reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hej
Witam leniwie z łózka.
Wczoraj odstawiłam małego do dziadków, pewnie jutro go odwiozą. Przyjechała do nich siostra ze Śląska to ma dobra opieke dodatkową.A my z K. wczoraj wyszliśmy do kina na "Bitwa pod Wiedniem". nie lubie za bardzo filmów takiego typu, ale ten wyjatkowo mi sie podobał.Nawet chwilami sie wzruszyłam. Wysiedzieć tylko mi było trudno bo zdjęłam buty i zarzucałam nogi raz w jedno a rez w druga str. mały mi nie dał wysiedzieć, a i kregosłup tez juz powoli siada,
Przy okazji kupiłam małemu spodnie w C&a sztyrusowe po promo. i w końcu dałam okazje K do zapoznania sie z cenami ubrań dla dzieci, bo zawsze twierdził ze jak dla dzieci to taniej niż dla nas.No i sie zdziwił.Ale za to powiedział ironicznie ze jak i tak bedzie drugi chłopak to przynajmniej chętniej i bardziej z luzem bedzie dawał na unrania dla chłopcow.Takze moge szaleć.wOGÓLE TE MALUSZKOWE CIUSZKI SA TAK SLODKIE ZE CHCIALO BY SIE PÓŁ SKLEPU WYNIEŚĆ.

Gosienka- kiedys tak mówiłam ze pewnie za 3 razem sie uda...lecz na dzień dzisiejszy raczej pozostanie na 2.
Aniam- to ja pomyśle , porobie foty i dam Ci znac , co bys pomogla mi w cenach tych ciuszków.DZIEKUJĘ.
Agnieszka zdrówka dla synka
 
reklama
Witam:)

ja kupuję ciasto to z rolki, kroję na 6, na każde plaster ser,parówkę z folii obieram, w ciasto zawijam i do piekarnika. Po chwili gotowe i pyszne:tak:

ja jeszcze wkładam suszone pomidory...

Ktos ma pomysl na morderstwo doskonale? Obawiam sie, ze sad moze nie zrozumiec iz bylaby to przysluga dla spoleczenstwa...

hmmmmmmmmmmmmmm...

Witam.Dziewczyny mam problem.Amelia obgryzuje paznokcie od jakiegos tygodnia.Najpierw byl to jeden paluszek a teraz wszystkie juz obgryzuje.Nie wiem co robic zeby przestala.

Gosiek, pomogłabym, ale nie mam pojęcia...tutaj poczytaj:

Sposoby na nie obgryzanie paznokci u dzieci

miłej niedzieli, u mnie rodzinka na basenie, a ja lecę pichcić obiadek...
 
Witam
Czy ktoś mnie jeszcze pamięta?:zawstydzona/y:
wpadłam w pracowo-szkolny rytm, Ola albo kończy lekcje późnym popołudniem, jak kończy wcześniej to śmiga na różne zajęcia dodatkowe, lekcji do odrabiania coraz więcej, Zosię też dopieścić trzeba, bo ostatnio widać, że bardzo stęskniona jest, wieczorem naprzytulać się nie może.
Ten ciągły brak czasu, permanentne zmęczenie jakiś spadek nastroju spowodował. Z P to już w ogóle jak para emerytów się zachowujemy, dzieci o 20 spać, a my potem przysypiamy przed tv, wkurza mnie to okropnie, w listopadzie P ma większość weekendów wolnych, zapowiedziałam ,że jak mi jakiś rozrywek nie zapewni to już ja mu życie umilę

Zielona podziwiam cię jak nie wiem co, że w tej całej sytuacji jeszcze nie oszalałaś, jak ci małż wszystkich strat moralnych nie wynagrodzi to nie wiem

Było o kawie - Zosia codziennie pije inkę, to już taki poranny rytuał z tatą, babcią albo ze mną

