reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dociągnęliśmy do kolejnej dawki ibumu... Barteq miał 39... to i tak lepiej niż o 15:00 kiedy miał 39,5 :-( bidula zrobiła awanturę, bo nie chciał syropu pić, był zbyt zaspany, ale jakoś go podeszłam, po 10 min. z wilgotną tetrą na główce mieliśmy 38,6... mam nadzieję, że teraz pójdzie w dół. Oby się udało i nie rozwinęła się choroba do zapalenia płuc.
Dawno lekarz mi tak dziecka nie oglądał... normalnie byłam w szoku, a młody facet był i w państwowej przychodni... chyba mam więcej szczęścia do pediatrów niż rozumu :-p... dostaliśmy też listę pt. jak wzmacniać odporność :-)

Kittek- a co jest Maji?
Agnieszka- teraz doczytałam... wiesz co? Nie ciśnij go, bo J. jest faktycznie wrażliwy i jak dla mnie (przepraszam, że tak dosłownie) on nie chce iść do tej szkoły, ale czuje, że Ty byś chciała i stąd ta jego obietnica, że on tu przyjdzie innym razem i że chce tu chodzić... on chce, żebyś była szczęśliwa :-) Może też być tak, że nie jest jeszcze na taką zmianę emocjonalnie gotowy, ale jeśli pójdzie do szkoły jako 6 latek, to łatwiej to może znieść w środowisku bliskim, gdzie (oby) spotka znajome sobie dzieci... chociaż 1 sztukę :-)
 
reklama
Kittek dziękuję:-) Musi się udać....Zdróweczka dla Mai. Jestem za wznowieniem wątku.

Aniez, oby Bartuś dobrze przyjął antybiotyk. Co do lekarza, czasami zdarzają się takie perełki, ale rzadko.
elvie pewnie, w grupie zawsze raźniej:-D generalnie chcę zacząć ćwiczyć, żeby zarazić się tym optymizmem, o którym piszą laski na FB. I biada jak tego nie doświadczę:-D
Aga, też mi się wydaje, że Janek nie chce pójść do tej szkoły. Chciał biedaczek spróbować, ale widać jest to ponad jego siły.
maonka, zdróweczka dla was. Kuruj się i na porodówkę zmykaj, trzymam kciuki. Matiemu też się buzia nie zamyka. Dziś się bawiliśmy w zabawę, która polegała na tym, że przegrywa ten kto się
pierwszy odezwie. Trochę ryku było, bo moje dziecko nie potrafi przegrywać i usiedzieć cicho też nie potrafi:-D
basia, to kiepsko z tym żłobkiem, bo Wiktor nie chodzi, a płacisz musisz:wściekła/y: U nas państwowo, odliczają wszystko. Także jak nie chodzi, to nie płacę. Dzięki Bogu na razie chodzi:tak:
 
Elvie ja nie mam problemu z siostrami i one są tak samo normalne jak my tylko wybrały inną drogę "kariery"
Kittek szkoła jak szkoła fajne jest to że nie ma typowych korytarzy, jest tak... domowo bym powiedziała ;-)
Aniez pomysł pójścia do tej szkoły wyszedł od samego J. bo rozmawiałam z mamą takiego Maćka którego J. lubi...i tu się chyba biedny zasugerował. Chciał chodzić z Maciusiem do szkoły... mówiłam mu wcześniej że tam i siostry zakonne są bo tam mają swój dom i że czasami tam też uczą...nie widział problemu...do wczoraj...
ale to jego wybór... ja tam naciskać nie mam zamiaru... ciesze się że sam decyduje od początku o swojej edukacji ;-) a jak to co będzie w szkole będzie dla niego za mało to będę z nim na zajęcia dodatkowe śmigać i tyle...

A tak w ogóle dzień dobry :-)

Aniez i jak Bartula?? Mam nadzieję, że lepiej.

Dobra spadam do łazienki bo jedziemy do sklepu po sanki :-)
 
Bartulek lepiej :) nocka byla ciezka, bo mial 39.5 i ciezko bylo ja zbic, ale rano zaskoczyl antybiotyk i o 7.30 bylo 35.9. Inne dziecko mam :) chorutki, ale wesoly. Jedza ladnie wiec mysle, ze bedzie dobrze.

Gosia wlasnie wiem jak jest, ale mam ogromnego farta, bo 2 pediatry z naszej przychodni sa super, jak sie okazalo pan dr tez jest swietny. Jest jedna fatalna, ale ja omijam dalekim lukiem :)))

Marchewkowe zrobione kto ma ochote :)
 
Witam

U mnie nic lepie, nadal leje się z nosa, oczy łzawią. Nos to już mam taki czerwony i suchy, mimo, że smaruję maścią nagietkową. :wściekła/y:Ale za to korzystam dopóki mama jest i pospałam do 10.

