..aenye
Mama grudniowa'06
morgaine, sliczna ta posciel w dinozaury!!! piekna :-) a te druga, z miskiem, to z feretti, nie? taka sama mialam dla mlodych, taka sama, plus jedna taka pomaranczowa z zoltym kwiatem :-) oczywiscie sprzedalam, a co, kupilam z ikei. musze teraz zrobic przeglad przescieradel (poplamione wyrzuce), zobacze, ile mi tego zostalo. jedna posciel jest mocno zuzyta.. ale mysle, ze kupie jedna- max dwie z ikei, plus wypelnienie. i lozeczko bedzie z ikei, i ochraniacz pewnie, i reczniki, i w ogole wiekszosc ;-) kocham ikee.
a ta posciel jest faktycznie cudowna. tylko ze ze stanow.. 80zl za przesylke! ale gdybym chciala miec taki komplet.. to zainwestowalabym na pewno. tym bardziej, ze z tego co widze, to tylko troche drozsza jest od tych polskich, a od feretti wcale.
a co do ciuchow - jeny, ktore nie sa robione w chinach czy tajwanie? a wg mnie, niestety, polski design tkwi gleboko w latach 80, kocham takie nowinki jak endo, ale jest ich malo!.. i takie kupuje, owszem, ale kupowac polskie, bo jest polskie.. to dla nie dla mnie, niestety. wole ladne, nowoczesne wzory, a wiekszosc polskich ciuszkow i artykulow w ogole taka nie jest - niestety.
a ta posciel jest faktycznie cudowna. tylko ze ze stanow.. 80zl za przesylke! ale gdybym chciala miec taki komplet.. to zainwestowalabym na pewno. tym bardziej, ze z tego co widze, to tylko troche drozsza jest od tych polskich, a od feretti wcale.
a co do ciuchow - jeny, ktore nie sa robione w chinach czy tajwanie? a wg mnie, niestety, polski design tkwi gleboko w latach 80, kocham takie nowinki jak endo, ale jest ich malo!.. i takie kupuje, owszem, ale kupowac polskie, bo jest polskie.. to dla nie dla mnie, niestety. wole ladne, nowoczesne wzory, a wiekszosc polskich ciuszkow i artykulow w ogole taka nie jest - niestety.