reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

Na hartowanie brodawek bardzo polecam maść MALTAN-można nią smarować sutki takze podczas karmienia i dziecko może spokojnie z tej piersi pić.Ja stosowałam ją już pod koniec 7 m-ca aż do porodu i później-jeśli była taka potrzeba.Obyło się bez boleści i popękanych brodawek,także-polecam,sprawdziłam!!!

A z nakładkami na piersi jest tak,że dziecko nie zawsze zdoła przez nie wyciągnąć mleko i męczy się,w efekcie czego-nie chce pić.Zatem-smarujmy czym się da,a osłonki-to już ostateczność,bynajmniej dla mnie!
 
reklama
a ja Wam powiem, że jak tak sobie oglądam na allegro różne ciuszki, to najbardziej mi się podobają kremowe i beżowe :-) poza tym zamierzam kupować wszelakie kolory, bo co jak zamiast Martynki jednak urodzi się Szymuś ? :szok: Pamiętacie zresztą, że pierwotnie lekarz stwierdził u mnie synka :tak:ja sama w sumie od początku czułam, że będzie chłopczyk :tak:teraz co prawda bardzo chcę Martynki i już bym się naprawdę zdenerwowała, gdyby lekarz zmienił zdanie, ale wiecie, jak to jest- nigdy nic nie wiadomo :-D

Moja dalsza kuzynia urodziła parę dni temu, przez całą ciążę miała być Katarzynka a dzień przed porodem niespodzianka - pokazał się siusiaczek no i urodził się Nikodem :)
Ja też kupuję głównie ciuszki typu unisex - jakoś najbardziej mi się podobają. Te blado niebieskie mi się nie podobają

A co do nakładek to zakupię napewno - koszt żaden a na wszelki wypadek lepiej mieć
 
Na hartowanie brodawek bardzo polecam maść MALTAN-można nią smarować sutki takze podczas karmienia i dziecko może spokojnie z tej piersi pić.Ja stosowałam ją już pod koniec 7 m-ca aż do porodu i później-jeśli była taka potrzeba.Obyło się bez boleści i popękanych brodawek,także-polecam,sprawdziłam!!!

A z nakładkami na piersi jest tak,że dziecko nie zawsze zdoła przez nie wyciągnąć mleko i męczy się,w efekcie czego-nie chce pić.Zatem-smarujmy czym się da,a osłonki-to już ostateczność,bynajmniej dla mnie!

ja też mam nadzieję przetrwam bez osłonek. stosowałam masc LANSINOH, juz o niej pisalam, dziala znieczulajaco i jest bezpieczna dla dzidzi, nie trzeba jej zmywać. po kazdym karmieniu smarowalam sutka plus od 8 mca przyzwyczajalam piers.

a co do karmienia to faktycznie,super uczucie jak maluch spija ten nawal pokarmu:) no i ten dreszczyk hihi, fajnie to dziala:)
 


Moja dalsza kuzynia urodziła parę dni temu, przez całą ciążę miała być Katarzynka a dzień przed porodem niespodzianka - pokazał się siusiaczek no i urodził się Nikodem :)
Ja też kupuję głównie ciuszki typu unisex - jakoś najbardziej mi się podobają. Te blado niebieskie mi się nie podobają

A co do nakładek to zakupię napewno - koszt żaden a na wszelki wypadek lepiej mieć

o matko a ja mam już dwóch synów i tak psychicznie się nastawiłam na dziewuchę!! dwóch lekarzy mi powiedziało, że przy dziewuchach nigdy nie daje się 100% bo czasem jądra późno zstępują i ich nie widać:( a ja chcę ciuchy po chłopach sprzedać a kupuję wszystko typowo babskie (uraz do rzeczy unisex bo chlopakom wcale nie kupowalam tylko niebieskich!!) i w ogóle te kwiatuszki takie śliczne!!
ja chce dziewczynkę!!
 
o matko a ja mam już dwóch synów i tak psychicznie się nastawiłam na dziewuchę!! dwóch lekarzy mi powiedziało, że przy dziewuchach nigdy nie daje się 100% bo czasem jądra późno zstępują i ich nie widać:( a ja chcę ciuchy po chłopach sprzedać a kupuję wszystko typowo babskie (uraz do rzeczy unisex bo chlopakom wcale nie kupowalam tylko niebieskich!!) i w ogóle te kwiatuszki takie śliczne!!
ja chce dziewczynkę!!

