reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Kochane dziewczyny dzisiaj chyba nie pójdę na wizytę dzwonie od rana do ginki a ona nie odbiera ustalona wizytę mam na 7wrzesnia ale jeśli ktoś zrezygnuje to zadzwonią ale myśle ze jak sie do niej dodzwonie to pujde jutro bo dzisiaj to chyba juz nie da rady. Leze sobie w łózeczku i odpoczywam dzisiaj mnie mecza mdłosci strasznie ale jakos mam nadzieje ze mi przejdzie. Wiec skarbeczki musze sie do niej dodzwonic i od razu wam powiem co i jak.
 
reklama
ja juz po usg szczesliwa :)malenstwo ma 1,76cm. Ma sliczna pepowine, serduszko puka, widac plyn muzgowy i powoli raczki i nozki. Bede jeszcze plamic bo nie wszytko zeszlo. Zastrzyki bede brac do konca ciazy.powoli moge wstawac z lozka.za 2 tyg mam kolejne usg:) i mam porobic troszke badan np posiwew w moczu.oboje z mezem ejstesmy przeszczesliwi
netula skarbie napisz mi ty plamisz krwia czy takimi ciemnymi? Bo ja cały czas takimi ciemnymi jak czekolada. Słonce bierzesz zastrzyki caprogest czy jakies inne.bo ja juz nie wiem co mam zrobic z tymi moimi upławami powoli sie załamuje:-:)-( a tak apropo w którym tygodniu jestes? KOCHANE JUTRO WIZYTE MAM O 14.00. BUZIACZKI UCIEKAM NARAZIE BO TAK SIE ZLE CZUJE ZE MASAKRA
 
Ostatnia edycja:
Mam takie pytanko: powiedziałyście swoim bliskim o ciąży- czy jeszcze czekacie. Ja mam jeszcze rok studiów i kurcze troche obawiam się jak powiedzieć o tym rodzicom:/ Z mama mam świetny kontakt, ale nie wiem czy po takiej wiadomości to się nie zmieni.
 
Hej dziewczyny. Ale się dzisiaj wkurzyłam:no:. Byłam z raniutka pobrać krew bo w środe idę do ginki to stwierdziłam że fajnie jak będą takie świerzutkie wyniki badań. No i się zaczeło, pielęgniarka taka nieprzyjemna że strach się odezwać stwierdziła że u mnie żył nie widzi:wściekła/y: 3 razy się wkłuwała a za ostatnim to mi tak ręke pocharatała że teraz mam wielkiego siniaka i ręka boli:-(. Koszmar jakiś, w pierwszej ciąży ani razu nikt nie miał problemu z pobieraniem mi krwi a ta to chyba jakaś niedouczona była:wściekła/y:. A dobiła mnie tekstem że wyniki będą do odbioru dopiero za tydzień:shocked2:, no nie moge, zawsze czekałam góra 2 dni. Ehhh szkoda słów. No to się Wam wygadałam:zawstydzona/y:. Szkoda tylko że jak pójde w środe na wizytę to nie będe miała wyników:-(.
U mnie samopoczucie kiepskie, cały dzień mnie mdli, no i jeszcze taki babsztyl się trafił:eek:. Pozdrowionka.
 
Ale Wam zazdroszcze tych usg, ja dopiero 7-ego :-( juz nie moge sie doczekac..... tak bardzo chce zobaczyc swoje malenstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Marlenka, ja jestem przyzwyczajona do szukania żył, bo na ogół trudno u mnie znaleźć, ale siniaków nigdy nie miałam, a poza tym strasznie długo się u Ciebie czeka na wyniki, u mnie są juz tego samego dnia.

