reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

reklama
laurka, ja siebie bez tych oslonek na sutki nie wyobrazam! kocham je! przy jednym i przy drugim uzywalam, dopoki piersi sie nie przyzwyczaily i dzieci nie nauczyly ssac (tzn najpierw te kilka dni, dopoki nie objadly mi sutkow do krwi, to karmilam normalnie - potem dopiero, w ramach kuracji, uzywalam nasutnikow). ja polecam, nie zauwazylam absolutnie, zeby im sie gorzej jadlo, czy zeby nie chcialy z piersi jest.

mitaginko
, a po co sciagac laktatorem, zeby z piersi dawac? :eek: troche robota jak za PRLu, kiedy uwazano, ze karmienie z piersi jest niezdrowe :-/ a jakby sie dziecina obrazila na piers, to nie mialabym nic przeciwko, juz sie nakarmilam. ;-) po prostu przejde na sztuczne i olac to. najwazniejsze, zeby przybieralo na wadze normalnie.

karina
- a i owszem, widzialam, dlatego ja kupowalam takie, gdzie faktycznie bylo min. 50% ceny. te w foliopakach wielopaki w ogole nie byly atrakcyjne cenowo.

hatorska
- polecam laktator MEDELA MINI ELECTRIC (ja taki kupie), nie bierz zadnych canpoli czy tufi, bo w porownaniu z medela sa slabe (tzn sila ssania i ze tak powiem przyjemnosc uzywania, tufi mnie szarpal okrutnie), a medele mozna regulowac, tzn. zaczynac od slabiutenkiego ciagniecia, a konczyc na maksie. i tu to naprawde dziala, bo tufi niby tez mial regulacje, ale nie dzialala.

nianie angelcare tez polecam, ale sama kupie zwykla jakas (na wakacje), bo rzadko uzywalam.

antonina
- nie ma wozka idealnego i niestety, ja mialam 4 rozne i mam nadzieje, ze ten 5 wreszcie bedzie ok.. to naprawde nie jest latwa sprawa, ale z drugiej strony - jeny, to tylko wozek :-) nie musi byc cudem. dzidzia nim bedzie :-) ja polecam brac zagraniczne jednakowoz, moim zdaniem - tylko moim - one naprawde sa lepszej jakosci (niestety). nawet te produkowane w chinach, po prostu maja chyba wyzsze standardy jakosci przy produkcji. dlatego wybierajac miedzy jedo i mutsy wzielabym mutsy - lepsze wykonanie, a w razie czego - lepszy serwis. tak mysle, chociaz nie mialam mutsy.

wlasnie przy Fiolku bylam napalona na mutsiaka urbaridera, zielonego z literka M z przodu ;-) - ale wydawal mi sie za drogi, i czegos tam nie mial, co mial moj implast volant (niewiele tanszy).. do dzis zaluje, pewnie nie sprzedalabym go, bo ma super opinie.

PS dzis bylam raz jeszcze w tesco ;-) i kupilam sliczne szmatki, jutro sie pochwale. naprawde same cudenka :-) wsio min 50-70% taniej :-)
 
Kwietnióweczki wracam do tematu laktatora (na prąd) i niani, możecie polecić jakiej firmy kupić. Przy młodym miałam laktator Avent ręczny i teraz uparłam się na elektryczny.

przy Starszaku mialam ręczny, przy Młodym...nie potrzebowałam!! Spijał wszystko co się pojawiło. Także może awaryjnie miej ręczny, a jak będzie big problem to sobie szybko kurierem zamówisz? w sumie jak jest dużo pokarmu to tym ręcznym szybko to idzie;)
 
a czy karmienie "prosto z piersi" rożni się czymś od karmienia z butli pokarmem naturalnym, ściągniętym?

poza bliskością i obkurczaniem się macicy, jest jeszcze jeden wielki plus, nie trzeba przegotowywać, sterylizować butelek, zawsze ma odpowiednią temperaturę i w ogóle to cudowne uczucie;)
 
A czy warto kupować osłonki na brodawki, tzw. nasutniki ;-)? Czy one nie zaburzają w pewien sposób tego bezpośredniego kontaktu.

dzieci przy tym nie dojadają. mojej szwagierki dziecko płakało 4 mce non stop, próbowali wszystkiego na kolki, okazało się ze mały po prostu byl glodny, ale niestety ona stracila z tego wszystkiego pokarm i przeszla na butle... nie mowie ze to regula bo nie wiem, tak czytalam i u szwagierki sie potwierdzilo
 
ja mialam nakladki AVENT - sa cieniutenkie, idealnie przylegaja do sutka, takie silikonowe plastry. i nie wiem, jakim cudem dziecko moglo nie dojadac, moi najadali sie do syta. moze nie nakladki, a forma ich albo zle przykladanie do piersi?
nie wiem, moze niektorym dzieciom nie pasuja, ale dla mnie to jakies archiwum x ;-)

i to, ze sie dzieci beda chcialy na butle przestawic z ich powodu - w to tez nie wierzcie slepo, ja dlugo uzywalam nakladek do kazdego karmieina i moje nie chcialy na butle spojrzec do 8 msc zycia :-/ czego zalowalam szalenie! dlatego teraz profilaktycznie co jakis czas podam butle, zeby miec furtke, zamiast ciaglych wyrzutow sumienia, ze zostawiam dziecko na 3h bez cyca!!!
 
reklama
Do góry