No cóż, musimy być przygotowane na ewenttualne niespodzianki hihi;-) Ja to już wyraźnie ogonek mojego maluszka widziałam ale gdyby jednak okazało się, że dziewczynka to byłoby też cudnie!
 
madziarkas, jakos wyjatkowo dobrze cie rozumiem :-D hehe. chociaz juz tak sie przyzwyczailam do mysli o trzech chlopaczkach, ze az byloby mi chyba ciut przykro...
 
baby jeszcze raz ponawiam pytanie, masz już te biustonosze??? Nie ciągnie się ta druga miseczka jak jedną opuścisz (szczególnie w tym ciemniejszym ?)

A tak przy okazji to jak sobie zmierzyć rozmiar miseczki dziewczyny??? W tych tabelach rozmiary zaczynają się od 89!!!:szok: gdzie to ma być???

Mierzyłam te biustonosze i nic nie ciągnie, jest dobrze uszyty i ładnie trzyma pierś od spodu, zapięcie też jest bardzo wygodne i można je odpiąc spokojnie po omacku i jedną reką :)
Co do rozmiaru to nie wiem o co ci choszi, ale mierzysz sie ciasno pod biustem (w tych moich aukcjach bhyla tabelka z rozmiarami wiec sobie dopasowujesz) potem mierzysz sie w biuście i ja dodałam do tego ok. 2 cm zapasu i sprawdziłam w tabelce jaki to rozmiar i taki wzięłam, teraz jest trzoszkę za luźny ale potem powienien być ok

Madziarkas moi znajomi mieli podobną sytuację tylko dowiedzieli sie o synku 2 tyg. przed terminem, była też sytuacja odwrotna, miał byc chłopiec,a aurodziła sie dziewczynka, bo to co mniało być siusiaczkiem, okazało isę byc podwiniętą pępowiną, ale takie sytuacje zdarzaja sie niezwykle rzadko, zwłaszcza wtedy gdy lekarz trzyma sie terminów USG i robi tylko 3 razy czyli te wymagane
Co do ciuszków to też mi sie podobają takie uniwersalne, w innych kolorach niż błękit i róż, chociaż mam kilka niebieskich dla Adrianka, były sliczne więc wzięłam, a kilka dostałam.

Byliśmy dzisiaj w ikei i kupiliśmy dmuchny przewijak i nakładki na niego (frotowe)
1637344.jpgZdjecia-0010.jpg
Będzie fajny do przewijania po kąpieli, no i na wyjazdy, bo nie zajmuje dużo miejsca
Kupiliśmy też małemu słodkiego pluszaczka, stukał w brzuszku do mamy że mu sie podoba, no to trzeba było kupić ;-):-D
 
reklama
musze napisac no musze!! moze jestem nudna, ale coś czuję że wy rozumiecie moją radość.
posegregowałam wczoraj ciuszki i to co na starsze dziecko (mam ciuchy co najmniej do przyszłej wiosny albo i lata) to chciałam schować na stryszek. no i dzisiaj M wziął te moje spakowane ciuchy otworzył stryszek i znalazł tam 2 reklamówki takich ciuszków na maxa małych od rozm.50-62 ale najwięcej tych po urodzeniu, malusich. normalnie dziewczyny płakać mi się chce jak cholera!! takie to cudne, kochane. jeszcze nawet znalazłam reklamówkę z różowymi, którą mi dala kolezanka, bo nie miala gdzie trzymać, jakby ktos ze znajomych kiedys mial dziewczynkę. no i popatrz. mam nadzieje ze sie przydadzą!! juz sie tak na ten róż napaliłam

koot, pandorka będę miałą do sprzedania duuużo ciuszków chłopięcych (nie tylko niebieskich) bo mam tyle dla dziewczyn że bliźniaki by wyubierał do roku więc po co mi to trzymać jak się komuś może przydać. mam nawet kombinezon na zimę, który daję za darmo z paczką, bo dostałam za darmo, a ja mam dla dziołuszki 2 kremowe więc po co mi jeszcze zielony:D:D
pozdrawiam radośnie i idę w komodzie strategię zmieniać bo musze 2 szuflady zwolnić na to co znalazłam teraz. gdzie ja to pomieszczę??!!
 
Do góry