Coyote
Mama Gracjana i Mateusza!
witam po przerwie,
ja jak zwykle nie w temacie, widze, ze na tapecie temat rajstopkowy, ja kupilam na allegro, na poczatku ciazy, firmy nie pamietam, ale nie byla to firma renomowana - jestem z nich bardzo zadowolona, fajnie leza i sa cieple( zaplacilam za nie z przesylka niecale 20 zł), nie ma co sie meczyc w zwyklych - w poprzedniej ciazy chodzilam w zwyklych i meczylam sie niesamowicie :-)
co do pempka to w pierwszej ciazy mi nie wyskoczyl i teraz tez siedzi w srodku - ale nie martwcie sie, on wraca po porodzie na swoje miejsce :-) co do brzucha rosnie sobie, ale jeszcze widze to co powinnam widziec i ogolic tez jeszcze moge sie sama, ale mysle, ze to juz kwestia góra kilku tygodni :-)
jutro ide do lekarza, wiec dopiero bede jutro wiedziala co i jak, ale mysle, ze jest ok, bo maly szaleje niesamowicie. tylko tyle, ze standardowo jak w poprzedniej ciazy mecze sie juz z anemia, lykam zelazo kilogramami, a i tak malo co to daje, no zobaczymy co jutro mi powie na ten fant :-) no i zeby ciekawiej, rwa kulszowa zrobila mi sie obustronna i teraz nie dosc, ze mi odejmuje prawą strone od biodra w dół to przelazło tez na lewą no i teraz ruszac sie dla mnie to istna katorga :-) dobrze, ze juz powoli widac koniec :-) tak na marginesie to na forum sa juz wrzesniowki, makabra!!!!
ja jak zwykle nie w temacie, widze, ze na tapecie temat rajstopkowy, ja kupilam na allegro, na poczatku ciazy, firmy nie pamietam, ale nie byla to firma renomowana - jestem z nich bardzo zadowolona, fajnie leza i sa cieple( zaplacilam za nie z przesylka niecale 20 zł), nie ma co sie meczyc w zwyklych - w poprzedniej ciazy chodzilam w zwyklych i meczylam sie niesamowicie :-)
co do pempka to w pierwszej ciazy mi nie wyskoczyl i teraz tez siedzi w srodku - ale nie martwcie sie, on wraca po porodzie na swoje miejsce :-) co do brzucha rosnie sobie, ale jeszcze widze to co powinnam widziec i ogolic tez jeszcze moge sie sama, ale mysle, ze to juz kwestia góra kilku tygodni :-)
jutro ide do lekarza, wiec dopiero bede jutro wiedziala co i jak, ale mysle, ze jest ok, bo maly szaleje niesamowicie. tylko tyle, ze standardowo jak w poprzedniej ciazy mecze sie juz z anemia, lykam zelazo kilogramami, a i tak malo co to daje, no zobaczymy co jutro mi powie na ten fant :-) no i zeby ciekawiej, rwa kulszowa zrobila mi sie obustronna i teraz nie dosc, ze mi odejmuje prawą strone od biodra w dół to przelazło tez na lewą no i teraz ruszac sie dla mnie to istna katorga :-) dobrze, ze juz powoli widac koniec :-) tak na marginesie to na forum sa juz wrzesniowki, makabra!!!!