Kwietniówki 2010!!!

[basia0412]

witajcie

dzisiaj już się trochę lepiej czuję choć kaszel męczy nieziemsko, niestety wygląda na to że młody też się zaraził bo gorączkuje nie bardzo mocno ale jednak

maonka jak tam już lepiej się czujesz ? mam nadzieję że Ali w końcu przeszło

sonia to ci dopiero widzę że negocjator z ciebie niezły

Agnieszka z ciebie taka energiczna osóbka to zapraszam i do mnie bo ja nie mam siły na nic, sprzątanie całkowicie odłogiem leży

zielona ty starość nie ściemniaj tu kobito

aniam zazdroszczę planów ja to nawet pływać nie umiem Podziwiam cię za determinację ja w ciąż sobie obiecuję że teraz to już zacznę ćwiczyć i co d**** co zacznę to po paru dniach przestaję jakoś mam problemy za leniwa jestem ot co.
Trzymam kciuki &&&& co by Szymek bez problemu zaakceptował okulary i chętnie je nosił

annaoj JA TEŻ CHCĘ JUŻ WIOSNY !!!!!!!!!!! mam dość tej zimy , zdrówka życzę

aniez jakoś coś znajdziemy zobaczymy zobaczę czy babka w poradni (psycholog) jest jakaś sensowna i podpytam kto u nich SI prowadzi choć z tego co zrozumiałam to oni na SI przyjmują dopiero 4 latki ale coś się wykombinuje. Na razie chcę zakończyć tą diagnostykę którą na razie ustaliłam i wtedy będę działać dalej
Ta braterska miłość to wróżka zębuszka ma u was nie lada wyzwanie aby podołać

isabela to gratuluję upragnionego zakupu Współczuje tej historii z ortopedą.

gosia super że urodziny udane i Mateuszek zadowolony

beti zdrówka dla Joli i dla ciebie fajnie że masz z kim zostawić dziewczynki w razie czego

nata fajne masz hobby tylko pozazdrościć, chęci i umiejętności

gosieńko Helcia jak zwykle słodka mądralińska

 

[aniam141]

Cześć :-)

Ja z rana to tak na szybko bo dzisiaj w końcu J. do przedszkola zawożę :-) Hura! ;-)

Macie jakieś wieści od Elli??
Aniam śliczne te brylki a układ ze szkłami i oprawkami rewelacyjny a to płaciłaś jakieś ubezpieczenie??

To nie jest najtańszy optyk świata , więc mają to w cenie .

Aniam- piękne oprawki. Czekamy na foty synka i &&& żeby chętnie w nich chodził. W przedszkolu Kubusia kupa dzieci w okularkach i śmiesznie jest, bo dopiero po Twoim poście zwróciłam na to uwagę :-) przez moje wrodzone okularnictwo, traktuję to jak normę :-) sama muszę w końcu nowe oprawki kupić, ale w lecie męczę się ze szkłami ze względu na okulary przeciwsłoneczne, więc poczekam do jesieni :-)

Ja też soczewki latem . Pewnie bym cały rok nosiła , ale moje są dosyć drogie i tylko na zamówienie mi je robić . Taki ze mnie popapraniec . Ale uwielbiam kontakty .

Elvie dzięki za info o Elli. (Nie)stety nie posiadam FB wic nie wiem ;-)

J. odebrany z przedszkola :-) po drodze kupiłam mu w końcu kapcie befado ale wybór u nas tak marny że szkoda słów no ale już ma i mam na chwilę spokój. Następnym razem chyba pójdę rozmiar zobaczyć do sklepu a potem zamówię on line...

Ja befado to w ciemno kupuję , o rozmiar większe zawsze i tyle

Fajnie że wam się brylki podobają , jak odbierzemy to pokażę na modelu .
Bardzo mi zależało na tym , żeby były ładne Jakoś jestem przeczulona na tym punkcie . Chyba nadal pamiętam moje plastikowe obrzydliwe oprawki i szklane szkła które wyglądały jak dena od alpagi .
Nie jest więc mi obojętne co mój dzieciak będzie miał na nosie .

