reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

:-)cześć dziewczynki
myślałam,że już mi przeszło trochę to chorowanie,ale gdzie tam-obudziłam się o 12 i nie wiedziałam co się dzieje,łepek boli,kaszel,katar...jeszcze 59 dni do wiosny...

co do golenia,a właściwie para-golenia-wczoraj zasiadłam na podłodze i udało się.z pomocą dwóch lusterek i reszty niezbędnego sprzętu...;-)

właśnie wyjrzałam przez okno-zawierucha w centrum łodzi.marycha,karola-widzicie to?????
a tymoteusz to bardzo ładne imię...jak idalii jednak coś urośnie to będzie bruno albo tymon.;-)
CZAS NA KAWĘ.UWIELBIAM TĘ CZĘŚC DNIA.
 
reklama
ja wczoraj mialam wizyte u gina i po raz pierwszy poszlam nieogolona, zawsze sie golilam przed wizyta bo mi sie to wydaje bardziej higieniczne, ale wczoraj nei widzialam nic spod brzucha a nie mam malego lusterka
meza nie chcialam prosic,
zrobie to przed porodem
nie jest to zbyt komfortowa sytuacja wiec wystarczy ze raz mi pomoze

Teraz chyba lepiej nie golic sie przed wizyta u gina, bo zdaje sie, ze gina nie dziwi widok wlosow, za to mnostwo zaciec mogloby go zaniepokoic ;-)

Co do proszenia meza o pomoc to... ja kiedys prosilam... ale to bylo dla zabawy, zeby go jakos zaangazowac, bo ja sama z siebie nie czuje potrzeby bycia 'tam' lysa, a jak on chce to niech sie jakos przylozy (skoro on sie dla mnie nigdy nie ogolil, to mi sie nie chce golic dla niego :baffled:). Tak czy inaczej nie krecilo mnie to za specjalnie (nie wiem jak jego, ale mozliwe, ze tez nie), wiec juz go nie prosze, wrecz czuje lekki wstyd i zazenowanie ;-)

juz gdzies o tym pisałysmy, chyba na zadbanych mamusiach...

ja juz sobie butów nie wiaze:-) a co dopiero depilacja:-D hehe mnie moj maz ogala;-) sama bym sobie wiecej szkody narobila i powycinala pewnie tepa maszynka cos co sie przydac jeszcze moze:-)

Ja i tak juz sie przerzucilam z maszynki do golenia na taka maszynke do przycinania wlosow na glowie, bo zyletka to bym sie chyba przez przypadek obrzezala
:szok:;-) Z tymi butami to masz luksus... :sorry2:


A tak na marginesie, jak bardzo trzeba sie ogolic do porodu? Wystarczy zgolic te wlosy na gorze, czy moze trzeba az po sama pupe?...
 

Teraz chyba lepiej nie golic sie przed wizyta u gina, bo zdaje sie, ze gina nie dziwi widok wlosow, za to mnostwo zaciec mogloby go zaniepokoic ;-)

Co do proszenia meza o pomoc to... ja kiedys prosilam... ale to bylo dla zabawy, zeby go jakos zaangazowac, bo ja sama z siebie nie czuje potrzeby bycia 'tam' lysa, a jak on chce to niech sie jakos przylozy (skoro on sie dla mnie nigdy nie ogolil, to mi sie nie chce golic dla niego :baffled:). Tak czy inaczej nie krecilo mnie to za specjalnie (nie wiem jak jego, ale mozliwe, ze tez nie), wiec juz go nie prosze, wrecz czuje lekki wstyd i zazenowanie ;-)



Ja i tak juz sie przerzucilam z maszynki do golenia na taka maszynke do przycinania wlosow na glowie, bo zyletka to bym sie chyba przez przypadek obrzezala
:szok:;-) Z tymi butami to masz luksus... :sorry2:


A tak na marginesie, jak bardzo trzeba sie ogolic do porodu? Wystarczy zgolic te wlosy na gorze, czy moze trzeba az po sama pupe?...

A ja z tych co nie lubie miec włosow nigdzie, oprócz głowy:tak::tak::-D:-D. Więc z uporem maniaka narazie jakos bawie się z lusterkiem, a poźniej tak jak w pierwszej ciazy mężus pomoże:-D
 
Melduje powrót z placu remontu! :-)
Sypialnia odnowiona, czyściutka. Ah jak pieknie. Juz się nie moge doczekać kiedy kupimy i wstawimy łóżeczko dla dzidzi. No ale jeszcze trochę muszę poczekać bo od piątku mężul bierze się za łazienkę. Kolejna rozpier.... ale cóż chcemy żeby maleństwo jak przyjdzie na świat miało juz całe mieszkanko wyremontowane i ładniusie.