Macie jakiś fajny przepis na krewetki koktajlowe? Wczoraj kupiłam i teraz nie wiem co z nimi zrobić.

Jeśli lubicie audiobooki to mam takie książki:

Wampirek, Wieczorynki z kotem Miśkiem (2 bajki)
Pudełko ze szpilkami, Nielegalne związki (2 książki)

Dostałam jakieś kody za zakup syropu i dostałam w prezencie książki.

Tylko nie wiem czy aż takie duże pliki będę mogła wysłać na maila. Bajki mają 72 i 28mb, a książki 188 i 126 mb.

Aniez jakie Wam dała sposoby na wzmocnienie odporności?
Basia a od kiedy zaczynacie terapię?
Kittek to pisz bez polskich znaków
 
Ostatnia edycja:
Witam,
u nas dziś porządkowo.

Agnieszka - wiem, że to normalne babki, moja mama od zawsze kościelna i mnie księża i zakonnice na obiadach bywali, miód i wino pili;-) Ale mimo to nie puściłabym dziecka do takiej szkoły. Weź pod uwagę to co inne Dziewczyny piszą, również uważam, że J. w pewnie sposób nie chciał Cię zawieźć, dlatego tak powiedział..

kittek - ja mogę o naszych zabawach pisać, ale ja je głównie sama wymyślam. Dzisiaj zaplanowałam zabawę z piórkiem, trzeba tak dmuchać by nie spadło na podłogę. Piórko z kołdry wyskubałam:-D Wiązanie oczu szarfą i zgadywanie jaki jej daję przedmiot nie przeszło, bo Lena nie chciała się w to bawić i już. Za kilka dni zrobimy drugie podejście i najpierw tatusiowi oczy zawiążemy. Odświeżenie wątku uważam za sensowne:tak:

aniez- super, że chłopaki już lepiej. U nas dziś będzie ciasto królowej, serwowane w Igelosie szwedzkiej królowej Sylwii. Przepis banalny, ale koktajl Natural Balance waniliowy Oriflame do niego niezbędny. Pochwalę się jak upiekę;-) Muszę najpierw M. po grecki jogurt wysłać.

Za porządki się wzięłam wraz z M. Dzieciaki się same pięknie przez godzinę bawiły, Lenka koncertowała a Maciek na dmuchanym materacu radochę miał i patrzył na Lenke jak w obrazek:) Teraz obiadek a po obiadku dalsza część sprzątania. Planujemy wreszcie antresole skończyć, by tam panele położyć i pokój dla gości zrobić.
 
witam się weekendowo
Byłam dzisiaj na uczelni, nie bardzo mi się uśmiechało iść, bo dalej jestem zakatarzona i głowa mnie trochę łupie, ale nie żałuję, bo świetne zajęcia mieliśmy, chociaż czasem te troszkę mnie przerażają, jak na przykład z rysunku idzie wiele wyczytać:szok:
Alicja ma się dzisiaj zdecydowanie lepiej, B na szczęście też, bo wczoraj umierał, jak to facet. Wczoraj to w ogóle wszyscy o 20 poszliśmy spać, ja sobie tylko budzik nastawiłam i o 22:30 Karen na ogród wypuściłam, a raczej siłą ja wywlokłam, bo nie chciała wyjść:baffled:
Maonka na wystawie bardzo dobrze, Karen dostała świetne noty, a na koniec wygrała ze swoim bratem, który był w klasie psów. Zobaczymy jak nam pójdzie w marcu na międzynarodowej, tam już będzie większa konkurencja i już w starszej klasie będziemy. Kuruj się, co byś przed porodem była zdrowa. Z tego co rozumiem jeszcze góra tydzień i Leonek będzie z Wami.
Agnieszka ja ze swojej strony radzę jednak zaczekać aż J będzie miał 7 lat. Ja bardzo się wahałam w zeszłym roku, a teraz bardzo się cieszę, że miedzy innymi Wronki posłuchałam i nie puściłam Igora. Widzę jak emocjonalnie dojrzewa. Co do szkoły to też jednak zdecydowałam się na państwową, niedaleko nas. Wiem, że będę musiała wozić go na dodatkowe zajęcia i finansowo wyjdzie podobnie, ale wiem, że po przedszkolu niepublicznym jest troszkę "wydelikacony" i dobrze mu zrobi bardziej różnorodne towarzystwo.
Kittek odpoczywaj i zdrówka dla Majeczki! Przypomniałaś mi, że też mamy takie puzzle, muszę je wyciągnąć dla Alicji. Igor bardzo lubił się nimi bawić.
Aniez zdrówka dla chłopaków. I dobrze, że mi apetyty dopisują.
Elvie fajne zabawy dla Lenki wymyślasz, odnowa wątku to bardzo fajny pomysł.

