aniez - dziękuję za artykuł na fb, przeczytałam i mnie cierpliwości oraz wiary nie brakuje, gorzej z M.;-) gosienko - kciuki za Emilowy sprawdzian &&& Ella - dziś o dziwo spokój. Pies ewidentnie potrzebuje musztrowania. Jak się jest dla niego dobrym, głaskającym i miłym to on niszczy a jak go na spacerze do pionu ćwiczeniami na posłuszeństwo ustawię to grzeczny. Niewdzięcznik jakiś chyba nam się trafił;-) Zdrówka dla dziewczynek i nie raz Ci jeszcze piszę, że nie masz prawa pisać o Alicji że jest spóźniona, bo po uszach oberwiesz. Może ona zwyczajnie ominie etap raczkowania i od razu zacznie chodzić? Daj jej czas. Znów od rana na telefonie wiszę i się dodzwonić do rejestracji nie mogę. Mam już nawet numer do kierownika i tu sygnał normalny, ale nikt nie odbiera telefonu:/ Jadę do castoramy po nowy wyższy płotek do ogrodu, przegrabię póki śniegu nie ma, dziury zakopię i może tym sposobem choć trochę M. ugłaskam.
reklama
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Witam się
Szału zaraz dostanę... Tak to jest jak sobie coś zaplanuję a mi taaaaaaaaaka kupa innych rzeczy na już wyskoczy
już prawie 12 a ja nic nie zrobiłam z zaplanowanych rzeczy i już dzisiaj niewiele zrobię :-(
Zaraz śmigam po J. do szkoły bo dzisiaj mieli bal karnawałowy i chciał wrócić szybciej do domu. Potem na 15 po M. W międzyczasie jeszcze obiad. A z dwójką to ja tego dokumentu w życiu nie poprawię
;-)
Jutro też odpada bo na 9 jadę z M. na kontrolę po zabiegu stulejki i mam go w domu cały dzień potem... a robota na eeeee... wczoraj można powiedzieć...
Ella Ala nie jest opóźniona!! J późno raczkował... miał chyba 11 m-cy
więc uszy do góry i przestań snuć czarne wizje i wynajdywać dziecku problemy których nie ma ;-)
Podczytałam ale wybaczcie spadam :-) może po poludniu uda mi się poodpisywać
Szału zaraz dostanę... Tak to jest jak sobie coś zaplanuję a mi taaaaaaaaaka kupa innych rzeczy na już wyskoczy
już prawie 12 a ja nic nie zrobiłam z zaplanowanych rzeczy i już dzisiaj niewiele zrobię :-(Zaraz śmigam po J. do szkoły bo dzisiaj mieli bal karnawałowy i chciał wrócić szybciej do domu. Potem na 15 po M. W międzyczasie jeszcze obiad. A z dwójką to ja tego dokumentu w życiu nie poprawię
;-)Jutro też odpada bo na 9 jadę z M. na kontrolę po zabiegu stulejki i mam go w domu cały dzień potem... a robota na eeeee... wczoraj można powiedzieć...
Ella Ala nie jest opóźniona!! J późno raczkował... miał chyba 11 m-cy
więc uszy do góry i przestań snuć czarne wizje i wynajdywać dziecku problemy których nie ma ;-)Podczytałam ale wybaczcie spadam :-) może po poludniu uda mi się poodpisywać
Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
Nie nie ja nie szukam problemu z Alicją. Na rehabilitacji jesteśmy od początku co miesiąc bo później robi wszystkie etapy rozwoju fizycznego tak ze 2m-ce. Ja nie zalamuje rąk nad tym bo nie mam czasu- prędzej musze walczyć z kolejnymi falami gilów zeby tylko glutami pozostały i nie przeradzały się w jakieś osłuchowo zjadliwe paskudztwo. Wiem że dzieci w wieku 10m-cy już nawet chodzą i trudno. Chciałoby się żeby mała raczkowała jak inne ale niestety. Tj pisze Elvie-albo będzie albo nie. Jak ją postawie to za rączki chwile stoi lub jak się łóżeczka przytrzyma więc nogi są ok. Nie stawiam i tego nie ćwicze bo bardziej zależłoby mi na raczkowaniu.
filonka
Fanka BB :)
Cześć!