Byłam znów na ćwiczeniach tym razem takich ze sztangami . Obciążenie ok 7 kg i z tym się robi sporo ćwiczeń . Fajne to i mniej mnie złachało niż to ostatnie także na razie chyba na to i na piłki pośmigam , a jak troszkę się rozćwiczę, to wrócę na ćwiczenia z TRX.

 

[elvie3]

Agnieszka - Zuzia Elli ostatecznie i oficjalnie już została Alicją. Ella wcześniej pisała o Zuzi, a dziś fotę z komunikatem wrzuciła;-) Alicja czy Zuzia - nie ważne, słodziak nieziemski!!

Idę spać, liczę na to, że uda mi się pospać dłużej niż wczoraj. Oby Synuś był łaskawy..

 

[zielona maupa]

Piekna pogoda dzis. Sloneczko swieci. Temperatura troche powyzej 0... Ladnie.
Niestety dzien na zakupach przebakany. Jedyne dobre to, ze Pumy sobie kupilam za cale 24 dolce... hehehe. Normalna cena 90, ale ze ostatnia para i to w numerze malo chodliwym, to tak przecenili. No to od jutra smigam na fitnessy.

 

[gosienkag76]

Dzieńdoberek

Od wczoraj głowa mi pęka migrena masakryczna Biedny Emil też cierpi i dzisiaj nawet dałam mu połówkę apapu bo widać że się męczy Mam nadzieję że te bóle to na zmianę pogody .

Zielona czyli dzisiaj pierwsze podejście do siłowni ? ;-) Jak najmniej zakwasów życzę

Elvie mam nadzieję że Maciuś był dzisiaj łaskawy trzymam kciuki za negocjacje z nianią

Aniam pewnie jak masz możliwość to wiadomo niech dziecko nosi fajne okulary Mój małżon jak kupował dla Emila to też pozwolił mu wybierać bo sam jak był mały to nosił takie bryle że i dzieciaki ciągle mu dokuczały ale wiadomo jak to było kiedyś , jaki był wybór

Basiu jak Wiktor gorączkuje to pewnie organizm walczy , mam nadzieję że choróbsko się nie rozprzestrzeni, zdrówka dla was

Agnieszka witaj w klubie tych bez FB ;-) dobrze że mamy Elvie to przynajmniej coś więcej wiemy

Beti rozstrzygnięcie jest proste , w ciągu tygodnia są inne obowiązki, przede wszystkim lekcje ;-) no i mamusia czyli ja przy kompie dość częto siedzę rano jak ich nie ma więc nie widzą a potem jak przyjadą to wiesz szał ciał w domu
A wiesz co jest najśmieszniejsze , że laptop jest Emila i nie raz mi to wypomina że rządzę się jego sprzętem ;-)
Trzymam kciuki aby 5 szybko Joli wyszła

Isabela mój gołąb dzisiaj wylatuje ale do twojej mamy ;-) Współczuję sytuacji z lekarzem ech polska rzeczywistość...

gosia nie ma się co dziwić że Mati niezadowolony z pójścia do przedszkola;-) tyle atrakcji miała ostatnio w domu Mam nadzieję że dzisiaj Hanka była łaskawsza w nocy ;-)

Aniez Helenkę w ogóle laptop nie interesuje więc na razie mam spokój ;-)zresztą wystarczy mi wojna z chłopakami
Kuba jak zawsze zabawny ale ciocia go popiera nie ma jak taniec a szachy też polecam , Emil to maniak szachów a że Kuba do niego podobny to już wiesz mama co masz kupić synkowi :-)

Anna zdrówka dla ciebie, idź do lekarza może coś zaradzi. Jak po wizycie z Alicją?

Miłego dnia kobietki :-)

 

[aniez]

Nie mam weny dzisiaj na nic przede mną kolejna robota, którą odganiam kijem... eh...
Wczoraj ubawiłam się setnie, bo szanowny małżonek zabrał się za porządki chory, czy jak??? Nieważne... sam z siebie firanki prał i prasował... moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie, ale nie będę go z błędu wyprowadzać, skoro to go relaksowało... stwierdził, że ma dość pracy, pacnął lapem w kąt, włączył TVbudę i zabrał się za robotę...

