reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków;-)
No niestety muszę iść do szpitala bo te badania trzeba powtórzyć i zrobić KTG małej, ale lekarz twierdzi, że nawet jeżeli potwierdzi się cholestaza to na szczescie na samym poczatku:tak:

Teraz sobie powtarzam, że wszystko będzie dobrze i nie zamierzam się zamartwiać i szkodzić maleństwu stresem :-)

Buziaki dla wszystkich!

Pewnie to nie jest za przyjemne ciąże trzeba monitorować ale nie słyszałam żeby z tego jakieś cyrki były a to najważniejsze:tak:

-ciągle ten 36tc słyszę). Wypisał mi badania które mam zrobić do szpitala i następna wizyta 05.08:-p

Co Ty masz z tymi datami:-D
 
reklama
Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków;-)
No niestety muszę iść do szpitala bo te badania trzeba powtórzyć i zrobić KTG małej, ale lekarz twierdzi, że nawet jeżeli potwierdzi się cholestaza to na szczescie na samym poczatku:tak:

Teraz sobie powtarzam, że wszystko będzie dobrze i nie zamierzam się zamartwiać i szkodzić maleństwu stresem :-)

Buziaki dla wszystkich!
Trzymaj sie ty, glaski przez brzusio dla Corci! Wracajcie szybko do domku i stesknionego mezusia!
Wszystko bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!
 
czesc, no ktora ma dzis podgladanie dzidzi? zycze powodzenia!:tak:
i trzymam kciuki za te kwietniowki ktore maja troche problemy, wszystko bedzie dobrze, juz niedlugo:-) juz blizej niz dalej:-)
 
Witajcie!
Forget- dobrze, że się nie martwisz :tak: stres jest złym doradcą i nie służy nikomu ani Tobie, ani tym bardziej dziecku. Będzie dobrze!

Ja sobie dziś poszłam na badanka i do okulisty. Taka wycieczka miała być... A ta wlała mi do oczu krople na rozszerzenie źrenic, coby dno oka zbadać :wściekła/y: No i nie jest tam tak różowo, jak myślałam- napisała co i jak i kazała ginowi się zastanawiać :wściekła/y: Wyszło mi, że mój gin to lekarz od wszystkiego ;-)

Najgorsze, że musiałam sama wrócić do domu, prawie nie widząc, człapałam tiptopkami, śnieg padał, światłowstręt miała masakryczny, a śnieg walił mnie po oczach i to równo! Dobrze, że to blisko domu! Zadzwoniłam do szefowej i ją uprzedziłam, że sory kochana, ale ja nic nie widzę i dziś do pracy nie idę :-) Ległam w chacie i od 10:00 to dopiero koło 14:00 mi się poprawiło. No nic- pomarudziłam sobię. W skali problemów tutaj rozważanych, moja dolegliwość to tzw. pryszcz, ale pogadać zawsze można :-D
 
Wlasnie wrocilam z kolejnej "owocnej" wizyty u poloznej. W koncu moje wyniki przyszly i na szczescie wszystko ok. Zadnych odchylow od normy. Tak naprawde, to niczego ciekawego sie nie dowiedzialam poza tym, ze uslyszalam serduszko mojego Synusia:-) Mlody pozycji nie zmienil (przynajmniej wg polonej) i nadal jest glowka w dol. Macica sie rozrasta prawidlowo, bo to 32 tydz a ona ma 32cm dlugosci. Laska powiedziala mi, ze bole od kregoslupa na boki sa normalne i ze jak mnie boli to mam lezec i brac paracetamol. Jak mam skurcze, ale nieczeste i nieregularne, to dobrze, bo macica sobie cwiczy i zalecenie jak wyzej. To ze mlody ma czkawke 4-5 razy dziennie to super, bo cwiczy oddychanie na calego. Moje uplawy, to pewnie grzybica, bo czesto sie zdarza w ciazy i zebym kupila sobie jakas tam masc (fajnie, ze stwierdzila to bez dotykania mnie, norlamnie rentgen w oczach:wściekła/y:). Klocia w pochwie to na pewno dlatego, ze Mlody jest glowa w dol i uciska na szyjke, ale na pewno nic sie nie dzieje wiec nie ma po co robic USG:no: To z grubsza tyle. Wiec jak widzicie, wizyta byla bardzo udana:angry:
 
Co Ty masz z tymi datami:-D

Aniam nie wiem -może powinnam je zapisywać i to jakieś jasnowidztwo jest:sorry::eek: nie wiem -poddaję się:laugh2:

Wlasnie wrocilam z kolejnej "owocnej" wizyty u poloznej.

