Kwietniówki 2010!!!

[basia0412]

witam porannie z moim choruskiem

nata no to się Panie niezłego strachu najadły

zielona mimo to dalej &&& za pracę

Aniam

Trójka już załatwiona , sama laska do mnie przyszła . Okazało się że pierwsze dziecko i nie wie co do czego . Powiedziałam jej więc jakie zasady panują w tym przedszkolu i jak to powinno wyglądać i że chodzi o symbol a nie sponsorowanie nauczycieli . Także paniała

no i dobrze. Co do bicia to na mojego żadne tłumaczenia nie działają niby jest grzeczny ale potrafi nie tyle uderzyć co popchnąć mocnej

Aniez ja po trzech nie przespanych nocach to muszę oczy na zapałki podpierać

gosieńko ty pracowita mrówko. Jakby była opcja w przyszłym roku na Mazurach to ja chętnie się piszę:-)

elvi współczuję nie przespanej nocy łączę się w bólu choć wolałabym aby powodem jak u ciebie była dobra zabawa niestety mój całą prawie noc przepłakał z bólu mino podawanych leków


Dziewczyny tak z innej beczki coś ostatnio w głowie mi ciągle siedzi Marta czy ktoś może coś wie co się z nią dzieje

 

[mamaPaulinki]

Witam, wpadam na chwilę bo smażę rybkę na dwa dni, żeby jutro cokolwiek załatwić (badania małej i jeszcze zakupy do przedszkola).
Poczytałam, zdrówka dla chorowitków.
U nas ciemno, leje, a ja mam wizytę u pedagoga od razu po przedszkolu, dobre, że spod szkoły pod poradnię mam jeden autobus, nie zmokniemy może za bardzo.
Gastro dalej drąży, do żarcia coś ma jej przepisać, żeby przybrała na wadze bo jeszcze do 12kg nie dobiła:-( Jutro krew na próby wątrobowe, poziom litu i żelaza.

Helicobacter pylori jej wyszło więc muszę się zbadać (i ewentualnie J też) i bedziemy przeleczane razem.
Wsio na razie, kończę smażyć i myję głowę, bo ten zapach we włosy tak włazi, że mnie samej przeszkadza;-)

Miłego dnia życzę mimo tej pogody.


EDIT:
Właśnie zagrzmiało znaczy się burza u nas

 

[nata001]

ja chora i co robię - jak to co pracuję w domu - dzisiaj byłam w firmie zabrałam służbowego lapka i siedzę i tworze. ale na tym koniec dokończę projekcik i sru do wyra

Aniez zapytam o ten termin - jak się dziewczyny nie zbiorą a będzie coś wolnego to Wam rezerwować ?

 

[isabela:)]

Witamy i my :-)

Witam się tylko i daje znak życia bo nawet nie mam czasu na pupie usiąść, postaram się Was ponadrabiać trochę wieczorem bo zaraz po Tośkę jadę :-)

U nas ok dwa dni słońca było, w lesie przesiedzieliśmy, a dziś leeeeeje, a moja głowa boliiiii auć!


Tak na szybko to my się na wyjazd piszemy :-)

 

[Ella1]

Nadrobilam co pisalyscie i juz mala maruda jojczy ale i tak slodziak jest.
Dzien dobry. U nas jak pisalam wczoz chorobowo i jestesmy rodzinna plaga egipska przyziebieniowa.
Tak Was czytam i wlasnie M opowiadam jakie Wy swietnie i zzyte ze soba jestescie-spotykacie sie, odwiedzacie na weekendy wspolne jezdzicie a teraz nawet wspolneho sylwestra planujecie-rewelacja! Szkoda ze miszekamy tak daleko od Was...

Elvie fajnie ze Macius rosnie jak trzeba a Pchla przeprosila braciszka.

 

[aniez]

Mam dwa dylematy... jeden dotyczy szkoły językowej, drugi koloru włosów... tym drugim zagłuszam pierwszy... eh... decyzję w obu wypadkach muszę i tak podjąć, ale jakaś taka mało konkretna jestem dzisiaj... nie lubię siebie rozlazłej :-(

Nata- nie wiem, czy reszta dziewczyn będzie się deklarowała... sami to na bank nie, zresztą już znajomi mi wiercą dziurę w brzuchu... ale na razie jestem asertywna chętnie wybierzemy się w tym terminie, jeśli ktoś jeszcze będzie jechał. Możemy nawet zjechać w pt po południu :-)
I zapomniałam spytać- jak dane w Twoim fonie?

