reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza - czyli relacje z wizyt, oraz zdjęcia USG :)

Dziewczynki, gratuluje udanych wizyt :-)
Izunia, nie martw się, to są tylko pomiary, które wcale nie muszą być zgodne z rzeczywistością, poza tym zawsze jest granica będu aparatu.
 
reklama
dziewczyny czy maleństwa teraz cały czas rosną? bo ja się tak boje przecież to moje 1 dziecko kurcze nie możliwe żeby było aż tak duże. Jakby miało rosnąć co 2 tygodnie kg to ja za 5 tygodni będe mieć ponad 5 kg dziecko :) czyli połowe garderoby mam za małą
 
Anezram dzieciaczki teraz rosną i nabierają tłuszczyku, ale wiadomo, każde w swoim tempie.
Może twoja kruszynka więcej przybrała teraz, a przed porodem przystopuje.
A jakie ubranka kupiłaś? Bo wysocy rodzice zwykle mają długie dzieci.
Ja mam 172cm, M 180cm, a Gosia urodziła się 57cm i teraz też jest wysoka w porównaniu z rówieśnikami.

Izunia nie masz się co przejmować, przecież to są średnie wartosci, a my wszyscy sie różnimy od siebie i wzorstem i proporcjami ciała i wielkością głowy. Poza tym poszczególne części ciała mogą w różnych czasie rosnąć. Moja Gosia na usg miała proporcjonalnie krótkie nogi (tzn. te pomiary były w tyle za resztą) a ja długonoga i moja córa jak najbardziej odziedziczyła nogi po mamie:tak:... bo reszta poszła po tacie:-D
 
Starałam się kupować różne ale mam pare na 56 noi sporo newborn. Ale mam też na 62 i 0-3. Mój mąż ma 183 a ja 164 także nie zakładałam że będzie długa. Może moje słoneczko lekko przystopuje :) ale czułam że rośnie bo tak ciągła żeby jeść musiałam rano jeść z mężem jak szedł do pracy bo nie mogłam już wytrzymać ja zazwyczaj nie jem kolacji a teraz musiałam i tak sobie myślałam że córcia rośnie
 
Izunia gratuluję wizyty i trzymam kciuki za szyjkę, a wymiarami aż tak bardzo sie nie przejmuj, uSG nie jest zbyt dokładne:-)

Anezram gratuluję dużego dzidziolka :-)

ptaszek gratuluję udanej wizyty:tak:
 
Jestem po wizycie spokojniejsza bo torby na gwałt pakować nie muszę
laugh.gif
wink2.gif
. Dziś bez usg ale bada się na 36 tydzień
shocked.gif
shocked.gif
shocked.gif
. Wszystko ok
biggrin.gif



Wszystkim gratuluję udanych wizyt.
 
Izunia, Anezram, Ptaszek gratuluję wizyt


Anezram
aż jestem ciekawa ile moja córcia przybrała, bo ostatnio było 2 kg. Ale badanie mam dopiero 8 marca. Tylko że u mojej to waga jest w normie ale za to jest dłuuuga.
 
reklama
gratuluję udanych wizyt :-D
Ja wczoraj byłam wreszcie na echo serca dzidziusia w Krakowie i wszystko jest w jak najlepszym porządku :-D, dowiedziałam się że obrócony jest pleckami więc płci nie ma możliwości sprawdzić :dry: (łobuz jeden :-)). Nie wiem czemu cały czas o dziecku mówię "ON" a żadko kiedy "ONA" :dry:. Ile waży też nie wiem (miesiąc temu było 1200 g), a według pomiaru móżdżka i mózgowia to dzidzia ma dokładnie 32 tygodnie i 2 dni. Śmiałam się do M, że wychodzi na to, że jak wrócił z zagranicy to był gol za pierwszym razem :-D (i to by się dokładnie zgadzało bo według moich obliczeń zaszłam w ciążę między 14 a 16 lipca). Wracając do wizyt - po południu miałam wizytę u mojej gin i wszystko w porządku poza twardym brzuchem (efekt całodziennej bieganiny po szpitalu i po urzędach), wyniki ogólnie bardzo dobre prócz krwi - lekka anemia. Dostałam żelazo w tabletkach i mam zrobić po 3 tygodniach powtórnie morfo. Zwiększyła mi znów magnez, kazała zrobić test na HIV :szok: (w pierwszej ciąży nie miałam robionego) oraz HCV. No i przez parę dni leżeć plackiem,czego niestety nie mogę bo mam pilne załatwienia..... Wreszcie poszłam na L4, następną wizytę mam 18 marca.
 
Do góry