reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dziewczyny powiedzcie mi kiedy bedziecie zaczynały kupować sobie ciuchy ciążowe?

Ja kupiłam już sobie jedną parę spodni i dwie bluzeczki, ale to dlatego, że tutaj akurat są duże wyprzedaże, więc skorzystałam z okazji aby sobie coś tanio kupić. Na razie jednak mieszczę się we wszystko bez problemu chociaż brzuszek nie jest już taki płaski jak był przed ciążą. Jak już urośnie trochę większy to zamierzam kupić trochę więcej ubrań. Tutaj generalnie ubrania są tanie, więc nie powinien być to duży wydatek. Zwolnień w Stanach nie ma tak jak w Polsce, więc do pracy będę chodziła do końca, toteż trzeba się jakoś ubierać.
 
reklama
Mam taki sam problem. Ja chyba będę chodzić do przed ostatniego semestru a na następny wezmę sobie dziekankę bo ja nie wiem co innego mogę zrobić? mnie rodzice wyklną za to no ale teraz to moje życie a jeśli sami mnie wysłali na studia to niech sami sobie chodzą. My powiemy dopiero na święta


Dawno tu nie pisałam, ale do tej wypowiedzi nie potrafię się nie ustosunkować :tak:
Otóż:
Też pozostał mi ostatni rok studiów, semestr kończy się w lutym, następny to tylko pisanie magisterki. Także luzik :). A przecież w ostatnim semestrze gdzie niby jakaś nauka jest można spokojnie chodzić na zajęcia, bo termin dopiero na kwiecień :tak:.

Także tragedii nie ma, szkoda czasu na dziekankę. Lepiej mieć z głowy studia i zająć się na spokojnie Dziecinką :-D
 
Też nie planuje brać dziekanki, chociaż minus jest taki, że uczelnia 160 km od domu:/ ale mam nadzieję, że z maleństwem będzie wszystko ok i bez problemu sobie poradzę:) W czwartek mam wizytę u gin- grrrrr
 
hej mamuski !:-)
mam takie pytanie, bola was tez brzuchy? mnie boli codziennie, tak ciagnie w pachwinach, takie uczucie jakby wrecz pieklo, boli mnie podbrzusze, moja doktorka mowi, ze to normalne, ja nie wiem...:-( wieczorem boli bardziej i jak dluzej pospaceruje...macie tez tak??:eek:
 
Cześć Dziewczyny!
W sobotę mam wizytę i usg. Na poprzednim usg widać było pęcherzyk o średnicy 1 cm, bez echa zarodka.
B-hcg przyrastało prawidłowo(ostanie kilka dni nie kontrolowałam), ja czuję się dobrze. Boję się jednak, że to może być puste jajo płodowe. Ginekolog powiedział,że to jeszcze bardzo wczesna ciąża,i miejmy nadzieję że się zarodek pokaże ale z drugiej strony wykluczyć pustego jaja płodowego na razie nie można. Czy przy takiej wielkości pęcherzyka widać u was już było zarodek?Jeśli któraś z Was miała podobne problemy, może się jakoś odnieść do tego bardzo proszę o odpowiedż.

Hej, nie wiem kiedy mialas OM, ale ja jak poszlam na pierwsze USG (wg OM w 6 tygodniu, wedlug USG ponizej 5) pecherzyk mial 1 cm i nie bylo widac dziecka. Pozniej USG robilam w 7 tygodniu (wg USG) i bylo widac dzidzusia z bijacym sercem. Beta tez przyrastala mi prawidlowo (robilam ja wtedy 3 razy). Jezeli to bardzo wczesna ciąża, to nie masz sie co martwic - poczekaj na nastepne USG.
 
Cześć Dziewczyny!
W sobotę mam wizytę i usg. Na poprzednim usg widać było pęcherzyk o średnicy 1 cm, bez echa zarodka.
B-hcg przyrastało prawidłowo(ostanie kilka dni nie kontrolowałam), ja czuję się dobrze. Boję się jednak, że to może być puste jajo płodowe. Ginekolog powiedział,że to jeszcze bardzo wczesna ciąża,i miejmy nadzieję że się zarodek pokaże ale z drugiej strony wykluczyć pustego jaja płodowego na razie nie można. Czy przy takiej wielkości pęcherzyka widać u was już było zarodek?Jeśli któraś z Was miała podobne problemy, może się jakoś odnieść do tego bardzo proszę o odpowiedż.
Kochana, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. Co prawda nie moge Ci pomoc, bo sama nie mialam jeszcze USG, ale wierze, ze u Ciebie jest ok