Mam nadzieję, że u was przez ten tydzień nic złego się nie wydarzyło. Postaram się trochę ponadrabiać, ale chyba będzie ciężko. :tak:
 
Widzę, że poruszacie temat imion... Ja jestem załamana faktem, że ciągle zwracam się do mojego synka tak bezosobowo, a wynika to z tego, że mój mężuś zupełnie odrzucił listę z 12toma imionami, które mu przedstawiłam zaraz na wieść o ciąży. Zobaczył test i tak mu się wymknęło dla żartu, że będzie mały Władzio i wyobraźcie sobie, że mu to zostało... :( Ja dopiero czuję, że będę miała przeprawę :/
 
ja wprost uwielbiam komentarze dotyczące imienia dla mojej małej...mówię idalia....patrzą najpierw ,przewracają oczami.....po czym pojawia się komentarz-ale to jakieś takie nie-polskie...:szok::szok::szok: więc grzecznie pytam -jakie znacie imiona polskiego pochodzenia???o łacinie i starogrece nikt u mnie w rodzinie nie słyszał.dla nich Jan jest imieniam polskim.to może jezus też ???;-);-);-)
mówie,że jak nie pasuje idalia można zdrabniać do cholery(jeśli ktoś ma problem z wymową)-idka,idzia czy jak tam chcą...ehhhhhhhhhhhhhh,słów brak dziewczyny...:-)

ps-najlepsze jest pytanie cioci -czy po porodzie''powyjmuję kolczyki z ciała i usunę tatuaże?'':szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: dlaczego miałabym to robić?-pytam grzecznie...ciocia koloru purpury z toczącą się słiną z ust odchodzi....:-D
 
cześć ciężaróweczki...
przepraszam, że nie nadrobię tych kilku dni, ale nie bardzo mam możliwość... sesje mam na karku, więc staram się w wolnej chwili zerknąć w notatki... a przez zimę to mam więcej zmartwień jak przyjemności... :eek:
generalnie u mnie dobrze... jedynie dojazdy już mnie wykańczają okropnie, dlatego w ten pt postaram się zdobyć zwolnienie, bo długo tak nie pociągnę.

buziaczki dla was i brzuszków
 
Widzę, że poruszacie temat imion... Ja jestem załamana faktem, że ciągle zwracam się do mojego synka tak bezosobowo, a wynika to z tego, że mój mężuś zupełnie odrzucił listę z 12toma imionami, które mu przedstawiłam zaraz na wieść o ciąży. Zobaczył test i tak mu się wymknęło dla żartu, że będzie mały Władzio i wyobraźcie sobie, że mu to zostało... :( Ja dopiero czuję, że będę miała przeprawę :/

Kochana moze wybierz jakies imie nie ogladajac sie na meza (chocby z Twojej poczatkowej listy) i tak mow do dziecka - jak sie maz oslucha to nie powinien pozniej robic problemow. Wrecz moze byc mu glupio, ze chce jakos inaczej nazywac dziecko niz Ty skoro dziecko juz sie przyzwyczai w brzuszku
;-) Ja sie boje, ze u mnie moze byc podobnie jak u Ciebie, bo mi sie wydaje, ze moj M bedzie chcial jakies tradycyjne imie, a ja bym chciala cos bardziej niestandardowego jak chocby idalia waniliowej...
 
ja wprost uwielbiam komentarze dotyczące imienia dla mojej małej...mówię idalia....patrzą najpierw ,przewracają oczami.....po czym pojawia się komentarz-ale to jakieś takie nie-polskie...:szok::szok::szok: więc grzecznie pytam -jakie znacie imiona polskiego pochodzenia???o łacinie i starogrece nikt u mnie w rodzinie nie słyszał.dla nich Jan jest imieniam polskim.to może jezus też ???;-);-);-)
mówie,że jak nie pasuje idalia można zdrabniać do cholery(jeśli ktoś ma problem z wymową)-idka,idzia czy jak tam chcą...ehhhhhhhhhhhhhh,słów brak dziewczyny...:-)

ps-najlepsze jest pytanie cioci -czy po porodzie''powyjmuję kolczyki z ciała i usunę tatuaże?'':szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: dlaczego miałabym to robić?-pytam grzecznie...ciocia koloru purpury z toczącą się słiną z ust odchodzi....:-D

U mnie do tatuaża nikt się nie przyczepia, ale miałam kiedys kolczyk w pępku to byla przep[rawa z moją babcią,ze on czytala,ze to nie zdrowo itp, itd. Musialam go wyjąc w pierwszej ciązy i tak jakoś do dzisiaj go nie mam. Jednak pytania i tak były typu "ale kolczyka chyba juz nie bedziesz miala?":wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
ja chcialam dac Jakub, podoba mi sie ale moj maz mowi ze mial w dziecinstwie psa Kube i mu sie bedzie kojarzyc, poza tym odstraszyly mnie statystyki ze jest to w tej chwili najczesciej nadawane imie w Polsce i równiez w Szczecinie gdzie meiszkamy
a na koledzie byl u mnie ksiadz z katedry św Jakuba bo tam nalezymy, powiedzial ze jest teraz rok Jakubowy i fajnei by bylo ochrzcic tam Jakuba...
No ale bedzie raczje Tymek jak mi sil starczy na opór wobec calego swiata, bo tesciom tez sie nie podoba
a mama jest dziwna bo Tymoteuszek i Mateuszek to przeciez ta sama rodzina imion i Tymek jest dla niej nienormalne a Mateusz piekne

Jako mama Mateuszka:-D powiem ci tak że Tymoteusz to sliczne imię i powinnas walczyć o swoje:tak::tak::tak:
U nas też niektóre osoby miały cos do powiedzenia jak pierwszemu synkowi dalismy Emil.My to puszczalismy mimo uszu:-) No i został Emil i jak sam mówi nie musi w szkole uzywac nazwiska bo Emil jest tylko jeden i z nikim go nie mylą:-D
 
Do góry