 

[AgnieszkaSz-r]

Kobietki o jakim weekendzie mówicie?? bo wiem coś o 4-6 tak tylko jaki miesiąc?? Bo że mazury to wiem

Ufff okulista z M. zaliczony i na razie wsio ok. Następna wizyta w lutym :-)

Jutro w ramach relaksu rano idę na pazurki a wieczorem na kabaret :-)

Idę zjeść w końcu obiad bo zaraz mi żołądek do kręgosłupa przyrośnie i tyłem wylezie...

 

[nata001]

Aniez sprawa telefonu jest skomplikowana i zawiła - otóż w sobote odebrałam telefon z serwisu - dane dotyczące połaczeń, kontakty, terminarz mi usunęli, ale zostawili zdjęcia i filmy. Wymienili cały wyświetlacz na nowy - więc uszczęśliwiona bo tamten był zryty jak pole po wykopkach.

Wrzuciłam kartę chcę dzwonić - ja słyszę wszystkim, ale mnie nikt - więc telefon pojechał znowu do serwisu i czekam. Gamonie oddając telefon nie sprawdzili czy jest sprawny.

 

[annaoj kce]

hejka

Znowu dzisiaj beznadziejna pogoda. Musiałam dzisiaj do marketu z Młodym skoczyć, B nie miał kiedy jechać, a w lodówce i w szafkach pustki. Na szczęście do południa niedużo ludzi.
Dzisiaj się okazało, że Igor znowu zadania z angielskiego nie miał. Nie zaznaczył w książce, twierdzi, że nie słyszał, nie wiem czy nie uważał, czy to kwestia tego, że ma katar od tygodnia i gorzej słyszy. Zgłaszałam problem w ankiecie i prosiłam o posadzenie go w miarę blisko. Niby siedzi w drugiej ławce, ale koło drzwi
Basia zdrówka dla W
Nata dla Ciebie też.
Elvie muszę wypróbować ten syrop. Co do przepraszania, tłumaczcie i tyle. Moja mama opowiadała, że jak byłam mała, można by mnie zabić, a nie powiedziałam "przepraszam"
Monia "nigdy nie mówię nigdy", ale mówię NIE na czwarte;-) Odświeżyłam sobie pamięć w kwestii bólu porodowego, no i zawsze marzyło mi się trójeczka, więc wystarczy.
Aniam to niezłe spalanie. Mój B zachwycony spalaniem, bo na mieście ma poniżej 5l, a na trasie około 4l.
Gosieńka jak znajdziesz to będę wdzięczna. Taki wynalazek przydałby się, tylko właśnie kasy mi tyle szkoda, sknera ze mnie.
MamoPaulinki mam nadzieje, że uda się w miarę szybko wyleczyć, słyszałam, że to dziadostwo dość oporne, jak bakcyl mojego Igora

dobra uciekam, miłego wiezcorka

 

[monia555]

Monia Nata nam tylko próbuje noclegi załatwić a Sylwester ma być w Karkonoszach więc nie masz daleko ;-)

a w Karkonosze, to jadę w ciemno :-)

Mój przepis na naleśniki: to 1 jajo, pół szklanki mleka, pół szklanki mąki pszennej...jak dwa jaja to szklanka mleka i mąki, itd...zawsze wychodzą, tylko min. oleju, dobrze rozgrzana patelnia i luzzzzzzz :-)

. Co do mojego zdjęcia..

Wronka, Ty nawet jakbyś miała zielone włosy to byś ładnie wyglądała...Matka Natura nie szczędziła Ci urody i tyle :-)

Udało mi się Maćka na wagę postawić - 13,5 kg szczęścia z niego wyrosło, czyli w górę wyskoczył a waga stanęła, uff..

wow, 13,5 to słuszna waga...ale Macio jest cudny, już się nie mogę doczekać jak znów go zobaczę...

Helicobacter pylori jej wyszło więc muszę się zbadać (i ewentualnie J też) i bedziemy przeleczane razem.

a nawet nie wiedziałam, ze przy helicobacter trzeba familię przeleczyć...mój M ma często, nikt nas nie leczył....

Szkoda ze miszekamy tak daleko od Was...
.

jakie daleko, 2 h autostradką i jesteś :-)

wróciłam ze szkolenia, zamiast się szkolić to się objadłam na maxa, takie pyszności tam były dziewczyny z tatusiem na koniach, więc mam chwilkę relaxu...

dziewczyny, jak wiecie zostałam ciocią w poniedziałek, bratówka jest świeżo upieczoną mamusią i chciałabym jej kupić jakiś prezent na poprawę nastroju, bo deprecha poporodowa się pojawia...co polecacie aby jej poprawić humor ? póki co nie wyjdzie ze mną nigdzie, a ja chcę ją ucieszyc już teraz....