reklama
Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
Jeszcze raz grautlacje zdrowej krolewny!!!!!!
A z tym "wymarzonym" chlopcem u meza i corcia u Ciebie to supelnie jak u mnie ;-);-);-)
Nie wiem czemu chlopy czasem tak maja, ze upra sie na synka, a potem corcie pod niebiosa by wyniesli...
Ja po starszej siostrze bylam wyczekanym Darusiem... Cala ciaze oboje rodzice do mnie przemawiali : Darus, Darus... Jak sie urodzilam, ojciec zjawil sie w szpitalu, oszolomiony i pyta co sie urodzilo. Na co polozna: corcia! A ojciec zalamanym glosem: corka? Na pewno? A nie chlopak?.....
A teraz - jestem Ukochana coreczka Tatusia....
Ja też byłam dla tatusia mego synkiem.... a potem moja siostra a teraz pewnie liczył chociaż na wnuka a tu niespodzianka!!!
A co do mego męża to pewnie też tak będzie ;-) narazie oswaja się z myślą, że synek może następnym razem
Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
ella1,ja mam nadzieję,że u mnie też będzie taka niespodzianka jak u ciebie.bo jak na razie mąż do brzuszka jak do synka mówi...i ja też czuję,że to chłopiec będzie...ale zobaczymy...
serdecznie ci gratuluję...:-)
Życze Ci żeby marzenie się spełniło, tak jak u mnie :-)
Ja też miałam od paru tygodni przeczucie, że to chłopak i nawet już sie cieszyłam i było mi obojętne, zwłaszcza jak M tak fajnie gadał do synka... a tu jednak ;-) Może u CIebie też się uda, choć tak naprawdę to szczerze liczy się tylko to by było zdrowe 3mam kciuki!!! :-)
co jedna to lepsza na tym forum po ciąży lecytyna;-);-)
Oj mi też się przyda .. i artrostop bo ciągle mnie coś łupie w stawach Jak babcia się czuje
. No i dostałam skierowanie na ten poziom glukozy brrrrrr, mam od razu zrobić tą dużą dawkę 75 g na początku grudnia. Jak mus to mus.
Od czego zalezy czy dawka jest 50 czy 75 dziwne ?
jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
u mnie jak narazie chłopiec , ale tylko na 75%, upewnie sie za tydzien ...
ella1 - gratulacje, no super ze corcia bedzie! i wcale nie zanudzasz, my sie razem z toba cieszymy! ja tez po cichu marze o coreczce...ale wszyscy mi mowia ze wygladam na chlopaka, takze sie przyzwyczaila ze chyba synus bedzie, w sumie obojetnie, ja raz gadam tak raz tak
katik - no tak to jest ze corusia jest tatusia a synus mamusi :-)
katik - no tak to jest ze corusia jest tatusia a synus mamusi :-)
aga002
Fanka BB :)
aniam nie tylko ciebie łupie kilka dni temu ubierając się stwierdziłam ,że nie założę tego danego swetra bo jest za krótki i przeziębię korzonki lub nerki po chwili zdałam sobie sprawę ,że gadam jak na 70-latkę przystało ;-)
justa..coś w tym podziale mama+syn jest ale ja mam w domu 2 do jednego tzn.prawie 3 do jednego licząc Shado , syn , pies i oczywiście Szanowny kochają mnie miłością bezgraniczna ale czasami czuje ,że w domu jest za dużo testosteronu
justa..coś w tym podziale mama+syn jest ale ja mam w domu 2 do jednego tzn.prawie 3 do jednego licząc Shado , syn , pies i oczywiście Szanowny kochają mnie miłością bezgraniczna ale czasami czuje ,że w domu jest za dużo testosteronu
marlenka ciesze sie ze wszystko dobrze, a 4400 to nie jest naprawde jakis koszmar, moj synus mial 4330, rodzilam sn i jak juz kiedys gdzies pisalam 'koncowka' tzn jak juz wychodzil na prawde nie byla zla
Z tego co wiem to sama waga to jeszcze pikuś, ważny też jest obwód glówki;-)
Witam Drogie Panie wieczorową porą :-)
O mojej Córeczce sie pochwaliłam na ogólnym, ale tu wam napiszę coś więcej o dzisiejszej wizycie u gina...
Ostatnio się żaliłam na bóle brzucha no i przygotowałam sobie całą "listę zażaleń" do lekarza...;-) Zbadal mnie dokładnie, sprawdził czy wszystko jest pozamykane (-na szczęście jest), ilość wód płodowych prawidłowa i wygląda, że narazie jest wszystko ok. Niestety zakazał mi jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Jedyne co mi wolno to krótkie spacery i duuuuuużo leżeć Chyba zwariuje w tym łóżku Odpada basen, na który lubiłam zaglądać, a o jakimś bliższym "te ta tet" z mężem nie wspomne A ja mam tyle energi teraz co przed ciążą...a tu kurczę musze leżeć
No cóż, ale najważniejsze, że wszystko jest zamknięte i szyjka się nie skraca.
Zrobił mi też taki krótkie USG- znów słuchałam serduszka i widziałam jak pulsuje :-) no tak z głupia pytam doktora "a nie widać co tma ma między nóżkami?" a on mi na to- "a chcesz wiedzieć?" no i... DZIEWCZYNKA!!!
Tyle, że teraz mężuś ma małą traume bo się jakoś nastawił na synka... nawet mółił do brzuszka "Maksiu" a tu zonk :-) Ja się strasznie cieszę, bo tak marzyłam o córeczce aż nie moge w to uwierzyć- nie dość, że udało się za pierwszym razem zajść w ciążę to jeszcze dziewuszka! :-) Chociaż troszke miżal, bo jakoś tak się już osłuchałąm z tym Maksikiem a dla dziewczynki imienia nie mamy jeszcze
Dobra nie zanudzam was już, ale jestem taka uchachana i musiałąm się z Wami podzielić!
Buziaki i dobrej nocki
Serdeczne gratulacje, ślicznej,zdrowej panienki.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 558
Podziel się: