reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza

czesc kwietnioweczki.
mial byc dzis piekny dzien blogiego lenistwa, ALE... okazalo sie, ze ten moj zab, to najprawdopodobniej zapalnie miazgi i jak samo nie przejdzie w ciazu 2-3 dni, to czeka mnie leczenie kanalowe:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a wsciekla jestem, bo tutaj to koszt bagatela od 300 euro jesli jest 1 kanal bez powiklan do nieskonczonosci jesli beda jakies komplikacje. Wiem, ze musze to teraz wyleczyc, bo moze sie calkiem zle skonczyc, ale wsciekam sie, bo przez ponad 4 lata latalam do Pl jak glupia co 2 tyg i zeby mialam ok (jakies drobne wypelnienia co najwyzej) a teraz jak 1szy raz naprawde nie moge leciec (bo juz toszke za pozno na to, choc niby do 32go tyg mozna) to sie takie ... przyplatalo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: W srode wieczorem mam poczatek leczenia. Zaraz mnie cos trafi normalnie. I nawet kieliszka wodki napic sie nie moge na odreagowanie:-(
no, troszke mi lepiej...
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc kwietnioweczki.
mial byc dzis piekny dzien blogiego lenistwa, ALE... okazalo sie, ze ten moj zab, to najprawdopodobniej zapalnie miazgi i jak samo nie przejdzie w ciazu 2-3 dni, to czeka mnie leczenie kanalowe:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a wsciekla jestem, bo tutaj to koszt bagatela od 300 euro jesli jest 1 kanal bez powiklan do nieskonczonosci jesli beda jakies komplikacje. Wiem, ze musze to teraz wyleczyc, bo moze sie calkiem zle skonczyc, ale wsciekam sie, bo przez ponad 4 lata latalam do Pl jak glupia co 2 tyg i zeby mialam ok (jakies drobne wypelnienia co najwyzej) a teraz jak 1szy raz naprawde nie moge leciec (bo juz toszke za pozno na to, choc niby do 32go tyg mozna) to sie takie ... przyplatalo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: W srode wieczorem mam poczatek leczenia. Zaraz mnie cos trafi normalnie. I nawet kieliszka wodki napic sie nie moge na odreagowanie:-(
no, troszke mi lepiej...
ooo bidulo, to naprawde masz pecha :no: Ja tez zebole doleczylam w Pl jak bylam w pazdzierniku , i odpukac nic sie nie dzieje...









Wrocilam od poloznej. Tyyyle mam informacji, ze normalnie nie wiem od czego zaczac.
Wody ubylo troche faktycznie - nadal mam odpoczywac, duzo pic i starac sie lezec i spac z podwyzszeniem na nogi.

Jesli chodzi o duza ilosc sluzu (uplawy? zapalenie?) ktora sie ostatnio pojawila: mam sie czesciej podmywac (sic!) i powinno przejsc, a jesli nie to za 3 tygodnie mam kolejna wizyte i wtedy polozna zdecyduje co robimy.

Powiedzialam tez, ze czuje dziecko bardzo , bardzo nisko w brzuchu, siedzec dlugo nie moge, bo mnie bardzo boli, i czy mozna sprawdzic czy wszystko jest ok. Ponaciskala, posprawdzala, obalila moja teorie ze Mala jest glowka w dol (no, zalozylabym sie o duza kase, ze jest, skoro czka tylko w okolicach szyjki, ale widocznie moje dziecko czka nozkami :baffled:), i podobno czuje ja tak mocno na dole dlatego, ze kopie po szyjce. :baffled::baffled::baffled:

Co do pomiarow: macica powinna rosanac 1 cm na tydzien. Do 28tygodnia bylo wszytsko idealnie, w 30 tygodniu wyszlo 32 cm, a dzis w 31 tygodniu mamy juz 34 cm :szok: Jesli na kolejnej wizycie - za 3 tygodnie- znow wymierza ponad norme skieruja nas na usg dodatkowe z dokladnymi pomiarami dziecka.


A najlepsze zostawilam sobie na koniec: mowie jej ze od piatku mialam takie bole jak na okres, nie mocne, al jednak wyczuwalne. I takie ciagle - nie powracajace i odchodzace. Ale dzisiejszej nocy bolalo juz nie na zarty i byly to chyba skurcze, bo bol szedl od kregoslupa, na 2 minuty i odchodzil po 6-8 minutach. I tak z 45 minut, i dopiero po nospie (oni tu nie wiedza co to jest) przeszlo.
Tak wiec dowiedzialam sie, ze mam sie nie martwic, bo to pewnie nic zlego, gdyby sie powtorzylo to mam wziasc: DWA PARACETAMOLE i czekac az przejdzie.



Cisnienie mi podniosla do graniuc mozliwosci.
No comments.
 
Tak wiec dowiedzialam sie, ze mam sie nie martwic, bo to pewnie nic zlego, gdyby sie powtorzylo to mam wziasc: DWA PARACETAMOLE i czekac az przejdzie.