Rano po wizycie wmiarę, Dawid osłuchowo już czysty, choc jeszcze czasem zakaszle, wiec zastrzyki juz odstawione. Kacper jescze ma do czwartku brac antyb by zakończyc kurację i tez juz nic nie słychać . ufff Nasz pediatra nasz okiwał bo dzis był na popołudnie wiec badał nas inny za to wysłuchal nas uwaznie poproszony przez m eża o skier na morfologie po choróskach jeszcze raz oczywiście z usmiechem wypisał , to to rozumiem, a co do krztusc mowił ze mozemy zrobic , przynajmniej sie dowiemy czegos pewnego na przyszłosc.Badania zrobimy w nastepnym tyg , by odczekac po antybiotykoterapi.
kurde Dawis sie przeudził.....lece....
Rano po wizycie wmiarę, Dawid osłuchowo już czysty, choc jeszcze czasem zakaszle, wiec zastrzyki juz odstawione. Kacper jescze ma do czwartku brac antyb by zakończyc kurację i tez juz nic nie słychać . ufff Nasz pediatra nasz okiwał bo dzis był na popołudnie wiec badał nas inny za to wysłuchal nas uwaznie poproszony przez m eża o skier na morfologie po choróskach jeszcze raz oczywiście z usmiechem wypisał , to to rozumiem, a co do krztusc mowił ze mozemy zrobic , przynajmniej sie dowiemy czegos pewnego na przyszłosc.Badania zrobimy w nastepnym tyg , by odczekac po antybiotykoterapi.
kurde Dawis sie przeudził.....lece....
filonka
Fanka BB :)
WPADNE PÓŹNIEJ bo terazy mi juz nie da nic na kopie zrobic,.
zdrowka dla chorujacych, a propojak ja sie cisze z przymrozku w koncu moze to wszystko sie skaczy. i maluchy nie beda chorowac..
zdrowka dla chorujacych, a propojak ja sie cisze z przymrozku w koncu moze to wszystko sie skaczy. i maluchy nie beda chorowac..
Agnieszka - mam pytanie o tą stulejkę, bo Ty w temacie;-) Czy ja coś Maćkowi powinnam przy siusiaku majstrować? Nikt mi nigdy nic na ten temat nie mówił i nic poza zwyczajnym myciem nie robię. filonka - fajnie, że z lekami się pożegnaliście. Oby badania wyszły pozytywnie! A przymrozku nie lubię, wolę słonko
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Ano trzeba kolokwialnie rzecz ujmująć musisz mu napletek ściągać maksymalnie tak żeby cały żołądź było widać I myć mu to tam wodą tak żeby złogów nie było. Jak się nie da to idź do pediatry niech to zobaczy i ewentualnie da skierowanie do chirurga dziecięcego bo to oni są od tego ;-)
Wpisz sobie stulejka w google i zobaczysz co jest nieprawidłowe.
Mam nadzieję że u Maćka wszystko będzie OK
tak żeby cały żołądź było widać I myć mu to tam wodą tak żeby złogów nie było. Jak się nie da to idź do pediatry niech to zobaczy i ewentualnie da skierowanie do chirurga dziecięcego bo to oni są od tego ;-) Wpisz sobie stulejka w google i zobaczysz co jest nieprawidłowe.
Mam nadzieję że u Maćka wszystko będzie OK
elvie - nic mu nie grzeb. grzebiąc możesz więcej szkód jak pożytku zrobić... kiedyś na siłe niektóre mamusie odklejały napletek a potem problemy... Q nadal do końca nie zszedł, ale ma na to czas. jeśli normalnie siusia czyt. strumień jest ciągły i prosty znaczy się, że oki.
reklama
Ella każde dziecko inne, wiem to np. po moich szogunach. Kuba nie raczkował prawie w ogóle zaczął chodzić jak miał rok, Ola wcześnie zaczęła raczkować ale chodzić zaczęła jak miała 14 m-cy, Marysia raczkowanie zaczęła późno, na nóżki stawać nie chciała, pierwszy krok zrobiła jak miała prawie 15 m-cy a teraz wszędzie jej pełno i zasuwa jak mały samochodzik, chyba nadrabia te stracone miesiące.
