reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

marta - to jakiś koszmar - jak można pozbawić dziecka posiłku, jak można nie dać Ci znać, że Ola wyjęła sonde.

Ja dzisiaj na szmacie jeżdżę - nienormalna jestem - odsuwam wszystko, rozmontowuje na czynnki pierwsze pojemnik na proszek w pralce filtry i inne elementy które da się rozmontować, kolanka pod kranem - kaloryfery wyszorowne.
Tak na leczenie powinnam się zgłosić - a od jutra gotowanie (bigos już mam - bo to kilka dni), a pierogi, uszka, ryby, sałatki jutro.
Mięsa też juz mam popieczone

Gosienko tą dziczyzną to mi smaka narobiłaś - a jak wiesz, z mięsem to mi nie po drodzę.
 
reklama
Gosienko, ja tez kiszona uwielbiam. Moja ciotka sie smieje, ze mam dziecko zakaskowe. Mala kocha korniszony, ogorki kiszone, grzyby marynowane i kapuste kiszona - smaki ma po mnie, zdecydowanie.

Marta, pewnie ze interweniuj gdzie sie tylko da.


Nata, no to wskakuj na miotle i przylatuj do mnie. Sporo tu do ogarniecia, bo (jak juz milion razy powiedzialam) wychodze z zalozenia, ze dom jest do mieszkania, a nie do sprzatania;-)
 
Marta, współczuje problemów z przedszkolem, trzymaj się !

Chłopcy dzisiaj chcą uszka i pierogi robić więc kuję żelazo póki gorące ,

Monia co tam D na święta szykuje ? pochwal się .

ja dzis tez nalepiłam uszek i pierozków, tylko z tą różnicą, że H zamiast pomagać, to dziury w cieście robiła (szogun jeden), a L zajęła się prasowaniem (za godzinę internetu więcej :-) )...nawet tatuś nie pomagał, bo H miała dziś dzień swira i tak szkuciła, że D musiał mieć cały czas na nią oko...ale dałam radę...

D święta zostawił mnie (w tym roku robię wigilię w domu), za to upichcił dziś pyszne eskalopki wieprzowe w migdałach z sosem pieczarkowym, palce lizać...

Gosienka, a zabielasz barszcz smietaną ?

Ja dzisiaj na szmacie jeżdżę - nienormalna jestem - odsuwam wszystko, rozmontowuje na czynnki pierwsze pojemnik na proszek w pralce filtry i inne elementy które da się rozmontować, kolanka pod kranem - kaloryfery wyszorowne.

Nata szalona kobieto, sprzedaj mi trochę swojej energii, ja podstaw nie mogę ogarnąć :-/

u nas już choinka światełkami mruga, wczoraj D przytargał z dziewczynkami, piękna jest i pięknie pachnie...nie obyło się bez wypadku, wczoraj nam się przewróciła, strat w ludziach brak, ale w bombkach i owszem :baffled:

spadam pazurki malować, bo jutro to już pewnie z kuchni nie wyjdę :cool2:
 
Ja się dziś jeszcze dowiedziałam że w szkole podstawowej u nas która ma oddziały integracyjne jest od niedawna dziewczynka z sonda i nie ma problemu z karmieniem jej...robi to asystent dziecka czy tam pomoc nauczyciela, nie wiem jak to się w szkole nazywa...

Ola dalej płacze jak ja daję do busa, ale chyba później już lepiej, na tej wigilii była taka radosna wśród dzieci, śmiała się, prawie biegała tam i z powrotem. Widzę że jej się podoba w tym miejscu dlatego tym bardziej martwia mnie te problemy z karmieniem, a nie mogę pozwolić żeby była tyle godzin bez jedzenia, wkładanie sondy codziennie też nie wchodzi w grę...

Marta wywalą Cię drzwiami to wejdź oknem . Musi być ok i ciśnij baby , a jak nie to niech zmienią pracę .

