Kwietniówki 2010!!!

[gosia23s]

zielona, ty jesteś nie do podrobienia

Ja szybcika, bo uciekam spać;
Badania Matiemu robiłam, bo ma powiększone węzły chłonne, ale wszystko ok, dziś odebrałam wyniki. Hania mi dziś cały dzień spała na podwórku, trochę odpoczęłam.
Aniez pokaż się w swojej nowej fryzurce. Szczerze bardzo mi się twoje włosy na spotkaniu podobały cudny kolor.
gosienka zdrówka dla Emila.
oj, Hania się budzi...

 

[elvie3]

Witam wieczorową porą.
Zakupy on-line zrobiłam, uff.. Próbowałam w tesco, nagimnastykowałam się i co.. dochodzę do terminów dostaw a wolnych do Świąt już nie ma Uciekłam więc do sprawdzonego Piotra i Pawła. Do tych samych produktów dodałam sandacza i żelki haribo i rachunek wyszedł mi o 25zł niższy jeszcze niż w tesco, także tesco wcale nie jest tanie.
Spadam spać, bo ledwo na oczy patrzę, a Mać się regularnie wybudza.


zielona - napij się w moim imieniu tego winka. Uświadomiłaś mi, że muszę czerwone dokupić

aniam - spisała się poczta, super:-)

monia - to Cię córa załatwiła

gosia - super, że Hania tak cudnie śpi. Zazdroszczę! Mój łazikuje, ogarnąć go nie można i na 5 sekund nie zostawię, bo od razu do kwiatków lezie i ziemię wybiera. Ogrodnik mi jakiś chyba rośnie Jak nie do kwiatków to za Leną, a ta go uświadamia, że on nie pies i że ma za nią nie chodzić Komedia

Lena dzisiaj dostała swój nowy tron, tzn. fotel. Miał być pod choinkę, ale otworzyła wcześniej jak tylko kurier przyniósł twierdząc, że to jej paczka. Wieczorem kazała sobie zrobić koronę a drugą dla tatusia więc im zrobiłam i nawet kilka fotek cykłam to się pochwalę jak zgram.
Dobranoc!

 

[nata001]

ja zawsze uwielbiałam święta - nie mam problemu z przygotowaniem czy wysprzątaniem domu - tylko tak się zastanawiam skąd to się bierze, że okresie przedświątecznym zachowuje się jak robot - bo trzeba okna umyć, firanki poprac, odsunąc wszystko co się da odstunąć i sprzątac, sprzątać. Chyba musze zwalić winę na rodziców - tak właśnie tak zrobie.

A tak na marginesie to dzień dobry

 

[wronka]

Witam z pracy

Trochę roboty mnie dziś czeka , więc tak na szybko.

Widzę ,że produkcja nie zła wczoraj tu była, a ja wyobraźcie sobie z dzieciakami zaległam juz o 20.00, T przyjechał z pracy ok 21, to już całą trójeczką smacznie spaliśmy. Coś ostatnio zmęczona jestem, nie wiem czy to jakies przesilenie czy cus, ale nie daje rady:-(

Borysiatko gorączkuje od wczoraj i narzeka na brzuszek, nie wiem co sie dzieje innych objawów nie ma. Wczoraj wieczorem podałam mu paracetamol, a o 5 rano obudzł się gorący i mówi " mamusiu daj silopek", sprawdziłam i miała 39 stopni. Na 13 T jedzie z nim do lekarza, ze też przed samymi świętami go wzięło no.

My na wigilę do mojej babci jedziemy, piewrwszy dzien Świąt do teściów, a drugi leniu****emy. Mam tylko nadzieję,że Boryś wyzdrowiej bo jak nie to będziemy kiblować w domku.

aniez...foto plisssss

zielona, ja też ostatnio zasilacz do kompa kupowałam, dałam 150 zeta.

gosia super ,że z Mateuszkiem ok:-)

gosieńka, takiej to dobrze...choć ja tez narzekac nie mogę , bo T pomaga i Wercia też chętna, a najbardziej chetny do wszelkiej pomocy jest Borysek:-)

To tyle , od poniedziałku mam urlop do 2 stycznia, więc mam nadzieję,że jeszcze do Was wpadne;-)

 

[mamusia87]

Właśnie świętujemy w pracy z dziewczynami koniec świata wypiłyśmy już 4 fresco i zaczyna być błogo jak ja dotrwam do 15

