reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

marma, napisz coś więcej o różnicach w chustach, tzn. dlaczego lepsza była wiązana od kieszonkowej, czy kólkowej ;)

dokładnie, napisz! :)
Ja też się przymierzam do zakupu najprawdopodobniej dwóch- wiązanej i pouch na początek chyba. Wydaje mi się, że i tak z kieszonkowej będę krótko korzystała, ze względu na jej asymetryczność, ale pewnie okaże się w praniu co mi bardziej podpasuje:)
 
reklama
wiecie co, ja do dwójki nie miałam ani nosidełka ani chusty. ale tak sobie teraz myślę, jak gdiześ się chce wyskoczyć, niekoniecznie z wózkiem, to chyba taka chusta wygodna nie? moze bym kupiła na wzrost M i jakbyśmy szli na zakupy czy gdzieś to mógłby ją mieć zawiązaną? i jeszcze dwóka dzieci z boku?:O anawoj jak Ty wychodzisz gdzies z dziecmi to jak to wygląda??!! matko rpzerażający widok mi się w głowie pojawił!!
nie będziemy chodzić z dziećmi:D dzieci do dziadków:D

jak długo można mieć dziecko w takiej chuście żeby dla niego było zdrowo i kregosłup nie bolał?\
w jakich sytuacjach używałyście chust?
 
Z tego co wiem to te wiązane są na takie dłuższe wyjścia, a te kieszonkowe raczej na krótsze(przy dłuższych mogą boleć plecy). Kiedyś już tu pisałyśmy o chustach i chyba właśnie po wpisie Marmy zdecydowałam, że zrezygnuję z kupna kółkowej jednak:)na początek kupię te kieszonki,a jak się sprawdzą to później może tą elastyczną,wiązaną.Ja mieszkam na pierwszym piętrze bez windy i na co dzień zamierzam na spacery chodzić z wózkiem,ale np. jak będę potrzebowała na chwilkę wyskoczyć na dół do sklepu to przecież nie będę znosić całego wózka,a poza tym wymyśliłam taki patent, że gdy będę po schodach sama schodzić z wózkiem to też Mela będzie w chuście a wózek będę ciągnąć jakoś powoli za sobą albo spychać na dół,bo inaczej sobie nie wyobrażam,a już na pewno nie z Melą w wózku...
 
Ja nie mialam chusty, mam nosidlo i moje dziecko bylo bardzo na nie.

Zuza u Ciebie to rzeczywiscie dobre rozwiazanie. Tyle tylko czy bedzie Ci sie chcialo za kazdym razem wiazac (czy to raz zawiazujesz i potem tylko wkladasz i wyciagasz dziecie?

Ja nie kupuje bo nie mam takiej potrzeby ;)
 
Asiunia ta chusta kieszonka w ogóle nie jest wiązana tylko zakładasz przez ramię-dlatego są różne rozmiary:)tym bardziej własnie myslę, że ta kieszonka się u nas na początku lepiej sprawdzi...bo rzeczywiście za każdym razem wiązać tylko na chwilę to nie wiem czy by mi się chciało:)

Właśnie rozmawiałam z moją kochaną mamą-wracając z pracy weszła do Smyka i kupiła Melci jeszcze jeden kaftanik,pół śpiochy,czapeczkę i rożek:)co chwilę coś kupuje chociaż za każdym razem rozmawiamy, że już więcej nic ma nie kupować:)
 
reklama
9miesieczne dziecko jeszcze nie chodzi, 11sto i 12 owszem ale za raczki. Chodz sa tez takie co juz w 10smigaja o wlasnych silach.
Ja bym poczekala do zimy zobaczyc ktorym typem bedzie nasze dziecko i wtedy zdecydowac czy 2 czesciowy czy 1 ;)
 
Do góry