Gosiek super wieści, wyobrażam sobie jak się cieszysz z powrotu do PL

Agnieszka zdrówka dla chłopaków
 
Witam
Pierwszy seans w kinie za nami. Spotkałyśmy koleżankę Alicji z basenu, Sandrę. Trochę jest starsza, bo z grudnia. Też pierwszy raz byli w kinie. Dziewczyny siedziały koło siebie, pierwszą godzinę zniosły super, Alicja co chwilę pytała na cały głos, "a dokąd on teraz idzie", "gdzie jedzie", wymieniała wszystkie zwierzątka itp. Do tego zjadła pół paczki chrupek orzechowych, rogala i popiła soczkiem. Po godzinie dziewczyny miały już dość siedzenia. Więc chodziły za rączkę, a później się rozkręciły. Zaczęły się gonić po całej sali. Dobrze, że to sens dla dzieci to nikomu to nie przeszkadzało. Kino na sali w ośrodku kultury, jedynie co ma wspólnego z kinem to ekran, bo niestety zamiast foteli krzesełka. Ale dobre i to, że jest. Od jesieni seanse mają być co 2 tyg. Następnym razem wyciągniemy tatusia, o ile nie będzie pracował. :baffled:
Po byłyśmy na placu zabaw. Więc niedziela miło spędzona

Elvie ciekawe jak tam spotkanie z teściami?
 
Maonka, no to super! U nas w pipidowie jedyne kino wlasnie do 3D przystosowuja. No i jesli bedzie gotowe za naszej estancji, zabiore Konstancje na Meride waleczna.


A Kostka ma etap bycia zwierzatkiem. Raz slonikiem, raz kangurkiem, kotkiem, czy czymkolwiek innym. Najukochanszym jest piesek. Wciela sie w nigo kilka razy dziennie. Chodzi na czworaka i poszczekuje, a jak jej sie cos podoba - merda wyimaginowanym ogonkiem. Jesli zwroce sie do niej inaczej niz per piesku/kotku/sloniku/etc., zwyczajnie nie reaguje. Przed pojsciem do lozka byla pieskiem. Jako piesek wybrala co bedzie jesc na kolacje, zjadla ja, zamerdala ogonkiem, wypila mleko i poszla w kime. Chwile temu przebudzila sie, przybrala poze na czworaka, zaszczekala kilka razy, a gdy powiedzialam "piesku spij juz", polozyla sie i zasnela :tak: I jak jej nie uwielbiac?
 
Witam po weekendzie

J. nie poszedł dzisia do przedszkola bo jego kaszel mi się ewidentnie nie podoba a do tego ma katar... załapał od M. a M. zaczął kaszleć :no: także o 9 dzwonie do przychodni i jakoś mnie muszą na dzisiaj wcisnąć.

Weekend mieliśmy bardzo rodzinny :-) Wykorzystaliśmy piękną pogodę do maximum. Pochodzliśmy po naszym okolicznym lesie i J. nas zaskoczył znajomością grzybów :szok: Rozpoznaje opieńkę jadalną, gąskę żółtą (a to przecież ma blaszki!!) no i gąbkowe...

U nas dzisiaj też straszna mgła jest :-( a A. do centrum Wrocka jedzie...

Nic ide pacyfikować M. bo gryzie mi namiętnie J. i nie wiem jak do niego dotrzeć. Biedny J. caly w siniakach jest przez to... Nie pomagają prośby, groźby, nawet oddanie ugryzienia na niego nie działa :no: nie wiem skąd mu się wzięła ta agresja :no:

miłego dnia
 
hejka
wpadłam po weekendzie intensywnym mega. Było super. Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia. Naprawdę super te zjęcia, ludzie też fajni. Mieliśmy przez 2 dni trening interpersonalny. Mileliśmy się dzięki temu poznać, zintegrować, ale też troszkę zaglądnąć "w siebie", no i w przyszłości możemy z tych ćwiczeń korzystać. Byłam troszkę zmęczona psychicznie.
Tatuś dał radę, chociaż widać było, że troszkę zmierzławy był, bo odwykł od spędzania całej dniówki z dziećmi. Ciekawe co będzie za tydzień, jak już pogoda nie będzie tak p[iękna co by dzieciaki wygnać.
Aniez ja też zawsze B do budowania z Lego oddelegowuje. On lubi, a dla mnie jakieś nurzące to jest. Jeszcze jak jest nowe i wszystko w jednym pudełko, to ok, ale jak już wymieszane, to mam dość.
Mój Igor sobie ostatnio wymyślił, że kolejke z lego by chciał. Ponieważ zbiera na laptop, ale niestety babcie były zbyt chojne, w moim odczuciu i już prawie uzbierał (tzn. ma połowe uzbierać, to my połowe dołożymy), więc dałam mu propozycje, że połowe do kolejki dołoże, co by uszczuplić jego oszczędności. zastanawia się...:-)
Witam.Dziewczyny mam problem.Amelia obgryzuje paznokcie od jakiegos tygodnia.Najpierw byl to jeden paluszek a teraz wszystkie juz obgryzuje.Nie wiem co robic zeby przestala.
z tego co wiem to są takie gorzkie lakiery do paznokci. Tylko nie wiem czy możecie stosować, ze względu na te problemy ze skórą Ami.
Agnieszka zdrówka dla chłopaków
Zielona siły, siły i jeszcze raz siły Ci życzę. Współczuję systuacji.
uciekam
miłego dnia życzę.
 
