wronka rozbawiłaś mnie do łez tą "starszą mamuśką" jesteście kobietki niesamowite:-):-)nawet nie maialam o tym pojęcia. Tym bardziej ,że ja jestem w przychodni po ok 2 godz. Od tzw. "nasikania" do kubeczka i nigdy bakterii nie miałam
hehehe mnie tam ni parzy ni ziębi bo ja akurat palcków nie lubię...heheh:-d:-d
mialam nie komentowac, bo i po co, ale podpisuje sie wszystkimi kończynami pod tym. Post aniolka do rudzi świadczy tylko i wyłącznie o braku dojrzałości. Jest na świecie tyle problemow i nie warto z byle czego robic sobie dodatkowych. Trochę pokory by się przydało. Mam nadzieję,że z wiekiem i doświadczeniami życiowymi pokora sama przyjdzie. To pisalam ja....ta "starsza" mamuśka:-d
agatko pracę piszę ale naj gożej zacząć i trochę się z tym męczę ale jakoś muszę dać radę:-).