reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Witamy i my

A dzis juz piatek wszyscy sie ciesza a ja wrecz przeciwnie sobota i niedziela po 12 godzin zajec grrrr bez dluzszej przerwy, gratulacje dla ludzi ukladajacych plan

Gosienka gratulacje dla chlopakow :-), Toska tez liscie ze mna grabi az huczy :-)

Gosiek
super to zycze Wam jak najszybszej przeprowadzki :-)

Elvie pomalutku powolutku i bedziesz miala swoj perfekcyjny dom :blink:


Co do przegrzewania Toska lata na boso i w getrach, bluzka z dlugim a na dwor bezrekawnik, albo bluza, albo kurtka zalezy od pogody ale jak jest mroz na dworze to nie puszczam jej tak bo i mi by bylo zimna dostaje rajstopy pod spodnie a jak przychodzimy to i tak ma nogi zimne jak lody pod tymi rajstopami. Podkoszulki dostaje jak jest chlodno bo sama mowi ze jest jej zimno, wiec ona tez chyba ze zmarzluchow, a po za tym jak zima widze dzieci z golymi plecami na dworze to brrrrr, a nie raz widuje dziecko ktore nachyli sie i ma cale gole plecy a wokolo snieg, brrr....

No to milego dnia kobiety
 
Pieknej pogody ciag dalszy... Ech jak ja lubie taka jesien.


Iza cos o zimnych nogach wspomina... Kurcze wlasnie doszlam do wniosku, ze ja zima mam zawsze zimne szlapy... Bede musiala sobie jakies termiczne skarpety zakupic... I jakies jeansy z wewnetrznym ogrzewaniem, bo zadna sila nie zmusi mnie do zakladania czegokolwiek pod spodnie. o co to, to nie :eek:
 
Hej

Gosiek
cieszę się razem z Tobą!
Gosieńka gratulacje dla chłopaków :-) Żeby tak nasza reprezentacja grała w połowie tak jak Twoje chłopaki ;-)

Matko jaka jestem niewyspana i to z mojej winy. Już miałam kłaść się spać, ale włączyłam film i oglądałam do 1. Później Alicja się obudziła, więc zasnęłam przed 2. Nigdy więcej filmów o północy!
 
A ja jestem zmalźluch i rajtki z mikrofibry noszę zimą i sobie chwalę :-p mimo, że u nas siarczyste mrozy są rzadkością.

Gosiek- świetne wieści :) tutaj faktycznie miałabyś lepiej, bo takie siedzenie w domu, jak teraz może być dołujące.

Gosieńka- świetny wynik ;-) może nasza reprezentacja wzięłaby przykład. Kuba uwielbia piłkę nożną, zajęcia ma raz w tygodniu i jest zawsze bardzo zmotywowany. A w pt mają w przedszkolu dzień zabawki i mój syn idzie z piłką pod pachą :-) drugą największą miłością na świecie jest judo.

Martuś
- Ty musisz w końcu pomyśleć o sobie, bo oszalejesz...

Bartuś cały czas łóżeczka nie zalał, budzi się dumny jak paw. A teraz hit: w nocy pełen sukces, w dzień w żłobku śpi 1,5 h i pieluszkę moczy :confused: śmiejemy się z tego z mężem, bo zazwyczaj jest odwrotnie, a nasz mały uparciuch musi iść swoim torem. Zobaczę w weekend czy jest to kwestia miejsca (złobek) czy też w dzień nie jest gotowy... chociaż on jak wraca do domu to twierdzi, że zrobił co trzeba do toalety nie do pampka... i bądź tu człowieku mądry...
 
Witam...
Gosiek super wieści!!! Oby jak najszybciej w poslce:tak:
Gosieńko no to jest wynik :szok: gratulacje dla chłopaków!
Marta ty nie rób jaj tylko jedz bo Olka widzi że nie jesz...

Ja w zimie to i getry ciepłe pod spodnie założę (dzinsy) bo ja jednak straszny zmarzluch jestem ale to też musi być mróz..przy temperaturach wyższych ale poniżej 0 to rajsopy zakladam i już... wole pocierpieć niewygode niż marznąć...

M. katar jakby minął... ide mu jeszcze psiknąć wodą morską do nosa.

I posprzątać sobotnio bo chce mieć cały week dla moich chłopaków...
 
dzieki dziewczyny, to nie jest tylko tak ze ja nie chce jesc, ja poprostu otatnio nie czuje glodu, cos tam przekaszam jak sobie przypomne, ale mam tak ostatnio scisniety zoladek ze niewieke do niego wejdzie, a jak cos juz wejdzie to zaraz mnie na wymioty zbiera...​

wczoraj taka piwekna pogoda byla, ze po powrocie z olsztyna bylysmy z Olka na spacerze prawie do 19, uwielbiam taka jesien, weekend ma byc tez taki ladny iec troche sobie popacerujemy przed pojsciem do szpitala...

musze sie za jakas kurtka i butami dla siebie rozejrzec, a jakos kompletnie nie mam weny na chodzenie po sklepach, zwlaszcza z Ola...dobrze ze ja zdazylam zaopatrzyc w kurtke, buty, jescze tylko spodnie bym musiala jej kupic, z kilka par njlpiej bo nie dosc ze urosla i ma juz 90cm :-) to ona ciagle na tych kolanach i wszystkie spodnie chwila i przetrte na kolanach...

uciekamy na spacerek bo dzis wolnemamy
 
reklama
Cześć.
Dziekuję za gratki w spr urodzenia synka...bardziej miło by było jakby była to dziewczynka, lecz widać, Bóg stwierdził ze nie bede umieć wychować dziewczynki...tak sie sama z siebie smieję.
Chyba juz wybraliśmy imię: ALAN

Mały buduje domek z klocków, więc mam wolna chwilkę.

Gosiek- strasznie sie cieszę z Twego przyjazdu do Pl. oby wszystko sprawnie Wam poszło.Co do zabrania rzeczy. to zawsze jest dylemat, bo szkoda zostawiać.
Agnieszka - zdrówka dla synka.
Gosienka- gratuluje wyników
Maonka- super uczucie, ale i bolesne. mnie mały tak juz kopie i przewala sie ze cały brzuch faluje chyba z 2 tyg, Co do nocek to wogóle spac przez niego nie mogę.tak sie wierci.

Co do przegrzewania ja tez nie przegrzewam, narazie jeszcze rajstop małemu nie założyłam ani razu, ja dopiero zakładam jak przymrozek jest, i to tylko na wyjscie z domu. Unas w domu raczej ciepło, bo wszyscy to lubimy bo jest 22-25 stopni, wtedy wszyscy łazimy w samych koszulkach .Ale na zewnątrz ubieramy sie normalnie, bez przesady. Dlatego odpukac mój mały tylko raz w życiu miał katar, a ogólnie choruje tylko po długiej jezdzie w aucie z klima na krtań.On nawet sie nie przeziębia.Odpukać puk puk heheh

Nie wiem co mam zrobić z ubrankami na dziewczynkę, gdzie je sprzedać, bo 3mac juz ich nie zamierzam, większość jest nowych z metkami. Itak juz sporo oddałam jak gdzieś sie dziewczynka uroddziła to przy okazji odwietek w prezencie.

A cos mi sie z małym dzieje zawsze od 4 dni o tej samej godzinie czyli 23.40 budzi mi sie i płacze jakis wystraszony. nie wiem czemu. Dzień spokojny do minimum, żadnych stresów a on sie wydziera.No i to ze zawsze o tej samej porze a potem do samego rana śpi pieknie.
 
Do góry