Dzieńdoberek

Małżonek szanowny na zwierzyne poluje tak więc
Aniam dopiero teraz firanki zakładasz :-p taka porządna się zrobiłaś ;-)

Ja chcieć dzika , ja chcieć dzika !!! Się nie miało , to się zakłada . Nawet J okna umył :p

marta - to jakiś koszmar - jak można pozbawić dziecka posiłku, jak można nie dać Ci znać, że Ola wyjęła sonde.

Ja dzisiaj na szmacie jeżdżę - nienormalna jestem - odsuwam wszystko, rozmontowuje na czynnki pierwsze pojemnik na proszek w pralce filtry i inne elementy które da się rozmontować, kolanka pod kranem - kaloryfery wyszorowne.
Tak na leczenie powinnam się zgłosić - a od jutra gotowanie (bigos już mam - bo to kilka dni), a pierogi, uszka, ryby, sałatki jutro.
.

Ty się naprawdę na leczenie zgłoś ew. zapraszam do mnie

Gosienko, ja tez kiszona uwielbiam. Moja ciotka sie smieje, ze mam dziecko zakaskowe. Mala kocha korniszony, ogorki kiszone, grzyby marynowane i kapuste kiszona - smaki ma po mnie, zdecydowanie.

Marta, pewnie ze interweniuj gdzie sie tylko da.


Nata, no to wskakuj na miotle i przylatuj do mnie. Sporo tu do ogarniecia, bo (jak juz milion razy powiedzialam) wychodze z zalozenia, ze dom jest do mieszkania, a nie do sprzatania;-)

My z jednej gliny ulepione :-D:-D


Firanki mam i zasłonki :tak::tak:
Nareszcie mi pokój normalnie wygląda . Tylko jutro dwa kolosy muszę wyprasować :no:
Także chyba w święta mamy gdzie siedzieć . a i jutro by się przydało zwlec choinkę . :-D
 
hello
ostatnio jakoś mi nie po drodze na bb:zawstydzona/y::sorry2: W weekend ciasteczka robiłam z dzieciakami, bałagan straszny, ale frajdy co nie miara. Wiktoros oczywiście nadal wysypany, ale już tracę nadzieje, że moja dieta cokolwiek da.
Co do Alicji to nie tyle z niej rozrabiaka, ale uparciuch i jak powie "nie", to niestety trzeba znaleźć metodę. Przede wszystkim jak Młoda zwietrzy słaby punkt u kogoś, jakaś mała niekonsekwencja i już pozamiatane. Podejrzewam, że tak było w przypadku pań:baffled:
Aniam a ocet nie odstraszył Oli;-)
Elvie dobrze, że się z policją udało.
Mamusia zdrówka dla N.
[*] dla babci.
Gosieńka wyjaśnij jak się tak dzieciaki wychowuję co by barszcz chciały ważyć i jeszcze dalsze chęci miały;-)
Basia super, że W tak ładnie występował.
Sonia a która to firma? Ja ostatnio miałam kłopot z KEX, czy jakoś tak się piszę.
Marta jak panie są głuche na Twoje prośby to napisz oficjalną skargę. Nie wiem jak w takiej placówce mogą mieć takie podejście.

Nie wiem czy jeszcze uda mi się zajrzeć, więc życzę wszystkim spokojnych i rodzinnych Świąt:-)
 
Kochane Kwietnióweczki!

Życzę Wam pięknych, ciepłych, radosnych i rodzinnych Świąt. Życzę, aby nadchodzący czas wypełnił Wasze serca szczęściem i miłością. Dużo odpoczynku, spokoju oraz zrozumienia. Do tego wspaniałych prezentów pod choinką, kochających osób wokół i samych pyszności na stole.


Kittek z rodziną.

Zmykam pakować prezenty, trochę tego się nazbierało.

Dobrej nocki!
 
Witam
Zaległam na cały dzień w kuchni, ciasta się robiły i barszcz czerwony. Poza tym sprzątanie . Mama już jest na miejscu od wczoraj.