Dziewczyny powiedzcie mi kiedy bedziecie zaczynały kupować sobie ciuchy ciążowe?
Szczerze powiem, ze jedne spodnie juz sobie kupilam. Takie bawelniane ale ladne i eleganckie, z podwyzszonym pasem... a to glownie dlatego, ze wszystkie jeansy ktore mam , sa bardzo obcisle w pasie, i gdy siadalam w nich bardzo obciskaly mi brzuch, a chcialam tego uniknac ;-)

ja niby nie przytyłam jeżeli chodzi o wagę ale brzuszek mi urusł tak jakby był wzdęty cały czas :)
No moj jest taki sam :tak:

hej mamuski !:-)
mam takie pytanie, bola was tez brzuchy? wieczorem boli bardziej i jak dluzej pospaceruje...macie tez tak??:eek:
Mnie tez pobolewa, glownie wieczorem... szczegolnie jak za duzo w ciagu dnia pochodze, albo troszke za bardzo oddam sie pracy.


Jestm, ale ziewam jak najeta. Pogoda do niczego, senna... pada i pada. Zaraz chyba do wanny wskocze i z ksiazka do lozka.
 
Też nie planuje brać dziekanki, chociaż minus jest taki, że uczelnia 160 km od domu:/ ale mam nadzieję, że z maleństwem będzie wszystko ok i bez problemu sobie poradzę:) W czwartek mam wizytę u gin- grrrrr

Będzie ok.
Jak urodziłam Izunię, jeździłam na studia do Krakowa 140km.
Zajęcia były prawie co tydzień i to od rana do wieczora piątek i sobota.
Musiałam maleńką zostawiać z dziadkami, albo z tatą.
Pierwszy raz pojechałam, jak miała 2 tygodnie.
Nie nocowałam tam, tylko wracałam za każdym razem.
Odciągałam mleko, mroziłam, nigdy nie musiała pić modyfikowanego.
Najgorzej wspominam odciąganie pokarmu z bolących z przepełnienia piersi po kiblach na uczelni... :-(
No i zmęczenie, ale teraz już tylko obrona.
 
Ja dzisiaj mam ciężki dzień. Ok. 10 zuważyłam u siebie brązowe plamienie :-(. Do 12 jeszcze się ono nasiliło, więc nieźle mnie to już wystraszyło. W pracy wybrałam się z mężem na lunch, ale cały lunch tylko się martwiłam co się dzieje a on razem ze mną. W najbliższy piątek mam umówioną wizytę i pierwsze USG, ale stwierdziłam, że nie dam rady czekać tak do piątku. Zadzwoniłam więc do tej kliniki. Oni tam połączyli mnie z połążną, która po wysłuchaniu mojej historii pocieszała mnie, że wszystko powinno być w porządku. Mówiła, że dopóki ta wydzielina jest ciemna to nie ma się czym martwić, że to jest pewnie pozbycie się jakiejś starej krwi, która tam była. Kazała mi dzwonić do nich natychmiast jakby wydzielina stała się czerwona a jeśli nic takiego się nie zdarzy to mam czekać do piątku na wizytę. Teraz już się trochę uspokoiłam, bo jakieś 2 godz temu zmieniłam wkładkę i jak do tej pory jest czysta. Może to zatem faktycznie była jakaś stara krew, szczególnie że gdybym nie była w ciąży to dzisiaj wypadałby pierwszy dzień @. Jednak na wszelki wypadek po powrocie z pracy zamierzam zbojkotować wszelkie prace domowe i wypoczywać w łóżku lub na kanapie. Oby do piątku to wtedy się okaże jak tam się miewa mój dzidziuś.
W tym kraju z racji na to, że publiczna służba zdrowia tutaj nie istnieje to i prywatna działa inaczej. Nie mogę sobie po prostu iść do lekarza i liczyć na to, że mnie przyjmnie od ręki. Co najwyżej mogę jechać do szpitala do emergency room, ale tam się jedzie jedynie w wypadku gdy coś bardzo poważnego się dzieje, a i opieka tam taka różna się trafia :-(
 
Mój kochany małżonek już zaplanował co zrobi na kolację ;-) Odwołał też tenisa, na którego się dzisiaj wybierał i zamierza zostać ze mną w domu aby upewnić się, że ze mną i maleństwem jest wszystko w porządku :-) Planujemy rozłożyć się na kanapie i obejrzeć jakiś film :tak: Jeszcze jakieś 10 min i będzie można opuścić pracę. Dzisiaj to i tak owocna ta praca nie była, więc nie mam co tutaj dłużej siedzieć.
 
reklama
Miałam wczoraj takie dziwne brązowe gęste plamienie??? nie wiem co to. do szpitala ide na badanie bo mam jakiegos guzka w poniedzialek. boje sie jak cholera
a co do brzucha myslalam ze tylko ja mam takie wrazenie ze sie powiekszyl ja juz ciezko wchodze w spodnie (bo mam obcisle) :/
 
Do góry