Nas wywiało w Karkonosze... żebym ja w październiku po Śnieżce w krótkim rękawku popylała o 17.00 to tego jeszcze nie grali :-) jesień w górach jest CUDOWNA! Wjechaliśmy na Kopę wyciągiem, Kubula potem ładnie wszedł na Śnieżkę i zszedł przez Strzechę, aż do Karpacza. ja w nogach czułam, a on wyglądał jak "młody bóg"... co za dziecko. Dumna z niego jestem strasznie :-)


Anna oj


Jeszcze jak jest nowe i wszystko w jednym pudełko, to ok, ale jak już wymieszane, to mam dość.
Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami :-)

Fajnie, że Ci się zajęcia podobają, może ja też jakąś podyplomówkę zacznę, chociaż kiedyś robiłam przymiarkę do doktoratu, ale teraz jestem już chyba za daleko od tematu :-(

Gosiek- Kuba skubał paluszki i skórki, ja myślałam, że to ze stresu i walczyłam z tym np. za pomocą piłeczek antystresowych, chociaż za radą pedagoga stosowałam częściej takie z kolcami, bo one pobudzają ośrodki nerwowe. Z czasem przestał (jakieś pół roku nam to zajęło) i już nie wraca. Dawałam mu piłeczkę szczególnie wtedy, gdy miał "wolne ręce" czyli np. przed TV, czy w aucie.

Bartek idzie na pełen sukces z odpieluszkowaniem :-) w weekend w dzień też suchutko (o nocce to ja już nawet nie wspominam) także chyba mała pchełka była gotowa i załapała.

Dzisiaj jak się uda, będzie akcja fryzjer... chyba, że ich fryzjerka ma przedpołudnie... wyglądają jak dwa małe mopy z bratem :-)

Legoland... mnie nie ciągnie, jak ślubny chce, niech jedzie :-p z dziećmi oczywiście :-D

W kinie 3D to nawet ja się męczę, szcególnie zakładając okulary 3D na swoje korekcyjne, więc dzieci bym nie brała.
Zielona- Ty tej Meridy jestes pewna? Widziałam zajawki i jak dla mnie bardziej dla starszych dzieci ten film, jest chyba nawet "dedykowany" od 7 r.ż.

A ja sobie wczoraj oglądnęłam "Dziennik zakrapiany rumem" i muszę napisać, że nawet mi się podobał, tylko końcówka jak dla mnie "skiepszczona" i bardziej jest to film rozrywkowy niż społeczny... wątki polityczne i społeczne właśnie potraktowali tam kijem. Ale nie można mieć wszystkiego. Film nam się podobał, niezależnie od opinii w necie uważam, że wart jest uwagi. "Doriana Graya" też polecam :-)
 
reklama
elvi ja mojemu raz dałam spróbowac i od tej pory kawę omija łukiem ale może dlatego że ja nie słodzę:-D

zielona niestety nie poradzę w tej kwesti a Kostusia przesłodka

aniam co to są kartacze?:eek:

Agnieszka mój zaczął też nas podgryzać jak mnie atakuje to zawsze ma za to karę jak uderzy lub ugryzie na szczęście jeszcze się nie zdarzyło aby ugryzł jakieś dziecko ale potrafi uderzyć więc zarównow domu i przedszkolu dostaje automatycznie za to karę.

Aniez jak ja ci zazdroszczę tego wyjazdu . Gratki dla Bartusia
 
Do góry