reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza - czyli relacje z wizyt, oraz zdjęcia USG :)

Lenko, to mój gin identycznie postapił. Kazał mi się umówić na 27-go, ale w razie "w" dał mi kartkę do rejestracji z napisem wizyta 27.04 koniecznie :-D I miejsce się znalazło, a oprócz tego mam jeszcze 19-tego wizytę :szok:
 
reklama
Lenka, dorodne dziecię :-) ale jednak USG i nawet dokładne badanie bywają mylące, zawsze jest zakres błędu. Ja pamiętam 2 dni przed porodem taki chyba 100-letni ginek po KTG (zresztą bardzo miły) badał mnie jakoś specyficznie i stwierdził: tu będzie max 2500 g. 2 dni później urodziłam synka 3460 :-D
Zresztą byle nasze dzieci nie ważyły 5 kg, do 4 powinnyśmy jakoś dać radę… Inna sprawa, że teraz noworodki spore… sama się tego boję, ale nie wiem, czy dochodzę do terminu.
 
Lenka, aż się boję ile moja będzie ważyć za tydzień na wizycie :) dwa tygodnie temu ważyła 1738 gramów :)
 
Gratuluję wszystkim udanych wizyt... :-)

Lenka, Trzymam kciuki żeby te bóle okazały się nie groźne, no i żeby przestały Ci dokuczać... Oj, rośnie Ci chłopczyk jak na drożdżach... :tak:
 
Lenka - chłopiec nie może być mały :-). na pocieszenie Ci powiem, że wczoraj u koleżanki byłam i jej też spora córa rośnie i mówiła że wyczytała że duże dzieci jak się rodzą są spokojniejsze, mniej płączą i w ogóle... więc... szukajmy plusów!

a ja dziś też na wizycie byłam, generalnie wszystko ok (uff :-)) krwinkami nikt za mocno się nie przejął - podobno to od wiecznych infekcji co mnie męczą, dostałąm "róziowe" tabletki na żelazo. podwozie pięknie się trzyma i nie ma żadnych znamion że młoda zechce ewakuować się wcześniej. KTG w wielki tydzień i wtedy też następna wizyta... wygląda na to że nikt nie wierzy że na święta mała będzie z nami :baffled:.
Okulistka przemiła pani, zbadała wszystko co możliwe i nic nie znalazła poza pewną specyfiką moich oczu że naczynia krwionośne mam w nich wąskie, nie ma więc żadnych problemów z porodem SN :-). uczuliła tylko że gdyby problem się pojawiał i trwałoby to dłużej niż kilka chwil to jechać na ostry dyżur okulistyczny.

wygląda więc na to, że będzie dobrze i że ja tak prędko się nie rozpakuję :-D
 
lenka, fajnie że synek tak sobie rośnie, może w późniejszych tygodniach troszkę zwolni, to nie martw się na zapas jego wagą :tak:
anila, gratuluję wizyty :-)
 
reklama
Do góry