reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

Eywa jedno i drugie śliczne, poluję na taką karuzelkę używaną ale moze ktoś bedzie pytał o prezent...??
 
reklama
Morgaine - i tak już szukałanie będę. Zostało mi tego proszku niewiele, jeszcze na odświeżenie pieluszek, ręczników i pokrowców na przewijak wystarczy.

Z tymi leżaczkami bujaczkami to ja już oczopląsu dostaje i zostawiam to małżowi.
 
eywa leżaczek to świetna rzecz, ja mam dokładnie taki jaki Ci Morgaine linka wkleiła, jest super :-) możesz też pójść w matę edukacyjną, ale to na później lub łóżeczko turystyczne, jeśli zamierzasz podróżować, może też podłużyć jako kojec ;-)
 
ooo widzę, że dziewczyny napisały to co ja :-D ale uzmysłowiły mi też, że nie mam karuzelki do łóżeczka :wściekła/y: ach Wy baby jedneeeeee i teraz muszę coś upatrzeć a już miał być koniec wydatków :rofl2:

Z tymi leżaczkami bujaczkami to ja już oczopląsu dostaje i zostawiam to małżowi.
ja mam jeden model upatrzony i się czaję na używany i cena nie chce być niższa niż 350zł wrrrr....

 
do prania i płukania, tak jak acronka, kupiłam biały jeleń. pachnie ślicznie a ubranka nie są takie sztywne i 'twarde' jak po nie których proszkach i płynach.

do kąpieli dla małego i dla mnie do szpitala też biały jeleń w płynie;) a kosmetyki z bambino i linomagu. nie wiem czemu nivea do mnie nie przemawia;/

maga a ten octenisept jak działa na pępek? bo w sumie to go zakupiłam już jakiś czas temu. i powiedz jak z tą pupką? trzeba smarować przy każdej zmianie pieluszki? czy tylko jak coś się dzieje? słyszałam też o taki starym sposobie, żeby pupę dzieciaczka w krochmalu wymyć jak są odparzenia.

z zakupów to już chyba mi tylko laktator został. w marcu jeszcze komodę kupię i będziemy z M sypialnię urządzać. i tylko czekać pozostanie... a to chyba najgorsze;-)
 
ja z laktatorem się wstrzymuje póki co, mężu kupi jak będzie potrzeba chyba...sama nie wiem, położna mówiła,że najlepiej bez niego;) a koleżanka po jednym razie rzuciła w kąt;)

co do leżaczka to postanowiony ten ,który dała mitaginka:) co do karuzeli i maty to zobaczymy jak szczodrość teściów;))), najwyżej poszperam w używanych, bo trochę duży wydatek jednak
 
Ostatnia edycja:
a ja teraz na etapie polowania na elektroniczna nianie.
ja chce uzywanego philipsa.
M chce nowego bo twierdzi ze gwarancja itd
no ale philips nowy drogi -uzywki chodza po 100
a ja nie chce duzo kasy na to wydawac bo az tak mi to potrzebne nie jest...dwojka sie bez tego wychowala;)
co sadzicie o uzywanym sprzecie elektron.?
 
Morgaine ja nie pomogę, bo się komppletnie nie znam :sorry:

pierwszą partię tetry wyprałam w 90st bo - nie wiem dlaczego i powiem Wam że ta Lovela mi śmiedoooooli stasznie w domu :baffled:
 
reklama
ooo widzę, że dziewczyny napisały to co ja :-D ale uzmysłowiły mi też, że nie mam karuzelki do łóżeczka :wściekła/y: ach Wy baby jedneeeeee i teraz muszę coś upatrzeć a już miał być koniec wydatków :rofl2:

ja mam jeden model upatrzony i się czaję na używany i cena nie chce być niższa niż 350zł wrrrr....


Ja już nawet na nie nie patrzę.
A co do karuzeli - ja mam przy kołysce w zestawie. Teraz tylko białe owieczki wymieniłam na zabawki kolorowe z ikei. Kupiłam kilka zabawek tych po 1,99 takich smiesznych małych,doszyłam sznureczki i zawiesiłam.
Do łózeczka już mi chyba karuzela potrzebna nie będzie, bo zakładam, że do łózeczka przełożymy Małą jak skończy 5 miesięcy.A tu jest pałąk z zabawkami.
 
Do góry