..aenye
Mama grudniowa'06
ja wit k nigdy nie podawalam - nigdy nie kazali, ani w szpitalu, ani polozna na wizycie, ani nawet moj kochany prywatny lekarz pediatra, ktorego wzywalam do mlodych :-) takze ja nie uzywam i radze sie skonsultowac.
vigantol na bank wam przepisza, lepiej w kroplach.
wkladki laktacyjne - a propos - polecam johnson&johnson albo penaten, inne przeciekaja (ale lansinoh nie uzywalam nigdy)
wkladki laktacyjne wielorazowe - tzn co? ja kiedys mialam takie pseudozbiorniczki plastikowe, to byl jakis absurd raz uzylam i wywalilam. co za bzdurny patent, chyba facet to wymyslil.
krem do buzi - ja buzie smarowalam (jak i cale cialko) parafina ok 6tyg, a potem normalnie mialam juz balsamy - johnsona seria naturals, i to samo do buzi, ta seria nigdy nie uczulila maluchow, a pieknie pachnie i nawilza :-)
vigantol na bank wam przepisza, lepiej w kroplach.
wkladki laktacyjne - a propos - polecam johnson&johnson albo penaten, inne przeciekaja (ale lansinoh nie uzywalam nigdy)
wkladki laktacyjne wielorazowe - tzn co? ja kiedys mialam takie pseudozbiorniczki plastikowe, to byl jakis absurd raz uzylam i wywalilam. co za bzdurny patent, chyba facet to wymyslil.
krem do buzi - ja buzie smarowalam (jak i cale cialko) parafina ok 6tyg, a potem normalnie mialam juz balsamy - johnsona seria naturals, i to samo do buzi, ta seria nigdy nie uczulila maluchow, a pieknie pachnie i nawilza :-)