Jak ja czytam o tych waszych wizytach to nie wierzę:eek::sorry::confused2::-D
A może my tu takie chore jesteśmy bo nas za dokładnie badają:eek:
Może to jest tam sposób na dobrą ciążę:rofl2:

Za wszystkie mamusie i dzieciaczki codziennie trzymam kciuki:tak:
 
Ja wprawdzie byłam wczoraj u lekarza, ale nic nie napisałam bo się przejęłam problemami Ba i zresztą d tej pory o niej myślę.
A więc mój lekarz najpierw musiał zdać mi relację ze swojego tygodniowego wypadu na narty, wypisał zwolnienie na miesiąc, zważył...wyszło 3 kg na plusie, czyli razem 12:wściekła/y: tak, tak Dagsilowe pomysły poszły tu i tam no i ciacho marchewkowe, które robiłam 2 razy w tym miesiącu, moja słabość do włoskich zapychaczy no i święto pizzy do tego. Muszę zwolnić i czas na warzywka zamiast słodyczy:rofl2:
Ale z konkretów, szybki lot samolotem potwierdził,że z szyjką wszystko dobrze, tzn długa zamknięta.
Później podglądaliśmy troszkę malutką. Wszystko dobrze, Maja waży 1700gram, po dzisiejszym obżarstwie pączkowo faworkowo- ptasiomleczkowym to może nawet 2 kilo ma :-) Dalej siedzi bardzo nisko, główkę ma schowaną za spojeniem łonowym i buzię zasłoniła rączką:rofl2:
Następna wizyta 8 marca, może w dzień kobiet zrobi mamusi prezent i się ładnie uśmiechnie do ekranu? :-)
 
Wlasnie wrocilam z kolejnej "owocnej" wizyty u poloznej. W koncu moje wyniki przyszly i na szczescie wszystko ok. Zadnych odchylow od normy. Tak naprawde, to niczego ciekawego sie nie dowiedzialam poza tym, ze uslyszalam serduszko mojego Synusia:-) Mlody pozycji nie zmienil (przynajmniej wg polonej) i nadal jest glowka w dol. Macica sie rozrasta prawidlowo, bo to 32 tydz a ona ma 32cm dlugosci. Laska powiedziala mi, ze bole od kregoslupa na boki sa normalne i ze jak mnie boli to mam lezec i brac paracetamol. Jak mam skurcze, ale nieczeste i nieregularne, to dobrze, bo macica sobie cwiczy i zalecenie jak wyzej. To ze mlody ma czkawke 4-5 razy dziennie to super, bo cwiczy oddychanie na calego. Moje uplawy, to pewnie grzybica, bo czesto sie zdarza w ciazy i zebym kupila sobie jakas tam masc (fajnie, ze stwierdzila to bez dotykania mnie, norlamnie rentgen w oczach:wściekła/y:). Klocia w pochwie to na pewno dlatego, ze Mlody jest glowa w dol i uciska na szyjke, ale na pewno nic sie nie dzieje wiec nie ma po co robic USG:no: To z grubsza tyle. Wiec jak widzicie, wizyta byla bardzo udana:angry:
hahahaha Aga wybacz, ale normalnie sie usmialam :-D bo slow to juz szkoda :no:

Później podglądaliśmy troszkę malutką. Wszystko dobrze, Maja waży 1700gram, po dzisiejszym obżarstwie pączkowo faworkowo- ptasiomleczkowym to może nawet 2 kilo ma :-) Dalej siedzi bardzo nisko, główkę ma schowaną za spojeniem łonowym i buzię zasłoniła rączką:rofl2:
Następna wizyta 8 marca, może w dzień kobiet zrobi mamusi prezent i się ładnie uśmiechnie do ekranu? :-)
No i super, najwazniejsze ze Malutka cala i zdrowa, i rosnie!!!!!
 
April Girls.
Skurcze wciaz na tym samym poziomie,na szczescie jestem "zamknieta".Czekam na kolejne rozporzadzenia lekarzy heh...dowiem sie dzis?Jutro?Kto to wie.
Mala kopie niemilosiernie,wazne ze sie odzywa,bo dzis "zasnela" na 7h i sie wystraszylam!
To godzina wizyt,a ja biedna sama :-( bo maz w pracy,a do szpitala 25km.Moze choc polozna wpadnie.Za to wygadalam sie z ciezarowkami z sali.I jest ok...w sumie.
Dosc lamentow..ide cos poczytac.
Nie martwcie sie o nas,damy rade!Myslimy o Was wszystkich!
Good night! :-)
Trzymajcie sie cieplo!!!!! Buziaki i przytulanki!!!!!!
 
reklama
Błagam powiedzcie co o tym myślicie. Wczoraj byłam u lekarza, miałam badaną szyjkę. Przed chwilą z przerażeniem zauważylam jasno czerwoną krew na wkładce. Jestem przerażona. Jest późno więc wizyta u lekarza odpada, npisałam mu smsa, mam nadzieję,że odpisze. Nie wiem czy nie pojechać z tym do szpitala. Malutka się rusza. Wróciły doświadczenia z początku ciąży, kiedy miałam kilka razy plamienia. Nie wiem co robić....
Ba jeśli to czytasz to może mogłabyś się zapytać swojego prowadzącego albo położnej. Wiem,że masz swoje problemy,ale byłabym wdzięczna.
 
Do góry