reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Moja w 20 tygodniu maiala 18.5 cm obwodu glowki. Musisz pamietac, ze do tej pory glowka dziecka byla proporcjonalnie duzo wieksza niz reszta ciala, teraz dopiero powoli zaczyna sie to zmieniac.

A caly bobas ma w granicach 20-25 cm... W calosci.
Np Zielonej Corcia miala 24 cm jesli dobrze pamietam, Moja Mala od glowki do pupeczki 15, ale jak sie doda nozki to pewnie jakies dwadziesciapare by wyszlo...



I tak wlasnie sobie w kotrys dzien myslalam, ze te nasze Dzidzie jesli maja jakies 25 cm, to juz maja prawie polowe wzrostu urodzeniowego. A przeciez waza w granicach 300-500 gram... gdzie dzieci rodza sie w granicach 3-4 kg...
Takie chudzineczki na razie mamy w brzuszkach:-:)-:)-( Chyba zabieram sie za jedzenie by Mala podtuczyc :-D:-D:-D



Wlasnie zarezerwowalam dla rodzicow bilety na Wielkanoc na przylot do nas. Pozostaje mi teraz codzien prosic Corenke by zechciala sie dokladnie w terminie urodzic - 3 kwietnia i moglibysmy swieta spedzic nie w 4ke a w 5tke i Dziadki miely by czas na nacieszenie sie wnusia :tak::tak::tak::tak:
ja lece w czwartek na usg do gina wiec poprosze go o zmierzenie obwodu glowki...
rzeczywiscie tak dluzej nad tym sie zastanawiajac to dochodze do wniosku ze taka gloweczka to norma....

no ja czytalam ze w 18tc maluszek razem z nozkami ma przecietnie ok.25cm.... czyli rzeczywiscie prawie polowa a waga mala :)....

ja tez spadam zjesc cos (bigosik od mamy dostalam - caaaly sloik i bede wszamac :D) a pozniej do lozka i sie z niego nie ruszam - przeziebilam sie, mam mega katar i czerwone gardlo :(.... musze to wypocic wrrrryyy.... ale temp. za to nie ma <lol> :D
 
reklama
aaa mialam spytac sie...
pamietam ze jak bylam mala to na noc mama zawsze mi kropila cos takiego na bluzeczke o strasznie mocnym zapachu i to na zatkany nosek i katar bylo.....
jak myslicie - mozemy tego uzywac??.... wkoncu nic nie wkrapiamy do nosa ani nie lykamy tylko wachamy.... <mysli> hmmmm...
 
aaa mialam spytac sie...
pamietam ze jak bylam mala to na noc mama zawsze mi kropila cos takiego na bluzeczke o strasznie mocnym zapachu i to na zatkany nosek i katar bylo.....
jak myslicie - mozemy tego uzywac??.... wkoncu nic nie wkrapiamy do nosa ani nie lykamy tylko wachamy.... <mysli> hmmmm...


Aniolek, to cos o strasznie mocnym zapachu to olejek kamforowy. I tak, mozesz swobodnie go uzywac. jesli w aptece nie dostaniesz oleku, mozesz kupic Vick, ktory stworzony jest na bazie olejku kamforowego, nastepnie wysmarowac nim klatke piersiowa. Innym pomocnym w oddychaniu srodkiem jest OLBAS OIL. Mozesz skropic nim poduszke, albo wymieszczac kilka kropli z goraca woda i stosowac inchalacje.
 
aaa mialam spytac sie...
pamietam ze jak bylam mala to na noc mama zawsze mi kropila cos takiego na bluzeczke o strasznie mocnym zapachu i to na zatkany nosek i katar bylo.....
jak myslicie - mozemy tego uzywac??.... wkoncu nic nie wkrapiamy do nosa ani nie lykamy tylko wachamy.... <mysli> hmmmm...

Możesz użyć olbas oil, w rozsądnej ilości nie powinno zaszkodzić. Ja cały czas wkraplam to Nadii na piżamkę i siłą rzeczy też wdycham bo śpi u nas w sypialni. Mnie też jakieś katarzysko łapie, znowu mi Młoda sprzedała.

Co do dotykania brzucha to tego nienawidzę, zwłaszcza jak robi to ktoś obcy, dzisiaj była moja przyjaciółka i jakoś mi to nie przeszkadzało że dotknęła ale nie jest to dla mnie przyjemne a ludzie pod tym względem są bezczelni. Małżonek nie jest wylewny i rzadko dotyka brzuszka taki już jest, jak chodziłam z Nadią w brzuszku tez nie dotykał zbyt często góra raz dziennie, czasem mi przykro bo ja to bardzo lubię ale co zrobić tak już ma. Ale jest cudownym i czułym tatusiem :tak:
 
Co do dlugosci maluszkow, to rzeczywiscie Kostancja jest bardzo dluga. W koncowce 19tc mierzyla 26cm, bo ma dlugasne nogi (napisali mi, ze dlugosc nog dziecka odpowiada dlugosci nog maluszka o tydzien starszego. Niby nic, a mnie cieszy).
 