Pozdrawiam, nie napisze nic wiecej bo jakos nie mam weny, a poza tym slinka mi juz cieknie i nie moge myslec o czym innym tylko o wodzie, która sie gotuje w kuchni na ................czerwony barszczyk!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witam wszystkie przyszłe mamusie oraz te które dopiero co dolączyły do grona kwietniówek,tak poczytałam sobie o Waszych objawach i juz sie troche uspokoiłam, od tygodnia nie mogłam spac budziłam sie w nocy kilka razy a potem nie mogłam usnac.Szok a pozniej w pracy spanie na biurku:-):-)Mam tez dziwne bóle brzucha zazwyczaj z rana ale widze ze to chyba tez nie nowosc.
Toola ja tez byłam kawoszem wczesnieje a teraz nawet mnie nie ciągnie.Chioc pije czasem kawe zbozową mimo ze to juz nie to samo.Ale czego sie nie robi dla dzidzi.
Miłego wieczorku
 
Ja normalnie też byłam kawoszką, ale moja gin powiedziała, że lepiej zrobię jak całkiem odstawię, a zamiast kawy pić zieloną herbatę, która jest zdrowa a działa podobnie na organizm jak kawa. i powiem szczerze że to pomaga. Tylko brakuje mi smaku kawy :-|

O zielonej herbacie dyskutowałyśmy już wcześniej na forum. Podobno nie jest dobra dla kobiet w ciąży. Po naszej dyskusji natknęłam się jeszcze w dwóch czy trzech książkach na informację aby nie pić zielonej herbaty. Głównie dlatego, że wypłukuje kwas foliowy.
Ja też piłam sporo kawy. Kilka miesięcy temu próbowałam zaprzestać tego zwyczaju, ale po 2-3 miesiącach powróciłam do nawyku z tym, że w ograniczonych ilościach. Teraz nie piję wcale, gdyż jeszcze przed ciążą miałam anemię, więc nie chcę dziecku odbierać tych resztek żelaza, które mój organizm zaabsorbuje.
Generalnie niektórzy lekarze mówią, że filiżanka kawy dziennie jest OK inni twierdzą, że lepiej nie pić nic co zawiera kofeinę. (Ja już piję nawet gorącą czekoladę taką, która jest 99.9% caffeine free). Ale brakuje mi tej kawy...:-(
Koleżanka mówiła mi, że ona bardzo źle się czuła po odstawieniu kawy w ciąży. Jej lekarka twierdziła, że takie drastyczne zmiany w ciąży nie są dobre i radziła jej pić jedną kawę dziennie i wówczas wszystko było dobrze.
 
Tez mam jakas niejasnosc co do zielonej herbaty. Ten rodzaj herbaty ma najwiecej grzybow. Wynika to z tego, ze jest ona inaczej przechowywana niz czarna lub czerwona i zbierana tez jest w innym czasie ¨stanu dojrzalosci¨.
Co do kawy, przed ciaza pilam 6 kubaskow dziennie. Kawa oczywiscie czarna, mocna z ekspresu. Teraz pijam taka sama kawe w ilosci jednego kubaska. Nie dlatego, ze sie ograniczam, ale dla tego ze jakos mi nie smakuje. Herbat nie pijam wcale - teina jest sto razy gorsza niz kofeina. Pozostaje mi woda i soki.



aga22 nie przejmuj sie rakcja rodziny na Twoja ciaze. Nie masz 15 lat i swiat nie runie Ci na glowe w momencie, gdy szkrabek sie urodzi. Mowisz, ze jestes na ostatnim roku studiow, znaczy to, ze jestes na najlatwiejszym roku. Powodzenia
 
Dzieki zielona maupa:) w czwartek mam wizytę u gin- mam nadzieję, że wszystko będzie ok z maluszkiem, pozdrawiam wszystkie i spokojnej nocki życzę
 
reklama
Cześć Mamusie :-)

A ja też mam szanse na Wielkanocnego Zajączka bo mój termin to 2-4 kwietnia- w zależności wg jakiego kalkulatora liczę ;-) (bo lekarka mi jakimś cudem terminu nie podała, a ja z wrażenia, że zobaczyłam Maleństwo nawet zapomniałam zapytać :-D)
 
Do góry