 

[maonka]

Hej

Widzę ,że produkcja nie zła wczoraj tu była, a ja wyobraźcie sobie z dzieciakami zaległam juz o 20.00, T przyjechał z pracy ok 21, to już całą trójeczką smacznie spaliśmy. Coś ostatnio zmęczona jestem, nie wiem czy to jakies przesilenie czy cus, ale nie daje rady:-(

Podejrzane ;-), może jesteś w ciąży ;-)

Zielona Twoja mama jest the best

Nie posłałam Alicji do przedszkola, katar ma i kaszel. Pół nocy cherlała więc ją wzięłam do nas, pierwszy raz od jej samodzielnego spania, rano to samo, kaszel cały czas. Włączyłam bajki i kazałam leżeć pod kołderką. Ciekawe ile wytrzyma.

 

[elvie3]

Zdrówka dla chorowitków!

Maćka bolał brzusio, więc noc do bani. Najadłam się krokietów to mam.
Lecę kuchnię ogarniać i wypatrywać kuriera z zakupami, a nie tyle jego co rogalików

 

[annaoj kce]

hejka, uwilebiam piatek, a już najbardziej piątek godzinę 16:-) chociaż teraz też nie jest żle, bo właśnie wcinam torta, przewoźnik nam przywiózł z okazji świat. Od poświętach mam w planie lekką diete, taką-3 - -4 kg. Tylko nie m9oże to być nic drakońxkiego, bo będę zmierzła.
Ja uwielbiam Świeta, ale tak jak Aniez nienawidzę po sklepach chcodzić przed, w tym roku udało mi się już na pozcątku grudnia kupić prezenty, a na spożywkę B wygnałam i jest super. Nie szaleje w domu, bo każdy cos robi, więc w poniedziałek zdąrzę.
Na jutro mam w planie ciasteczka, bo Igorowi obiecałam, że foremkami podziałają i będziemy choinkę ubierać, ciekawę czy pies nie zechce jej zeżreć

Anna na wf podczas zajęć jakoś dziwnie nogę postawił ale dzisiaj jest już lepiej , opuchlizna zeszła tylko trochę go boli.

Zmykam białe koszule na jutro chłopakom prasować i długą kąpiel sobie dzisiaj zaplanowałam coby się wygrzać bo choróbsko nadal mnie męczy

Miłego wieczorku:-)

Gosieńko to Emil na pewno w wszkole ma ubezpieczenie, więc o wypłatę możecie wystąpić. Oczywiście to nie będzie jakaś szalona kwota, raczej drobne, ale zawsze.

Lena dzisiaj dostała swój nowy tron, tzn. fotel. Miał być pod choinkę, ale otworzyła wcześniej jak tylko kurier przyniósł twierdząc, że to jej paczka. Wieczorem kazała sobie zrobić koronę a drugą dla tatusia więc im zrobiłam i nawet kilka fotek cykłam to się pochwalę jak zgram.
Dobranoc!

Elvie a Tobie jaka funkcja na dworze została przydzielona?:-)

Zdrówka dla Boryska.

Zielona żyjesz??

uciekam, miłego dnia, gdybym już nie zajrzała, no i może weekendu też, bo nie wiem jak będzie

 

[zielona maupa]

Annaoj, ja zyje, zyje. Z matka gorzej hehehe. Zla jestem, a wqurw z rana, jak smietana... ide miotac piorunami gdzies indziej.

 

[filonka]

Hej
Dawno nie było mnie tutaj....powoli wychodze z depji po małym , bo dopiero od wczoraj mu się poprawło zachowaniu.

Wczoraj byłam na usg- mały rośnie zdrowo waży już 2,150kg. ułożpny jest główką do wyjścia,dość nisko.Powoli odstawiam leki.Tylko od jakichś 4 dni zaczęło mnie znów mdlić jak na początku ciąży i ogromna zgaga całodobowa.

Do Świąt tez juz powoli sie przygotowujemy, pierniki juz zdążyły zmieknąć, wczoraj żywa choinka ubrana pachnie w domku, porzadki prawie skączone, taz tylko stanie w garach od niedzieli.
Całe święta spędzamy w domu, tylko rodzice na 1 dzień wpadja w gości.

Tyle u nas.....
Zdrówka dla Wszystkich...postaram sie chociaz poczytać.
Lece robić obiad.