Mialam isc wczesniej spac, ale cos z kanapy sie zebrac nie moge. Czytam i czytam, i ciagle cos nowego. Ostatniej nocy Maciek dal mi niezle popalic, budzil sie bardzo czesto z placzem, pewnie odreagowywal szalenstwa z dziecmi i pieskiem.
Co do dotykania brzuszkow to ja tez tego nie lubie, ale na szczescie tu nie ma takiego zwyczaju. Wylacznosc maja tylko moi 3 mezczyzni :tak:

13x13 - ja to przynajmniej raz w tygodniu jadam chinszczyzne albo jakies inne azjatyckie jedzonko i nie wyobrazam sobie bez tego zycia, to takie moje uzaleznienie, a dzieci sa cale i zdrowe

Kici69 - ja tez jestem wirtualna ogrodniczka ;-):-D
 
Moja w 20 tygodniu maiala 18.5 cm obwodu glowki. Musisz pamietac, ze do tej pory glowka dziecka byla proporcjonalnie duzo wieksza niz reszta ciala, teraz dopiero powoli zaczyna sie to zmieniac.

A caly bobas ma w granicach 20-25 cm... W calosci.
Np Zielonej Corcia miala 24 cm jesli dobrze pamietam, Moja Mala od glowki do pupeczki 15, ale jak sie doda nozki to pewnie jakies dwadziesciapare by wyszlo...



I tak wlasnie sobie w kotrys dzien myslalam, ze te nasze Dzidzie jesli maja jakies 25 cm, to juz maja prawie polowe wzrostu urodzeniowego. A przeciez waza w granicach 300-500 gram... gdzie dzieci rodza sie w granicach 3-4 kg...
Takie chudzineczki na razie mamy w brzuszkach:-:)-:)-( Chyba zabieram sie za jedzenie by Mala podtuczyc :-D:-D:-D

Dokładnie tak - 20 cm jest ok. Moja mała miała tydzień temu obwód główki 18 cm, a obwód brzuszka 15,5 cm (czyli ciałko ma mniejsze w obwodzie niż główkę).

Co do tuczenia - mnie jak na razie przepieknie wychodzi tuczenie samej siebie. Obawiam się, że na koniec będę ponad 20 kg na plus... Boże, jak sobie pomysle ze moge ważyć prawie 80 kg to jestem przerażona....
 
[B pisze:
Barbarka123[/B];4540655]Witam dziewczynki!!

Jak widze mam troszke zaległości, ktorych nie nadrobie. Niestety walcze z jakąs okropną infekcją, temperatura 37.5 , nie wiem jak ją zbic... Zażywam jakieś tabletki do ssania stosuje domowe sposoby i jakos nie przechodzi. Kurcze wylezec tez sie nie moge, gdyz mam 4-latke na glowie < również chorą>, mąż w pracy i tak pozostałam sama sobie. Biegam latam i sie zamartwiam wkoło. Ehh jeszcze ILonka pisła o tych kopniaczkach.. Ja tez czuje je tak nisko w dole brzucha.. Matusiu, jutro mam wizyte u ginki, a tu goraczka i nie wiem czy isc. Ehhh.. Same strapienia. No mam potwornego doła... i do tego jestem wkurzona jak osa.. I chyba troszke wyładowuje sie na moje córuni. I wiecie co zauważyłam, ze mam dosc wysoki puls ok 100, a raz nawet 11o. Aż czasem czuje ze w uszach mi pulsuje:( Oki wyżaliłam sie.. Pozdrawiam... Jakas kolacyjke ide zrobic, choc apetytu u mnie brak... Do tego znowu L4... ciagle sie trapie co tam w pracy mysla... Oki zmykam buziaki:*


Dużo zdrówka życzę. Trzymaj się i kuruj

13x13 olać głupią babę - nie ma co się przejmować jakby na mnie trafiło to kazałabym jej pilnowac własnego nosa

Aga002 Szkoda mi tylko Szanownego bo jak tylko położy rękę na brzuchu nic się nie dzieję.Wczoraj widziałam ,ze bylo mu strasznie przykro więc obiecałam mu ,że jak tylko się urodzi i podrośnie to pozwolę jej/jemu skopać tatusia do woli :cool2:
- ale się uśmiałam hahaha:-D super tekst może sprzedam mojemu bo też nic jeszcze nie czuje a ja mu powtarzam że musi jeszcze z miesiąc poczekać bo w 7 m to już na bank poczuje malucha.

Ella1 Super że malutka zdrowa a to najważniejsze

Ja mam połówkowe w piątek po południu i też już odliczam dni i godziny mam nadzieję że z maleństwem wszystko w porządku to dla mnie najważniejsze
Co do wagi to ja nawet nie chcę patrzeć na wagę i tak normalnie mam nadwagę tak więc pewnie dobiję do 85-90kg co nie jest zabawne ale nie mogę przestać jeść.
Dzisiaj wnocy niestety wróciła zgaga budziła mnie ze trzy razy mam przy łóżku wodę i migdały to je podjadałam to daje chwilową ulgę i pozwala przynajmniej zasnąć.
 
reklama
Dzień Dzoberek Panienki :-)

Jak się spało? :-D Mi średnio, ale co tam :-p mam świetny humorek i mnóstwo energii dzisiaj! Oby tylko brzuszek nie bolał bo tyle bym chciała w domu zrobić ;-)
Milutkiego dnia Kochane!

Acha!- Ewcia- Jak tam po wczorajszym USG????? :-)
 
Do góry