Cisnienie mi podniosla do graniuc mozliwosci.
No comments.

Katik-bidulko, współczuje tych nerwów. Bo to tak jak byś do ściany mówiła. Ty swoje a oni swoje ....
A jednak to prawda że w tej Waszej Anglii wszystko paracetamolem leczą. Mój ukochany mieszkał jakiś czas temu przez 3 lata w Anglii i pech chciał że dostał tam dość poważnego wylewu i jedyne leki jakie dostawał na ból pooperacyjny to paracetamol i lody:shocked2:ja nie wiem czy oni nie znają innych środków przeciwbólowych.
 
Wrocilam od poloznej. Tyyyle mam informacji, ze normalnie nie wiem od czego zaczac.
Wody ubylo troche faktycznie - nadal mam odpoczywac, duzo pic i starac sie lezec i spac z podwyzszeniem na nogi.
to super dobra wiadomosc. oby tak dalej ubywalo:tak:

Jesli chodzi o duza ilosc sluzu (uplawy? zapalenie?) ktora sie ostatnio pojawila: mam sie czesciej podmywac (sic!) i powinno przejsc, a jesli nie to za 3 tygodnie mam kolejna wizyte i wtedy polozna zdecyduje co robimy.
acha, to dobrze, ze Ci powiedziala, Ty pewnie nie wiesz, jak o higiene intymna dbac:szok::szok::szok: no rozbrajaja mnie te polozne. ale ze Cie do ginekologa nie wyslala, to mnie dziwi. Moze za 3 tyg to zrobi:-p

Powiedzialam tez, ze czuje dziecko bardzo , bardzo nisko w brzuchu, siedzec dlugo nie moge, bo mnie bardzo boli, i czy mozna sprawdzic czy wszystko jest ok. Ponaciskala, posprawdzala, obalila moja teorie ze Mala jest glowka w dol (no, zalozylabym sie o duza kase, ze jest, skoro czka tylko w okolicach szyjki, ale widocznie moje dziecko czka nozkami :baffled:), i podobno czuje ja tak mocno na dole dlatego, ze kopie po szyjce. :baffled::baffled::baffled:
Moj Mlody tez czka w okolicach szyjki, to moze on tez to nozkami robi, a to takie okrogle co mi czasem pod zebrami wystaje, albo w okolicach pepka to pewnie glowka, a nie popka (tylko musialby jakims mulenten byc, zeby miec takiej wielkosci glowke w takim wieku;-))

Co do pomiarow: macica powinna rosanac 1 cm na tydzien. Do 28tygodnia bylo wszytsko idealnie, w 30 tygodniu wyszlo 32 cm, a dzis w 31 tygodniu mamy juz 34 cm :szok: Jesli na kolejnej wizycie - za 3 tygodnie- znow wymierza ponad norme skieruja nas na usg dodatkowe z dokladnymi pomiarami dziecka.
dobrze, ze chociaz wspomina o dodatkowych badaniach. Mam nadz,ze nie bedzie jednak takiej koniecznosci!! szkoda tylko, ze 2 pomiary ponad norme jej nie wystarcza

A najlepsze zostawilam sobie na koniec: mowie jej ze od piatku mialam takie bole jak na okres, nie mocne, al jednak wyczuwalne. I takie ciagle - nie powracajace i odchodzace. Ale dzisiejszej nocy bolalo juz nie na zarty i byly to chyba skurcze, bo bol szedl od kregoslupa, na 2 minuty i odchodzil po 6-8 minutach. I tak z 45 minut, i dopiero po nospie (oni tu nie wiedza co to jest) przeszlo.
Tak wiec dowiedzialam sie, ze mam sie nie martwic, bo to pewnie nic zlego, gdyby sie powtorzylo to mam wziasc: DWA PARACETAMOLE i czekac az przejdzie.
nie no Katik, nie mow mi, ze nie wiedzialas, ze paracetamoc dobrym lekarstwem na wszystko jest.

Cisnienie mi podniosla do graniuc mozliwosci.
No comments.
wiesz co, mnie sie juz nawet zloscic nie chce na to wszystko. Smiac mi sie chce juz teraz. Tylko szkoda, ze moze nie byc nam do smiechu, jak sie cos stanie przez to ich podejscie.
 
A najlepsze zostawilam sobie na koniec: mowie jej ze od piatku mialam takie bole jak na okres, nie mocne, al jednak wyczuwalne. I takie ciagle - nie powracajace i odchodzace. Ale dzisiejszej nocy bolalo juz nie na zarty i byly to chyba skurcze, bo bol szedl od kregoslupa, na 2 minuty i odchodzil po 6-8 minutach. I tak z 45 minut, i dopiero po nospie (oni tu nie wiedza co to jest) przeszlo.
Tak wiec dowiedzialam sie, ze mam sie nie martwic, bo to pewnie nic zlego, gdyby sie powtorzylo to mam wziasc: DWA PARACETAMOLE i czekac az przejdzie.

Cisnienie mi podniosla do graniuc mozliwosci.
No comments.

