reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witam sie
nic nowego u nas
pogoda do bani

Ella ja tez stawiam na ostry refluks i uwaga nieleczony jest groźny bo kwas wypala wszystko. Mam nadzieje ze poruszasz niebo i ziemie zeby jakis lkarz sie tym zajal. Ja chyba codziennie molestowałabym innego

Miłego dnia
 
reklama
witam się i ja.
Pogoda znowu niewiadomo jaka, taka jakaś kichowata........ brrrrrrr
ja już chce lato i upały

współczuje nieprzespanych nocek;
nam całe szczęście udaje się spać tzn Oli od20 do 6 rano z małą przerwą ok 23 na karmienie, ale ja wtedy zazwyczaj jeszcze nie śpie więc luz.
no ale jak sobie przypomne te kilkakrotne wstawanie w nocy; eh ciężko.
nie wiem może to ta kasza na noc na nią tak dziala bo wcześniej też często się wybudzała.
Kawe trzeba dopić i mykac na spacer bo już 2 dni w domu siedziałyśmy. Mam tylko nadzieję, że nie zacznie padać jak się wybierzemy.

Witam sie z rana jak zwykle nie wyspana Bilans dzisiejszej nocy- 3 pobudki jedzeniowe 24, 2.30, 6.20 i dwie smoczkowe o 1 i o 4 :/wrrrr
zimno dziś strasznie a na jutro zapowiadaja deszcz ze sniegiem.Spacer dziś odpuszczamy bo żadna to przyjemność chodzić jak na dworzu prawie ciemno.
Poczytam Was później, teraz idę obiad robić póki mały śpi- a dziś day szynka w sosie z suszonymi grzybkami i surówka z pory z kukurydzą i rosół.
Buziam

o ludu jaki wypas
u nas jak zwykle schabowy(szybko i łatwe)

Ela a lekarze nie biorą pod uwagę, że to refluks? bo to tak wygląda z twoich opisów.
 
Witam:-)

Ja tylko na moment, bo kiedy Justynka spała do 24 bez problemów to ja nadrabiałam TV a jak wstała na szamanko o 1 to budziła się z płaczem co 1,5-2 h i Jola razem z nią:baffled: teraz śpi a ja lecę obiadek przygotować:tak:

Polciu, wszystkiego najlepszego na kolejny miesiączek :)

Kamisia, no ja rozumiem młodego że w dużej wannie może poszaleć... za spuszczałam wodę jak Jola się kąpała już w brodziku i po jakimś czasie wiedziała, ze to już czas wychodzić:-)
Ewcia, biedny Jerzyk... oby Staś się nie zaraził
Sospentossa, przepraszam, ale nie mam czasu na priva więc tutaj- zalogowałam się:-)
tylko tam podliczą Cię do nagrody dopiero 15 listopada:tak:
Agnieszka, widać, ze deprechę złapałaś...:-( przytulam mocno:-)
Daga, oby szybko udało wam się wszystko załatwić... czyli na wiosnę ruszacie z budową??
Gosiek, witaj z powrotem:-) świetnie że udało się przestawić Amelkę z późnego zasypiania...
Kwiatuszku, no ale o tym sadzaniu na kolanach to nie wiedziałam...:szok: już nie będę, bo jeszcze mi sprawę wytoczą:zawstydzona/y:
Ella, biedne z Was dziewczynki... oby się w końcu wyjaśniło co Juleńce jest, bo twoje posty są coraz smutniejsze:-(
Akaata, oj jak ja nie mogę się doczekać kiedy Justka będzie tak spać w nocy jak Ola:happy:

 
Grzechotka-Kwiatuszek_Kids-II,images_big,25,BR8824.jpg
POLCIU dużo zdrówka na ten 7 miesiąc
 
Polusia ma 7 miesięcy- jeju no faktycznie! :) 100lat dal słoneczka naszego :)
Nota bene przypomniało mi że moje dziecie też przecież zaraz tyle skóńczy- jeju jak to leci :)

Witam się zatem...żyję...ale po wczoraj nadal mam dosyć!:sorry:
mała zasneła w końcu mi na rękach o 23.30:szok::eek:- w życiu nie dała takiego popisu jak wczoraj:wściekła/y:! dziś za to spała do 10.30:eek: no tak- szalec się po nocy chce to trzeba odespać:confused2:
Dziękuje Wam za miłe słowa i ciepłe zainteresowanie:tak:
Co do tego refluksu to żaden z lekarzy, a oglądało ją kilku nie brało czegoś takiego pod uwagę, a za każdym razem opisuje dokładnie co się dzieje:confused2: niemniej dziś idziemy do tej "czarownicy"(tak M nazywa homeopatke:-D) to może ona coś zaradzi. Była w szpitalu przecież wiec chyba kurde lekarze powinni wiedzieć czym sie reflukas obkjawia...no rece opadją- znów chyba musze sama diagnozę znaleźć i postawić:eek: w tym tyg mam tez zajrzeć do naszej pediatry więc z nia pogadam tez o tym refluksie:sorry: chociaż ja niestety jestem pewna że jej wymioty maja związek ściśle z "głową" a nie z żołądkiem. Ja byłam i jestm bardzo wrażliwa, jako dziecko zachowywałam się podobnie tylko sto razy gorzej, wiec wydaje mi się że mała poprostu jest do mnie sakramencko w najgorszy z mozliwych sposobów podobna:confused2: tylko dziwi mnie bardoz ta jej reakcja bo u nas w domu spokój i w ogóle...niemniej takie dzieciątko wszystko może brac do siebie i przezywać na swój sposób:eek::-(

