Hej laseczki
Jak tam przedświąteczne przygotowania?
Dobrze, że ten cały szał w tym roku mnie omija, robię tylko jedno ciasto (z nutellą i wiśniami z przepisu Wronki), prezenty wszystkie przez neta zakupione i wszystkie dotarły na czas, z zakupów tylko bieżące rzeczy kupuję.
Jutro idę na odbiór swojego świątecznego prezentu, czyli wizyta u fryzjera, farbowanie i może jednak zdecyduję się na krótkie cięcie? Kto to wie?
Wczoraj byliśmy u znajomych, u miesięcznej Paulinki, śliczne maleństwo, słodko spało i uśmiechało się przez sen. Obudziła się tylko na karminie. Ale tak mają gorąco w domu, że ledwo wytrzymaliśmy, Alicja rozebrana do rosołu a i tak miała wypieki.
Anna jak tam nocki przy "trzecim" dziecku?
Aniez też się zdecydowałam na te kalendarze na prezent dla teściów i mamy z Twojego polecenia. Dzisiaj są do odbioru, więc jestem ciekawa jak wyszły.
Jak tam przedświąteczne przygotowania?
Dobrze, że ten cały szał w tym roku mnie omija, robię tylko jedno ciasto (z nutellą i wiśniami z przepisu Wronki), prezenty wszystkie przez neta zakupione i wszystkie dotarły na czas, z zakupów tylko bieżące rzeczy kupuję.
Jutro idę na odbiór swojego świątecznego prezentu, czyli wizyta u fryzjera, farbowanie i może jednak zdecyduję się na krótkie cięcie? Kto to wie?
Wczoraj byliśmy u znajomych, u miesięcznej Paulinki, śliczne maleństwo, słodko spało i uśmiechało się przez sen. Obudziła się tylko na karminie. Ale tak mają gorąco w domu, że ledwo wytrzymaliśmy, Alicja rozebrana do rosołu a i tak miała wypieki.
Anna jak tam nocki przy "trzecim" dziecku?
Aniez też się zdecydowałam na te kalendarze na prezent dla teściów i mamy z Twojego polecenia. Dzisiaj są do odbioru, więc jestem ciekawa jak wyszły.