aga002
Fanka BB :)
Wronka jeszcze jedne kciuki zaciśnięte . Czekamy na relację.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tez mam w poniedzialek... Ja juz co pradwa wiem, ze tam corcia (podobno), ale teraz czekam na sprawdzenie dzidzi i oczywiscie na sam fakt podgladania! To tak fantastycznie ogladac swojego dzieciaczka w brzuszku!!!!!!!!!!Ja mam USG w poniedziałek i już się nie mogę doczekać, bardzo jestem ciekawa czy będzie chłopczyk czy dziewczynka no i czy z maleństwem wszystko dobrze. Co do przeczuć yo raz czuję że to chłopczyk a potem stwierdzam że może dziewczynka;-), ciężko stwierdzić. Okaże się mam nadzieję w poniedziałek.
No, wrocilas juz??????? Czekamy!!!!!!!!!!!No dziewczynki, a ja dzisiaj do lekarza, także trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo ok i żeby moja fasolinka, pokazała kim jest
Pewnie, ze super!!!!!dziewczyny dzieki za odpowiedzi, jestescie naprawde super!! tak mnie to podnioslo na nogi, czuje sie o wiele lepiej, wzielam antybiotyk, pije zurawine i herbatke z cytrynka tez, cieplo w domku mam i nigdzie narazie nie wychodze, ale super jak tak wszystkie mi odpisalyscie!! buzka dla was:-)!
kurcze to przez ciaze tak sie martwimy, to hormony nasze szaleja, martwimy sie na zapas a potem i tak sie okazuje ze wszystko jest dobrze, ja juz spokojniejsza jestem, choc brzuch mnie dosc mocno pobolowe na dole, czekam na poniedzialek i musi byc lepiej, a ty jak ponownie zrobisz wyniki to pewnie tym razem wyjdzie wszystko ok
Widzisz, Ciebie strofowalam, ze po co sie na zapas denerwowac, a sama jestem nie lepsza....
Wczoraj dostalam list ze szpitala... Jak w zeszlym tygodniu bylam na kontroli, wzieli mi mocz do badania. Teraz przyslali list, ze w moczu wykryli "cos dziwnego". Wczoraj juz sie do nich dodzwonic nie moglam, martwilam sie caly wieczor, w nocy smily mi sie koszmary, ze krwawie, ze z mezem do szpitala jedziemy... Obudzilam sie w strachu... A rano zadzwonilam, i co sie okazalo? Najprawdopodobniej pojemnik na mocz byl brudny, i wyszly mi takie rzeczy w moczu, ze w laboratorium nie mogli w to uwierzyc, ze to mocz... Musze ponowic test....
Wronka-serdecznie gratuluje synka
Ja jeszcze musze grać w zgadnji kotku co mam w środku
Spać kurdę nie mogę, mój ukochany chrapie jak diabli a ja ze stoperami w uszach leżakuje i mimo to usnąć se ne daa może to nerwy przed jutrzejszą wizytą u lekarza???
Nieśmiało proszę o 3manie kciukasów jutro za Nas
Ja mam to samo mój M też wlaśnie chrapie i niestety nic nie daje szturchanie
Dopiero wczoraj pisałam dziewczynom że ja nie mam problemów ze snem wiec chyba sobie wykrakałam bo dzisiaj nie mogę zasnąc.
Będę trzymac za ciebie kciuki jutro może dowiecie sie kto mieszka w brzuszku.
My czekamy do końca listopada wtedy mam wizytę.