasluzyc, a widac mi nie dane :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Wyniki krwi duzo za duze - chodzi o ta biliburine czy jak to sie tam nazywa w watrobie. Za duzo jej jest, i juz ewidentnie zdiagnozowali cholestaze.
Podrapania i krosty na rekach, dloniach, nogach, udach, posladkach, a najgorsze na brzuchu dorowadzaly do wytrzeszczu oczu wszystkich ktorzy mnie dzis widzieli. Dodatkowo ubralam sobie dzis leginsy i baletki - wiec stopy na widoku, i jak je zobaczyli to malo trupem nie padli. Fakt - cale dopoludnie na nogach biegajac od jednego do drugiego gabinetu doprowadzily do tego, ze wychodzac ze szpitala i wsiadajac do taxi szlam juz boso, bo mi sie stopy w buty nie miescily. Tragedia...

No ale co zalatwilam:
dostalam 3 zestawy tabletek - 2 na swedzenie, jedne na obnizenie tego zbyt wysokiego wyniku watrobowego.
Zaliczylam dzis ktg - dzidzius perfekt,male skurcze ale to juz norma i nawet sie tym nie przejmuje, mocz - standardowo wyszedl cukier (na glukozowym tescie wyszlo all ok, ze nie ma cukrzycy, ale dzis lekarka stwierdzila, ze tak czesto mam cukier w moczu, ze przy kolejnej ciazy cukrzyce mam bankowo. No coz, kolejnej ciazy to nie bedzie :no:), krew pobierali 3 razy bo wogole leciec niechciala. Potem jeszcze zrobili szybkie usg by sprawdzic doppler, ilosc wod - zmniejszyly sie z AFI 21 do AFI 15, no i czy pepoowina nie jest zagrozeniem dla Malutkiej. Wszystko w porzadku.
W poniedzialek mam przyjsc znow na wszelkie badania, i ustala mi termin CC. Bo przyspiesza - nieznacznie, ale zawsze to cos.
Tak wiec przyszly czwartek lub piatek naleza do mnie i Polcika.

czyli jeszcze tydzien... mam nadzieje ze tabletki zadzialaja i przyniosa ulge. ale nie rozumiem, jesli wszytkie objawy tej cholernej wysypki mijaja po 2-3 dobacjh od porodu, a dziecko jest gotowe, to na co oni czekaja??? zeby matka sie wykonczyla, czy zeby depresja poporodowa miala tendencje zwyzkowa....

Katik, glupio to brzmi w przypadku ciazy, ale bardzo Ci wspolczuje, ze tyle mussz sie nacierpiec....

zrobie Ci kalendarz - taki jak adwentowy- do nastepnego czwartku czy piatku...

duze buziaki


a ja glupia sie ludzilam, ze dzisiaj bedziecie juz po....
 
Witam sie i tutaj.Bylam dzisiaj u mojego lekarza rodzinnego po zwolnienie i mowie mu o tych moich cukrach,ze takie wysokie bardzo po posilkach.No i dostalam odpowiedz taka jaka myslalam ze dostane,czyli ze wszystko ok ze cukry moga mi skakac nawet do 200 i ze napewno wszystko jest w porzadku.Moj maz sie wkurzyl juz bo bylam z nim i tlumaczy mu ze jak moze byc ok jak normy po posilku sa duzo nizsze a ja mam takie wysokie i mowi mu ze to wplywa na dzidziulka i w ogole,a on na to ze to napewno nie zaszkodzi dziecku i zebysmy sie nie martwili.No nic zostaje mi uwazac na siebie i trzymac dietke i moze jakos damy rade sami do konca.A i jeszcze wywalczylam o wizyte u poloznej, bo tez chce ten wymaz zrobic,bo sie naczytalam u was.A sami z siebie mi nie zaproponowali.:no:Tak sie tutaj trzeba samemu o wszystko prosic,ze juz mnie to wkurza.Mam nadzieje ze ona mi zrobi wizyta w poniedzialek
 
reklama
Normalnie żenada jak czytam co ci lekarze kombinują.No cóż ale ich nic tak nie swędzi to mają to gdzieś.
 
Do góry