Jutro jadę z Alicją do lekarza i na krew, mocz. Rano zaczęły jej wychodzić włosy kępami. Byłam przerażona. Spotkałyście się kiedyś z taką sytuacją? Ona teraz dostawała w przeciągu miesiąca dwa antybiotyki (na ucho i anginę). Mam nadzieję, że to tylko osłabiony organizm..............
 
Hejka

Wróciliśmy od znajomych z kilkoma blachami ciasta, oszaleli chyba :szok: jak któraś chętna to zapraszam mogę się podzielić, tym bardziej że jutro jeszcze sernik i makowiec dostanę :rofl2: jak nic po świętach na dietę pójdę :zawstydzona/y:
Jeszcze dostałam buteleczkę cytrynówki , ale to już na styczeń poczeka ;-) pyszna jest :-D

Anna jak moje dzieciaki coś lubią to chętne do pomocy , ale nie zawsze jest tak różowo ;-)

Nata ja wiedziałam że ty lubisz sprzątać ale to co teraz wyczyniasz ;-):szok: mam propozycję za mięcho z dzika poczyścisz mi wszystkie kaloryfery w domu :-p:-D wariatka :-D:-D:-D

Zielona powiem ci że jedzenie wszelkich kiszonek bardzo dobrze wpływa na nasz organizm :tak:

Monia czyli nasze starszaki będą się kiedyś biły o żelazko :-D eskalopki mniam mniam :tak: U nas barszcz tylko w czystej postaci ;-)

Aniam dziczek będzie specjalnie dla ciebie, będziemy pić i jeść i leżeć oczywiście :-D bynajmniej ja ;-)


Idę lulu, najpierw kota muszę uśpić bo szaleje dzisiaj jak by kota dostał :-D
 
Zaglądam i podczytuję. U nas jeszcze świętami nie pachnie nic a nic, ale Maciowy pokoik jutro ostatecznie kończymy i antresola gotowa. Choinka kupiona, ale jeszcze w przedsionku stoi, bo polecili M. by ją stopniowo do ciepłej temperatury przyzwyczaić to dłużej wytrzyma.

nata - faktycznie zaszalałaś. Podziwiam, że Ci się chce.My syfem nie zarastamy, ale aż tak perfekcyjna w sprzątaniu to ja nie jestem.
Zażyczyłam sobie kolejny poradnik pod choinkę, może jak Rozenkowej się naczytam to lepiej będzie:-D

gosienko - ciacha to ja nigdy nie odmawiam, ale że 21 czerwca wybieramy się na wesele to ambitnie do tematu odchudzania podchodze i nawet w święta nie zamierzam szaleć. A jeśli chodzi o dziwczyznę to uwielbiam pierogi ruskie zapiekane w gulaszu myśliwego (z dziczyzny właśnie) - w Wenie na ul. Solnej to serwowali i zajadałam się namiętnie.

maonka - o rety! Aż mam mega ciary. Kciuki za wyniki i koniecznie daj znać!

monia - przypomniałaś mi sytuację, jak Lena choinkę przewróciła i prawie wszystkie bombki wytłukła. W poprzednim roku M. za to cudne ozdoby papierowe wyczarował, schowałam i w tym roku znów wieszamy. Dokupiłam jeszcze jakieś filcowe, bezpieczne przy Maćku;-)

Zimno mi cały dzień, więclecę szybko z psem i zanim do łóżka wskoczę to się domowej malinówki napiję. Od niani dostałam. Mocna, słodka, ale pyszna.
 
reklama
Maonka ja się niestety spotkałam, z tym że ta dziewczynka całkowicie straciła włosy... To córka przyjaciółki mojej kuzynki, widziałam na własne oczy dziewczynke... Wiem że bardzo długo drążyli temat i nikt im nie potrafił pomóc ani wyjaśnić, aż w końcu trafili do czd i tam usłyszeli ze Oliwka ma celiakie, wprowadzili dietę bezglutenowa. Nie wiem co teraz u niej, ale mogę zapytać kuzynki. Trzymam kciuki za wyniki.
 
Do góry