reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Gosienko, mieszamy mieszamy. Bedzie dobrze!

Dziewczyny, na glowie tragedii nie ma, tylko skora poparzona i ciagnie... Za jakies dwa tygodnie wrzuce inny blond, coby toto co mam przytlumic i bedzie git. Zrobilabym to jutro, ale chce dac skorze zregenerowac sie ;-):tak: No. Kilka tygodni temu polazlam do jakiegos salonu obciac wlosie, troche tylko, tak zeby jak zolnierz lub lesbijka nie wygladac przypadkiem. Powiedzialam o tym babce, ktora mnie miala na punkowa boginie zrobic. Ta pokiwala glowa, powiedziala, ze OK i zaczela ciac. Po kilkunastu minutach wygladalam nie tylko jak lesbijka, ale taka, ktora wlasnie z woja wypuszczono... Pomyslalam sobie, ze nic tylko wlosy zapuszczac. Dzis jednak nie dalam rady i polazlam do fryzjerki w chinskiej dzielnicy. Stara Chinka, ktora po angielsku bardzo malo mowila w trzy minuty strzelila mi dokladnie taka fryzure, o jaka mi chodzilo i skasowala polowe tego, co w "renomowanym" salonie :tak:
 
reklama
Ja na momencik, bo idziemy oglądać to dziwowisko w postaci rozkładającego się Jarmarku Świątecznego w... połowie listopada ;-) dla moich chłopaków i tak rozkładanie i składanie stanowią największą atrakcję ;-)

Nata- R. prosił, żeby Ci podziękować, firany wyprałam na programie dla wełny, nawet soli nie dawałam, tylko płyn do płukania i powieszone na mokro się naprostowały :) także uwolniłaś mojego mężula od kieratu w postaci prasowania tiulów :)

Gosieńka- będę zdawać relację. &&&&&&&&&&&&&&&&& zaciśnięte.

Mamusiu- afty pojawiają się przy sezonowym spadku odporności, same też znikną, ale przy żelu stopatologicznym szybciej pójdą precz. Kubusiowi smarowałam kiedyś takim cudem APHTIN płyn 10g - Apteka internetowa i-Apteka.pl i mega szybko zlazło. Ponieważ jest to antyseptyczne, może zastąpić fiolet :-)

Aniam- koty są super... i nie wierzę, że nie lubisz, co onegdaj głosiłaś, bo Czarek miałby u ciebie, jak w niebie :p

Stroje teściowa chłopakom zrobiła pierwsza klasa :) będą rządzić :p potem Wam wkleję, Bartek kocurek jest taki słodki, że szok :-)

Tymczasem idę spacerować, bo stonka zupę zjadła :-)
 
Hejka
Melduje sie ze szpitala.
Pokoj dwuosobowy z wlasna lazienka,jedzenie dobre,widok z okna znosny wiec wczasy uwazam za rozpoczete.
Pozdrowionka i zmykam na przeswietlenie pluc.
 
Hej dziewczyny:) mam nadzieję że mnie jeszcze pamiętacie i mogę do Was wrócić:) spróbuję poczytać co tam u Was ostatnio słychać i może uda mi się już być z Wami w miarę na bieżąco:)
 
Witam się wieczorno-niedzielnie ;-)

Gosieńko &&&& i mieszam w garach ostro więc BĘDZIE dobrze :tak:
MARTA!!!!!!!!!!! Wszelki duch! Co u was??? Jak tam Oleńka?? No i jak tobie się układa ??? Pisz kochana!!!!!

Koty to fajne zwierzęta :tak: ale trzeba lubić ich niezależność i ją akceptować ;-)
Coś chciałam napisać ale chyba mnie jakieś choróbsko bierze bo się skupić nie umiem i w nosie kręci ciągle...

Dobrej nocki wam życzę
 
Aniam- koty są super... i nie wierzę, że nie lubisz, co onegdaj głosiłaś, bo Czarek miałby u ciebie, jak w niebie :p

Koty zawsze miałam w domu i je lubię . Nie lubię tylko jak niszczą :no: A rodziców kot dobrał się kiedyś do tego narożnika na którym spaliście .

Witam się wieczorno-niedzielnie ;-)

Gosieńko &&&& i mieszam w garach ostro więc BĘDZIE dobrze :tak:
MARTA!!!!!!!!!!! Wszelki duch! Co u was??? Jak tam Oleńka?? No i jak tobie się układa ??? Pisz kochana!!!!!

Koty to fajne zwierzęta :tak: ale trzeba lubić ich niezależność i ją akceptować ;-)
Coś chciałam napisać ale chyba mnie jakieś choróbsko bierze bo się skupić nie umiem i w nosie kręci ciągle...

Dobrej nocki wam życzę

Na to żeby kot Cię polubił to sobie trzeba zasłużyć .

Bydle białe nadal nie podłazi .

Za kilka dni mam je do weta zawieźć , plan jest że bydlaka będę łapać w rękawicach kuchennych , bo innego sposobu to ja na niego nie widzę :-D:-D

Pokój pusty , pan od jutra przychodzi . Będzie meksyk .
 
Witam:) gosienko - kciuki za operację zaciśnięte, w garze zamieszane, więc możesz być spokojna. We Wrocku tą operację masz mieć? ..bo nie doczytałam. aniam - mnie się koty podobają, ale u kogoś. W domu bym tego mieć nie chciała, bo ja zdecydowanie psiara jestem. marta - witaj:) oczywiście, że Cię pamiętamy! Jak Ola? Jak małż? zielona - jak atmosfera fajna to się lepiej pracuje. Urlop w grudniu.. hmm.. a u nas właśnie w grudniu hotele oblegane są. Bardzo popularne święta na wyjeździe się zrobiły ostatnio. mamusiu - o afcie nic nie wiem, więc nie pomogę. U nas jak coś konieczne to Lena musi sobie dać to zrobić i kropka. Wygooglałam coś takiego o tym dziadostwie: "Żeby zmniejszyć ból podczas jedzenia, należy karmić dziecko produktami rozdrobnionymi, kaszkami, grysikiem; nie podawać mu nic kwaśnego ani słonego. Możemy płukać buzię naparem z szałwii, rumianku albo płynami odkażającymi (septosanem, dentoseptem). Skuteczny jest również aphtini tantum verde w aerozolu. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/plesniawki-i-afty-u-niemowlat-i-dzieci-jak-je-rozpoznac-i-leczyc_33511.html" kittek - z weekendu nici, mama zastrajkowała i wyjechała sobie, słów brak.. Jechanie z dziećmi sobie odpuściliśmy, bo jacyś niewyraźni byli oboje, ale na szczęście pospali więcej niż zwykle i kryzys sobie poszedł precz. Młoda mi pospała 3h w dzień i teraz szaleje. Nie wiem jak rano do przedszkola wstanie.
 
reklama
Elvie, jak pisalam, ten hotelik, to interes rodzinny. Na swieta przyjezdza rodzina szefostwa i oni zajmuja przez ten czas pokoje. A po nowym roku Judi, Ken, Jay i Sarah - wlasciciele hotelu - plus dwojka rodzenstwa Jay´a wraz z wszystkimi dzieciakami wylatuja na tydzien na Karaiby (to taki prezent od Judi i Kena, zajebisty swoja droga). No, a pracownicy w tym czasie na bezplatnym - hehe uroki pracy na godziny...
 
Do góry