uciekam, bo się zadekowała w sypialni pod pretekstem przygotowywania do jutrzejszego egzaminu, więc muszę się za to zabrać.
miłego wieczorku
 
annaoj kce - zdrówka i powodzenia na egzaminie! Wrzuć notatki z tego czytania z rysunków. Interesujący temat.

Upiekłam Wellness ciasto królowej, M. stwierdził, że woli ciasto służącej:-D
Składniki:
4 jajka
2 miarki koktajlu Natural Balance waniliowego
400g jogurtu greckiego 10%
1 cytryna (sok + skórka)
Trochę to taki omleto-sernik przypomina, dietą Dukana mi jedzie. Podane z konfiturami wiśniowymi przestaje być Wellness, ale smakuje o niebo lepiej;-)
 
reklama
Aniam, mówisz gacie na wacie:-D powiem ci, że nie jest aż tak zimno. Ja byłam, gaci na wacie nie miałam i nie zmarzłam.
elvie,wiem że w necie pełno ćwiczeń Ewki, ale chcę być logistycznie przygotowana i mieć swoją płytę. Strój sportowy jeszcze sobie kupię i ruszam od poniedziałku. Dam znać czy warto.

Ty chyba gdzie indziej mieszkasz , ja dziś tylko na rynku byłam . Morda mi zmarzła i gluty mi w nosie zamarzły . -8 było . Na rynku sprzedających mało i wszystko pozakrywane od mrozu .

aniam Wiktor chodzi prywatnie jak go nie ma powyżej 7 dni to odliczają tylko stawkę żywieniową to jest 6 zł/dziennie. Czekam niecierpliwie na fotki:-)

To nieźle Cię to wali po kieszeni
Ojej ależ sie chorobowo zrobiło :-( Zdrowka dla wszystkich!
Zdrowiejcie szybko.

Aniez oby bartuli udalo sie szybko wygrac z temperaturą...dajesz krzyżowo przeciwgorączkowe?


U nas po rozmowie w szkole... Ehhh szkoda gadać bo J. scenę odwalił taką że szok... Nie chcial współpracować z panią pedagog i w ogole ryczał jak obdzierany ze skóry... Nie dało się z nim normalnie tam rozmawiać...a jak wyszliśmy to mówił że chce spróbowac kiedy indziej.... Niestety nie ma takiej możliwości... Do szkoły chce isć i to bardzo... Ale chyba najbardziej przeraził go widok ... Sióstr zakonnych :szok::-D:no: I nie wiem czy śmiać się czy płakać... W związku z całą tą sytuacją pójdzie chyba jednak do rejonowej podstawówki...może to i lepiej... Nie wiem muszę się z tym przespać i ogarnąć bo zmuszać go nie mam zamiaru...

idę do mężusia...

dobrej nocy

Szczerze ja bym też do takiej szkoły chodzić nie chciała .
Wiem że mają dobry poziom , ale są też msze i masa rzeczy z religią związana .
Moja koleżanka łaziła do takiego liceum z internatem , do tego żeńskiego , jak potem w tany poszła ... :-D

k
Obkupiłam trochę Lenę na Allegro, głównie spodnie i bluzy jej kupiłam, bo mi ostatnio w górę wyskoczyła i rękawy za krótkie, spodni to jej dobrych tylko 2 pary zostało. Udało mi się trafić na aukcje używanych firmówek za grosze, od jednej babeczki hurtem kupiłam:) Dobrze, że Aniamowa dla Maćka cudeńka wysyła to przynajmniej jego zakupy mam w głowy;-)

Napisz mi ile mają mieć od środka długości spodnie dla Leny , bo wiesz jak to z metkami jest . A moja jest krasnal więc na 92 są na nią dobre . Myślę że coś bym wygrzebała .


Aniez - dobrze że młody lepiej . A nie podawałaś naprzemiennie co 4h ?

Ja dziś wykimałam się do 10tej , J się dziećmi zajmował i jeszcze o 15stej padłam na dwie godziny . Jakoś mi snu chyba brakowało .
Zakupy tylko , a tak to w domu . Ja tam w taki mróz nie łażę , bo mi się nie chce i tyle .
 
Do góry