Sospettosa- to nie wiedziałąm że Wy też macie takie koszmarne pawiowe-problemy...?:szok: a znacie powód czy też nie wiadomo czemu mały wymiotuje? ciągle się to utrzymuje?:eek:

Dobra uciekam bo jakaś inspekcja łazi i musze ich wpuścić;-)
 
Ella Adaś ma te problemy od samego początku i nie wiadomo czemu. Rzyga co dnia takim ohydnym twarogiem ;/. To już trwa ponad 7 miesęcy, ale dziecko rozwija się dobrze, na wadze przybiara etc., może tylko jeszcze kupa jest chyba troche odbiegająca od normy bo zazwyczaj twarda i zielonkawa.

Lekarka na to wszystko powiedziała: lakcid

Co do skoków rozwojowych, to u Adasia się sprawdzają. Ale jego marudzenie trwa góra dwa dni, a nie jak u Agi ciągnie się w nieskończoność
 
reklama
Ella1 A może jakbyś odstawiła całkowicie jedzenie i tylko mleko podawała. Jej żołądek chyba jeszcze niedojrzał do normalnego jedzenia. Tu gdzie mieszkam jedna babka, karmiła swoim mlekiem do 1,5 roku i tylko mlekiem. Dziecko nie chciało jeść innego jedzenia. Wiem, że to też nie dobrze, bo później brakuje różnych dodatkowych składników w diecie, ale może to jedyne wyjście w twojej sytuacji. Oczywiście nie namawiam do czekania aż dziecko skończy 1,5 roku. Ale może, tak dać na wstrzymanie miesiąc, dwa i spróbować później.

witam Panie:-)

100 lat dla półroczniaków, zaległe dla Kubusia i aktualne dla Sebcia:-)

sospettosa trzymam mocno kciuki żeby było lepiej wreszcie i czekam na mail

judysia gratulację! fotki sliczne!

ząbkującym i nie wyspanym współczuję...

a my tzn Jerz chyba ospę załapał, jutro idziemy do lekarza, ale krosty ma na całym ciele, część drobnych a część bąbli... teraz mam dylemat czy chrzciny przekładać, bo chrzestna ma 2 miesieczną córe, a żona chrzestnego w ciąży... ehhh jakby sie coś nie spie... to by żle było:-)

miłego dzionka

Najlepszego dla męża. Na Twoim miejscu odwołałabym chrzciny. Dzieci jak złapią ospę to pół biedy, ale jak dorośli to już duży problem.

AgnieszkaSz-r Macierzyństwo to najpiękniejsza rzecz na świecie, ale czasami męcząca.

Dagsila Welcome back "na ogólnym"

Idziemy dziś po południu do lekarza na to kontrolne ważenie. Ciekawe co powie lekarka. Wydaję mi się, że waga w tym miesiącu odpowiednia. W miesiąc i 4 dni przytyła 580. Ostatnio była powyżej 3 centyla, więc było nie wesoło.

Ale miałam niemiłą przygodę. Zamówiliśmy zabawkę na allegro, przesyłka miała przyjść kurierem. Czekam, czekam i nie mogę się doczekać na paczkę. W końcu napisałam do dziewczyny, gdzie jest paczka. Ona na to, że dostała potwierdzenie od firmy kurierskiej, chyba mogę wymienić nazwę, znana firma UPS, że przesyłkę doręczono w dniu wczorajszym. Byłyśmy w kontakcie telefonicznym. Okazało się, że paczka poszła na inny, podobny adres. Z jej strony wszystko było w porządku, firma pomieszała dane. Dziś dostałam telefon z firmy, że namieszali, strasznie przepraszają.
W końcu kurier dostarczył paczkę. Paczka nie poszła w nie powołane ręce. Tylko on sobie nacisnął status doręczony, a paczka była w aucie i jej nie zauważył. Co za fajtłapa. :wściekła/y: Tacy ludzie nie powinni pracować w takiej branży, bo psują opinię swojemu pracodawcy. Ile nas nerwów kosztował ten zakup. Dziewczyna widać, że też się przejmowała i za wszelką cenę, starała się to odkręcić. Najważniejsze, że już wszystko się wyjaśniło i paczka jest u nas.
 
Do góry