Co do szachów, to zapewne się to skończy tak, że do ang., piłki nożnej i judo dobiją szachy i taniec... a matka z torbami pójdzie. Sama grywam, więc może partner mi się pojawi na widoku. Mnie uczył dziadek, szchowy maniak, ja jestem cienki bolek, ale człek się całe życie uczy, więc nic straconego :-)
Za to pasjanse uwielbiam składać :-) szczególnie zimową porą.

Aniam- ja nienawidzę kontaktów i poświęcam się tak, tylko ze względu na okulary przeciwsłoneczne. Mam strasznie suche oko i ani krople, ani sztuczne łzy niewiele dają, przy kompie i w pomieszczeniach, to już w ogóle muszę ściągać je szybko i to mnie denerwuje, na dworze jest OK. Nosiłam różne marki i zawsze mam ten sam problem, jak ktoś ma na to rade, to poproszę :-)

Co do okularków, to też wybierałabym ładne. One nie mają szpecić, tylko pomagać i dodatkowo dodawać uroku, a że wybór jest, więc nie ma co oszczędzać.

Elvie- wyspałaś się?

Basia- wszystko zależy od dziecka, jeśli SI na tym etapie nie da nic, to wybierzcie inną formę terapii. Najważniejsze, żeby się chłopak odblokował. U nas falami leci, są okresy gorsze i lepsze. Po gorszych K. nagle umie więcej niż w okresie ciszy. Nam się wydaje, że on przetwarza dane :-) Zdrówka!

Gosieńka- a niech ta migrena pójdzie precz! Co za paskudztwo. Moja ostatnio raz wystąpiła i myślałam, że padnę. Nie załapałam wcześniejszych sygnałów, że będzie i nie wzięłam tabletek zanim się rozbujała, a jak gadzina się rozbuja, to koniec. Każdy lek pomaga tylko na moment i w zasadzie ją przytępia i się męczę, czasem i 2 doby

 

[AgnieszkaSz-r]

Dzień dobry :-)

Gosieńko współczuje migreny...mnie też głowa coś zaczyna boleć więc na bank zmiana pogody idzie oby na lepsze
Fajnie masz że Helka nie "kocha" lapka... M. kocha sprzęt elektroniczny miłością wielka i bezwzględną A co do FB to masz rację zresztą ja na żadnej społecznościówce nie mam konta ;-) Nawet z fałszywymi danymi...

Chorowitkom niezmiennie zdrowia.

Aniam ja M. robiłam w Vision Express a ubezpieczenie od zniszczenia trzeba osobno wykupić :-( Na razie cieszę się że okulary M. to koszt samych szkieł bo niechętnie je zakłada... jakoś nie może się przyzwyczaić. Jak będzie starszy to kupie mu nowe oprawki zresztą te też są śliczne :-)

Ehhh dziewczyny jak ja wam zazdroszczę tego samozaparcia żeby wieczorem wyjść i się rozruszać na siłowni czy gdziekolwiek... Ja jestem tak padnięta wieczorem że wołami mnie nie wyciągną a do tego ostatnimi czasy A. wiecznie nie ma w domu. Już mu J. powiedział żeby przestał pracować bo on się chce nim nacieszyć. Faktem jest że i A. już ma dość bo przez ostatnie prawie 4 tygodnie był w domu na spokojnie 4 dni??
M. dzisiaj w nocy się obudził i nie spał do 4 chyba... biedny pokasływał w nocy aż stwierdził że "mamusiu kaszlę musimy jechać do pana doktorka"... biedny musiało mu to nieźle dokuczać. Teraz kaszlu niet...w nocy wilgotność powietrza w pokoju ok, pić się napił a jednak kasłał... no nic zobaczymy co z tego wyniknie...

Idę popracować bo o 10 mają mi podłączyć światłowód wreszcie :-) bo teraz to mam zwykłą skrętkę z internetu :-) i prędkość chyba ze 100 jak nie 1000 razy większa będzie :-) bo będę miała 15Mb w dzień a teraz to nawet nie wiem ile mam ale mało ważne, że kwota abonamentu ta sama .


