reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki kulinarnie!!!

aenye-jesteś genialna!A te ciasteczka....mmmmmmm,niebo w gębie!!!Mój mąż-łasuch zjadał jeszcze ciepłe,w efekcie czego bolał go brzuch,ale co tam.... wcina dalej!!!!

R E W E L A C J A ! ! !

Dzięki Ci dobra kobieto....no dobra,dość,bo wpadniesz w samouwielbienie:-D
 
reklama
dla mojej mamy były troszkę za słodkie ale też jej smakowały a mojemu bratu bardzo(on generalnie najbardziej lubi ciasto jeszcze przed upieczeniem i takie wyjadal,ale potem wziął upieczone ciastko i taki jakby zdziwiony stwierdził"o takie też dobre"po czym zjadł ponad połowę sam:)no a drugiej połowy z dzisiejszego dnia też już nie ma:)naprawdę możesz być z siebie dumna:)ja z Ciebie jestem;)
 
nie pamietam :-/ nie zrobilam wczoraj i nie robilam juz w ogole dosc dawno, niech dziewczyny Cie oswieca. to pewnie zalezy, jak duze ciastka tez..

dzieki, zuzanna :-D naprawde, zaczynam wierzyc, ze pora mi otwierac wlasna ciastkarnie :p :-D a ja wlasnie uwielbiam 'za slodkie', zawsze, jak cos robie daje wiecej cukru niz w przepisie :-/ hehe..

ale, ale ;-) zeby sie pochwalic, dodam, ze moje makaroniki wprawily tesciowa w ekstaze :-D i juz robila swoja porcje :-D byla zachwycona i zaraz prosila o przepis. moze ja mam jakis ukryty talent naprawde? :-D
 
Właśnie zrobiłam (i zdążyłam już zjeść dwie porcje)mojej ukochanej leguminy bananowej:)
po prostu ją uwielbiam,ale tylko ja w rodzinie(i mój brat)reszta uważa że jest za słodka i za mdła,ale tym lepiej dla mnie bo mam całą dla siebie:):):)
w ogóle lubię wszystko co bananowe(lody,serki,ciasta itd.),a same banany nie za bardzo...dziwne trochę:)
 
"KROWA"

2 szkl mąki
2 jajka
0,5 szkl oleju
0,5 szkl mleka
1 szkl cukru
1 op cukru waniliowego
3 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
wiadereczko (o,5) sera waniliowego (kupuję w Biedronce - "zielona łaką"; ale teraz robią małe wiaderka np. "piątnicy"

Zmiksować po kolei : jajka, cukier, mleko, mąkę, olej, cukier waniliowy, kakao, proszek do pieczenia, sodę (kolejność jak kiedyś sprawdziłam jest istotna ;-))

Włożyć na blachę wysmarowaną tłuszczem i bułkę tartą (ja robię na okrągłej); ser rzucać na ciasto aby tworzył "krowie łaty" i wystawał po za powierzchnię .
piec około godziny w 170 stopniach.

po południu będę robić to wkleję zdjęcie ;-)
 
reklama
Do góry