reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Justys przede wszystkim , przykro mi z powodu Krzysia.
Pamietaj on jest juz w niebie i pewnie bawi sie z innymo aniolkami.
Wiem co czujesz , tez mam obawy ale staram sie nie dopuszczac zlych mysli.

Witam nowe kwietniowe mamusie!!!
Dziewczyny mam pytanie od ktorego tygodnialiczonego os ostatniej miesiaczki bedzie juz widac serduszko ???
 
Ilona, zajrzyj na kalendarz ciaży Babyboom, tam jest wszystko szczegółowo i świetnie opissane, tydzien po tygodniu, co sie dzieje z dzieckiem co sie dzieje z Toba, wszystkim nowym mamusiom również polecam ten kalendarz, jest świetnie opracowany :-)
 
Niektóre z Was wspomniały, że męczą je zaparcia. Mnie niestety też, ale już od dawna, więc nie jest to wina ciąży.
Moje koleżanki będąc w ciąży radziły sobie z nimi jedząc Activię śliwkową. Mnie akurat ona nie rusza, ale albo ja jestem na nią taka odporna, albo w Stanach ta Activia jest jakaś inna. Może jednak którejś z Was pomoże. Zawsze warto spróbować, szczególnie że nie jest to żaden lek, który może ewentualnie zaszkodzić maleństwu.
 
Aneczka 77 ja rowniez mialam ogromne problemy z zaparciami jednak same odeszly nawet nie wiem kiedy, ale wiesz co jesli znajdziesz w Stanach slonecznik obrany lub rozne pestki itp wyprobuj bo mi teraz pomagaja niermiernie.
Sospettosa..gratuluje
Coyote dzieksy juz tam zagladam.
Co sie z dzidzia dzieje to sledz dniami i nocami.Hihihji
 
Dwa testy i w sumie 4 kreseczki :-). Wg moich obliczeń Dziecinka powinna pojawić się w okolicach moich urodzin, czyli ok 14 kwietnia :-).
Byłam u lekarza, ale kurcze doktorka uznała, że to za wcześnie żeby potwierdzić ciążę...no ale ale ale, chyba dwa testy robione o zupełnie różnych porach potwierdzają, że gdzieś tam w moim brzuchu jest fasolka :-).

Odnośnie wszystkiego co działo się po owulacji:
- wylałam rekordową ilość łez z błahych powodów,
- moja ukochana sól przestała mi smakować...bleh
- straszne problemy z trawieniem :(, czego bym nie zjadła, zaraz boli mnie brzuch
- niesamowita bolesność piersi
- pryszcze ;/ i to nie tylko na twarzy
- skurcze w podbrzuszu
- no i senność, ciągle bym leżała i spała, nic mi się nie chce :sorry2:

Ech...nie mogę doczekać się, kiedy to się skończy...podobno odżyję w po trzecim miesiącu :)
 
Dziewuszko wlasnie zadzwonil moj kochany i powiedzial ze betka jest okolo 31.000 hurrra, mowi ze wg norm z tego laboratorum wskazuje na 8 tydzien co jest raczej niemozliwe i ledwo 6 leci. Moze bliznieta??? Masakra ale by sie dzialo:tak: nie dosc ze pierwsze poczecie to moze jeszcze podwojne a do tego nowe studia w wieku 26 lat zaczynam, ale mi sie zachcialo:-D
 
reklama
Do góry