reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki u lekarza

reklama
Ja mam USG w poniedziałek i już się nie mogę doczekać, bardzo jestem ciekawa czy będzie chłopczyk czy dziewczynka no i czy z maleństwem wszystko dobrze. Co do przeczuć yo raz czuję że to chłopczyk a potem stwierdzam że może dziewczynka;-), ciężko stwierdzić. Okaże się mam nadzieję w poniedziałek:tak:.
Ja tez mam w poniedzialek... Ja juz co pradwa wiem, ze tam corcia (podobno), ale teraz czekam na sprawdzenie dzidzi i oczywiscie na sam fakt podgladania! To tak fantastycznie ogladac swojego dzieciaczka w brzuszku!!!!!!!!!!

No dziewczynki, a ja dzisiaj do lekarza, także trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo ok i żeby moja fasolinka, pokazała kim jest:tak:
No, wrocilas juz??????? Czekamy!!!!!!!!!!!

dziewczyny dzieki za odpowiedzi, jestescie naprawde super!!:tak: tak mnie to podnioslo na nogi, czuje sie o wiele lepiej, wzielam antybiotyk, pije zurawine i herbatke z cytrynka tez, cieplo w domku mam i nigdzie narazie nie wychodze, ale super jak tak wszystkie mi odpisalyscie!! buzka dla was:-)!
Pewnie, ze super!!!!!
I trzymaj sie nadal cieplo, zadnych szalenstw w weekend, a w poniedzialek badania wyjda o niebo lepiej!!!:tak::tak::tak::tak:

Widzisz, Ciebie strofowalam, ze po co sie na zapas denerwowac, a sama jestem nie lepsza....
Wczoraj dostalam list ze szpitala... Jak w zeszlym tygodniu bylam na kontroli, wzieli mi mocz do badania. Teraz przyslali list, ze w moczu wykryli "cos dziwnego". Wczoraj juz sie do nich dodzwonic nie moglam, martwilam sie caly wieczor, w nocy smily mi sie koszmary, ze krwawie, ze z mezem do szpitala jedziemy... Obudzilam sie w strachu... A rano zadzwonilam, i co sie okazalo? Najprawdopodobniej pojemnik na mocz byl brudny, i wyszly mi takie rzeczy w moczu, ze w laboratorium nie mogli w to uwierzyc, ze to mocz... Musze ponowic test....:cool2:
 
:tak::tak::tak::tak:

Widzisz, Ciebie strofowalam, ze po co sie na zapas denerwowac, a sama jestem nie lepsza....
Wczoraj dostalam list ze szpitala... Jak w zeszlym tygodniu bylam na kontroli, wzieli mi mocz do badania. Teraz przyslali list, ze w moczu wykryli "cos dziwnego". Wczoraj juz sie do nich dodzwonic nie moglam, martwilam sie caly wieczor, w nocy smily mi sie koszmary, ze krwawie, ze z mezem do szpitala jedziemy... Obudzilam sie w strachu... A rano zadzwonilam, i co sie okazalo? Najprawdopodobniej pojemnik na mocz byl brudny, i wyszly mi takie rzeczy w moczu, ze w laboratorium nie mogli w to uwierzyc, ze to mocz... Musze ponowic test....:cool2:
kurcze to przez ciaze tak sie martwimy, to hormony nasze szaleja, martwimy sie na zapas a potem i tak sie okazuje ze wszystko jest dobrze, ja juz spokojniejsza jestem, choc brzuch mnie dosc mocno pobolowe na dole, czekam na poniedzialek i musi byc lepiej, a ty jak ponownie zrobisz wyniki to pewnie tym razem wyjdzie wszystko ok:tak:
 
Już jestem;-)

dzięki dzieczynki za trzymanie kciukasów:tak:. Piszę dopiero teraz bo niedosc ,że u lekarza było 45min opoźnienie, to prosto od niego jechalismy z mężem do mojej mamy bo on jej pokoj remontuje. Niedawno przyszlam umylam i polożylam corcie i moge wam opisac co i jak:-D

A więc, wszystko jest jak najbardziej ok, widzialam nóżki, rączki stopki, wszystkie pomiary super, serduszko jest cale i
pieknie bije....no i najważniejsze....100% chłopak:tak: Synuś- chlop jak dąb, jest o 9 dni starszy i znowu mi się termin porodu przyspieszył:-p. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze marcówką zostanę:-D. lekarz znowu powiedział,że szykuje sie conajmniej 4kg dziecko, z tym,że ja już się temu nawet nie dziwie, to chyba w genach gdzieś siedzi:zawstydzona/y:. Poza tym pięknie się rodzicom pokazał, sama na własne oczy widzialam siusiaka i jajeczka, także nie ma innej opcji, jest synus jak nic. Córcia się cieszy bo przecież chciała braciszka.

 
Wronka, fantastycznie!!!!!! A najwazniejsze , ze wszystko dobrze!!!
Alez Ci spasowalo z tym synusiem, oby wszystkim zyczenia sie spelnily!!!!
 
Wronka-serdecznie gratuluje synka:-D
Ja jeszcze musze grać w zgadnji kotku co mam w środku
Spać kurdę nie mogę, mój ukochany chrapie jak diabli a ja ze stoperami w uszach leżakuje i mimo to usnąć se ne da:crazy:a może to nerwy przed jutrzejszą wizytą u lekarza???
Nieśmiało proszę o 3manie kciukasów jutro za Nas
 
Wronka-serdecznie gratuluje synka:-D
Ja jeszcze musze grać w zgadnji kotku co mam w środku
Spać kurdę nie mogę, mój ukochany chrapie jak diabli a ja ze stoperami w uszach leżakuje i mimo to usnąć se ne da:crazy:a może to nerwy przed jutrzejszą wizytą u lekarza???
Nieśmiało proszę o 3manie kciukasów jutro za Nas

Ja mam to samo :tak: mój M też wlaśnie chrapie i niestety nic nie daje szturchanie:wściekła/y:
Dopiero wczoraj pisałam dziewczynom że ja nie mam problemów ze snem wiec chyba sobie wykrakałam bo dzisiaj nie mogę zasnąc.
Będę trzymac za ciebie kciuki jutro może dowiecie sie kto mieszka w brzuszku.
My czekamy do końca listopada wtedy mam wizytę.
 
reklama
Ja mam to samo :tak: mój M też wlaśnie chrapie i niestety nic nie daje szturchanie:wściekła/y:
Dopiero wczoraj pisałam dziewczynom że ja nie mam problemów ze snem wiec chyba sobie wykrakałam bo dzisiaj nie mogę zasnąc.
Będę trzymac za ciebie kciuki jutro może dowiecie sie kto mieszka w brzuszku.
My czekamy do końca listopada wtedy mam wizytę.


U mnie szturchanie,proszenie,błaganie,i niby przypadkowe kopniaki nie przynoszą efektów-no i te stopery też coś nie hulają-bo ja nadal słyszę te chrapolenie:-)Noo ciekawa jestem czy zrobi mi USG skoro zapisałam się tylko na comiesięczną wizytę. Na USG prenatalne wybieram się za miesiąc...
 
Do góry