reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki kulinarnie!!!

ciesze sie :-) bo sama opatentowalam ten przepis :-D jestem dumnaaaaa. uwielbiam ciastka od Sowy, takie murzynki czekoladowe z migdalami, nie wiem, czy kojarzycie. i w zeszlym roku codziennie musialam zjesc pare, bo inaczej bylam nieszczesliwa. a ze to troche kosztuje (ok 1zl/1 ciastko!) to musialam w koncu wymyslic, jak zrobic podobne :-) dobre 4 tygodnie prob i bledow, 2-3 razy w tygodniu :-D hehe :-D
 
reklama
yes.... CIASTECZKA CZEKOLADOWE
poczebne: biala czekolada raz, 2 lyzki kakao, 3/4 szklanki maki, szklanka cukru pudru, 1/4 margaryny, pol lyzeczki proszku do piecz, 3 lyzki mleka, troche migdalow, 1 jajko

1. w misce rozpuscic w odrobinie mleka (2-3 lyzki) 1/4 kostki zwyklej margaryny i pol tabliczki bialej czekolady (wczesniej mozliwie ja pokruszyc).
2. dodac do tego 2 lyzki duze kakao, wymieszac porzadnie.
3. dodac jajo, szklanke cukru pudru, wymieszac.
4. dodac tak troche wiecej niz pol szklanki maki (ja daje tak, zeby dalo sie mieszac, ale z trudem ) oraz pol czubatej lyzeczki proszku do pieczenia
5. pociachac migdaly na male czasteczki i druga polowke bialej czekolady takze, dodac do masy
6. blachy przykryc folia aluminiowa i posypac lekko bulka tarta, na to z lyzki klasc mase (nie moze byc lejaca, tylko lepic sie - lyzka w misce z masa musi 'stac') - ja osobiscie wole mniejsze ciasteczka, tak mniej wiecej z polowy lyzki

piec w 200st przez 15-20min (w zaleznosci od tego, jak bardzo chrupiace maja byc) na gornej polce

pychota, a robi sie jakies 10min

nawet juz im kiedys fote zrobilam :-D

mam pytanie odnoscie punktu
1) jak w misce rozpuscic margaryne i czekolade, to chyba masz na mysli garnek na gazie?
5) czekolada tez ma byc w kawalkach dobrze rozumiem?
mozna zrobic bez migdalow bo nie wiem czy je dostane :p a jutro chce sie wziasc bo dzis kroluja u nas faworki :)
 
miska do mikrofali :-D i rozpuszczasz wsio w mikrofali. czekolada pokruszona zarowno do rozpuszczania (szybciej pojdzie) i do dodawania do ciastek :-)
moze byc bez migdalow, mozna wrzucic orzechy, rodzynki albo w ogole nic :-)
 
..aenye nie wiedziałam że sama wymyśliłaś ten przepis-jestem pod wrażeniem-tym bardziej, że nprawdę są pyszne(mojemu mężowi też bardzo smakowały:)Ja rozpuściłam to w dużym garnku-potem zdjęłam garnek z gazu i dodałam resztę-bez migdałów bo jestem uczulona-za to tą drugą połówkę czekolady pokruszyłam,ale dość grubo, że można natrafić na takie spore kawałki w ciastkach-mniam:)włąsnie jem jedno z ostatnich..:)
 
hehe, dzieki naprawde. moze zostane polska Nigella Lawson? ;-) :-D

a te kawalki bialej czekolady, rozplywajace sie w ustach, to wlasnie najlepsze w tych ciastkach :-)

PS jutro tez robie :-) :-D
 
Hehhe doszłam do perfekcji-w moim piekarniku ciasteczka są idealne po 10 minutach-dziś są jeszcze lepsze niż wczoraj-aż boję się pomyślec jakie pyszne bedą następnym razem;)
 
ale smaka narobiłyście... szkoda tylko, ze sklep 5 km ode mnie:-(
na dziś w ogóle planowałam zrobić sernik na zimno a tu się okazuje, że moje kochanie zgłodniało w nocy i serki wpałaszował :wściekła/y:
 
reklama
mi tez narobiłyscie smaka na te czekoladowe ciacha, a że póki co, ich nie upiekę, to jako substytut wcinam chleb z nutellą- już 5 kromka :)
 
Do góry