Mój lekarz pewno wysłałby mnie już do szpitala:-D Katik, ja myślę, że gdybyś siedziała na forum holenderskim albo skandynawskim to w ogóle byś się nie stresowała. My w Polsce rzeczywiście mamy strasznie przeczulonych lekarzy - z jednej strony dobrze, a z drugiej nie do końca.

Trzymaj się, na pewno wszystko będzie dobrze - a przed porodem zrób koniecznie usg nawet jakbyś miała zapłacić bo jeszcze Ci każą pośladkowo urodzić.
 
Taaak Katik- Paracetamol -oczywiście! weź od razu dawkę dobową - 8 tabletek- napewno pomoże...na poród.. :-D:szok::-D:szok::-D:szok::-D:szok::-D:szok::-D:szok::-D:szok::sorry2::sorry2::sorry2:
Ehhh...no z taką położną to faktycznie... bidulko musisz się sama wydoktoryzować ze wszystkiego bo na ich pomoc nie ma co liczyć...:baffled::baffled::baffled:
Nie mniej jednak dużo zdrówka życzę i żeby Ci się dzidzi główkowo obruciła a nadmiar wody "wyparował";-):-)
 
Znowu się źle czuje... Chciałam sie dzisiaj umówić do gina ale się okazało że jest po nagłej operacji. W kryzysowych przypadkach jest jakieś zastępstwo ale tylko do 10 lutego bo temu innemu też coś wypadło :wściekła/y: więc jak będę miała szczęście to się jeszcze do 10 lutego załapie a jak nie to szukać na ten jeden raz prywatnie miejsca u ginka...a mnie zaczyna coraz więcej rzeczy niepokoić. Coraz częściej kręci mi sie w głowie, cokolwiek zjem to po 10-15 minutach robi mi się niedobrze, pochodze dłuzej niż 10 minut to mnie wszystko zaczyna boleć. Do tego dzisiaj zauważyłam w wydzielinie pochwowej trochę takiego żelku żółtego...:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: no nic... zobaczymy jutro...
 
ooo bidulo, to naprawde masz pecha :no: Ja tez zebole doleczylam w Pl jak bylam w pazdzierniku , i odpukac nic sie nie dzieje...

Wrocilam od poloznej. Tyyyle mam informacji, ze normalnie nie wiem od czego zaczac.
Wody ubylo troche faktycznie - nadal mam odpoczywac, duzo pic i starac sie lezec i spac z podwyzszeniem na nogi.

Jesli chodzi o duza ilosc sluzu (uplawy? zapalenie?) ktora sie ostatnio pojawila: mam sie czesciej podmywac (sic!) i powinno przejsc, a jesli nie to za 3 tygodnie mam kolejna wizyte i wtedy polozna zdecyduje co robimy.

Powiedzialam tez, ze czuje dziecko bardzo , bardzo nisko w brzuchu, siedzec dlugo nie moge, bo mnie bardzo boli, i czy mozna sprawdzic czy wszystko jest ok. Ponaciskala, posprawdzala, obalila moja teorie ze Mala jest glowka w dol (no, zalozylabym sie o duza kase, ze jest, skoro czka tylko w okolicach szyjki, ale widocznie moje dziecko czka nozkami :baffled:), i podobno czuje ja tak mocno na dole dlatego, ze kopie po szyjce. :baffled::baffled::baffled:

Co do pomiarow: macica powinna rosanac 1 cm na tydzien. Do 28tygodnia bylo wszytsko idealnie, w 30 tygodniu wyszlo 32 cm, a dzis w 31 tygodniu mamy juz 34 cm :szok: Jesli na kolejnej wizycie - za 3 tygodnie- znow wymierza ponad norme skieruja nas na usg dodatkowe z dokladnymi pomiarami dziecka.


A najlepsze zostawilam sobie na koniec: mowie jej ze od piatku mialam takie bole jak na okres, nie mocne, al jednak wyczuwalne. I takie ciagle - nie powracajace i odchodzace. Ale dzisiejszej nocy bolalo juz nie na zarty i byly to chyba skurcze, bo bol szedl od kregoslupa, na 2 minuty i odchodzil po 6-8 minutach. I tak z 45 minut, i dopiero po nospie (oni tu nie wiedza co to jest) przeszlo.
Tak wiec dowiedzialam sie, ze mam sie nie martwic, bo to pewnie nic zlego, gdyby sie powtorzylo to mam wziasc: DWA PARACETAMOLE i czekac az przejdzie.

Cisnienie mi podniosla do graniuc mozliwosci.
No comments.

:szok: KAtik wiedziałam, że Wasza służba zdrowia różni się od naszej, ale nie sądziłam, że aż tak bardzo....
 
reklama
katik - szczerze wspolczuje, normalnie brak slow na ta sluzbe zdrowia...trzymam kciuki zeby sie uspokoily te bole i za jakies 6 tygodni niech sie dzieje co chce... bo ponoc od 36 tygodnia mozna juz spokojnie rodzic
 
Do góry