Miłego dnia

 

[sonia84]

Dzień dobry:-)
Dzisiaj zakończyłam robotę:-) tylko fv powystawiać i dokumenty posegregować i mogę zacząć przygotowania do świąt.
Właśnie machnełam listę zakupów w poniedziałek robię obiad na 18 osób więc będzie co robić.
Od 2 tygodni Kuba mi sie buntuje dosłownie wszystko na nie, ręce opadają. Wczoraj cwaniaczek powiedział mi żebym już nie wymyślała nowych kar bo to na niego nie działa( a tak naprawdę już nie może wytrzymać bez kompa i konsolek ale nie chce się poddać). Pożyjemy zobaczymy, na pewno nie ustąpie.
O ząbkach było, w zeszłą środę Ola położyła sie spać po czym zaczeła tak ryczeć jakby ją ktoś ze skóry obdzierał, okazało się że histeria spowodowana była ruszającą sie dolną jedynką, przez dwa dni nie chciała jeść bo bała się że zęba połknie a teraz nim cały czas kręci bo mówi że przyda jej się dodatkowa kasa którą dostanie od wróżki
Marysieńka od kilku dni jest chłopcem i chce żeby jej włosy obciąć. Do tej pory chodziła obwieszona koralami, nosiła po 10 branzoletek, teraz nosi tylko 2 zegarki, ubiera tylko spodnie, bluzy z kapturami. Wczoraj założyła czapkę z daszkiem na to zarzuciła kaptur, swoje okulary przeciwsłoneczne, rękawiczki Kuby na rower, podeszła do mnie, założyła rączki na siebie i wypaliła tekst " hej mała, ja chopak-DJ", pozatym pokochała piłkę i całe dnie chodzi z taka miękką piłą z ikei i sobie kopie.
Gosieńko współczuję bólu głowy, oby szybko przeszło
Basiu zdrówka dla Was
Agnieszka mój M też gościem w domu jest, przemęczony również, na piątek zapisałam go na masaż niech sie trochę zrelaksuje chłopina
Spadam do porządków
Miłego dnia!

 

[annaoj kce]

hejka
Co za zimnica paskudna, wietrzysko lodowate, brrr
GDZIE TA WIOSNA???
Wczoraj lekarka powiedziała, że Alicja jeszcze trochę pokaszlę, ale już jest ok. Ja na jutro jestem umówiona.
Byłam dzisiaj z dzieciakami u okulisty i z Igorem u audiologa. U okulisty wsio ok, u audiologa lipa, spodziewałam się, ale i tak lekarka mi na nerwa podziałała, bo gada źle, źle, ale jak mówię, że Młody leki ma te same od 6 tygodni, a katar jak był tak jest, a ona, że dalej te same leki mamy brać
Gosieńka współczuję migreny.
Aniez ja na z pewną dozą niepewności wiem, że chłopak. Tak lekarka na usg powiedziała. Na 100% się dowiem na połówkowym usg, czyli za jakieś 4 tygodnie, bo moja ginka nie ma usg
Elvi mam nadzieje, że negocjacje z niania udane.
Basiu zdrówka życzę.
Sonia ależ Ci się rodziny zwali.
uciekam

 

[elvie3]

Witam,
maciek dał czadu i postanowił wstać o 5:20 po czym zasnął o 6:05i spał do 7:30. Chyba go z Kostką ożenię

Z nianią nie porozmawiałam, bo miałam inne ważniejsze tematy do ogarnięcia na dziś. Od rana urzędowo, papiery do przedszkola oddane, wysyłka zrobiona a miałam 78 listów - jedna wielka masakra. Dobrze, że Alma się spisała i mi zakupy przywiozła to z głodu nie padniemy;-)

Jeszcze mnie wizyta u prawnika czeka, bo odezwała się do mnie firma windykacyjna i mam zapłacić 2300zł za okres studiów w którym studentką nie byłam!! Mowa o roku 2008/2009