reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dotarlam, poczytalam,choc 2 tygodni nie ogarnelam.

Widze, ze Elli sie wreszcie udaloM, gratulacje serdeczne i oby wszystko bylo dobrze przez kolejne 8 miesiecy.

Gosia juz prawie na wylocie, niedlugo odliczanie...

Ja ostatnio znajomej dzdzie malutka tulilam, i tak ogromnie mi sie spodobalo.... kurde ale ktos za nnie w ciazy musialby chyba chodzic. Nadal niestety te plusy nie przyslonily minusow...

Zazdroszcze pogody. Matko, ile ja bym dala za lato! Mielismy ostatnio tydzien ciepla, bylo cud miod i orzeszki, i co? i sie zmylo. Znow deszcze, dzis nawet burze, i raptem po 16-17 stopni.

W pracy zapieprz, choc ten tydzien powinien byc luzniejszy, bo szef na urlopie, a jak go nie ma to zawsze myszki harcuja.... choc przed wyjazdem rozdzielil tyle pracy, ze generalnie to nie wiem kiedy sie z tym uporamy.

Polka dzis podekscytowana, bo jutro poniedzialek i idzie do zlobka. Poniedzialek i sroda to najlepsze dni, bo tylko w te dwa przychodzi ukochany Jake. Milosc nie slabnie, wrecz kwitnie. To nie do uwierzenia, jak takie maluchy moga sie zaprzyjaznic. Mlody juz wysiadajac z auta pod zlobkiem biegnie z okrzykami 'Pola Pola gdzie jest Pola' na ustach ;-)...

Milego wieczorku weekendowego a na jutro pozytywnej energii w pracy :-)
 
reklama
Hej,
a ja cały dzień polegiwałam, to teraz buszuję.
Elvie ja zakładam pieluchę na noc. Małemu wytłumaczyłam i się nie buntuje. On często śpi z nami i nie chcę mieć łóżka osikanego, wiadomo mocz śmierdzi. Mam zamiar zrezygnować z pieluchy jak będzie przesypiał noce w swoim łóżeczku.
Katik, pogoda typowo angielska, nie ma się co dziwić, ale za to macie łagodniejsze zimy. Zazdroszczę ci, że Polka się tak świetnie w żłobku zaklimatyzowała, to bardzo ważne. Mój za każdym razem ryk. We wrześniu, po miesiącu przerwy to dopiero będzie szał:szok:
uciekam po mleko, bo zgaga mnie dopadła:wściekła/y:
 
Witam dzisiaj jako pierwsza

Spalam dwie godziny mialam atak woreczka przez wlasna glupote (najadlam sie korniszonow) i zdychalam do 4.30 i tak sie zaczal moj urodzinowy dzien

Wracam do zyjacych ide poczytac co u Was
 
isabela - najlepszego!

katik - pogody współczuję, u nas już od rana upał.

M. młodej pampersa po kąpieli założył, ja nie doczytałam, co napisałyście, bo walczyłam z Maćkiem a Maciek z kolką:-(
Lenka pięknie noc przespała, przyszła do nas o 7:30 z suchą pieluchą, sama ją sobie zdjęła, nasiusiała do nocnika, poszła sama siuśki wylać do kibelka i włożyła nocnik do wanny do mycia. Mnie się zasnęło w trakcie, więc miałam łazienkę do sprzątania, bo trochę nawylewała, ale i tak dumna z niej jestem strasznie:happy: Niech mi tylko dzisiaj babki w klubie powiedzą, że ona na nocnik nie sika to się chyba z nimi pokłócę, chociaż bardzo się lubimy:tak:


Zmykam śniadanko szykować. Miłego poniedziałku!
 
Hej
Jestem :-) ręka w końcu przestała boleć (tfu tfu odpukać w niemalownane). Więc wracam na łono BB :-)
Przyznaje że starałam sie podczytywać al enie zawsze mi to wychodziło bo chłopaki są ostatnio tak absorbujący że modlę sie już o wrzesień ;-)
Wczoraj nas praktycznie cały dzień nie było bo jak tylko zjedliśy obiad to najpierw lody a potem na rowerowa wycieczke pojechaliśmy :-)
dzisiaj też chcemy wieczorem pojechać, a za 30 minut zbieram sie do mamy na dalsze szlifowanie startów i chamowań na rowerze przez J. :-)

Pozdrawiam was wszytkie i zmykam
 
hej,
kolejny bardzo słoneczny dzień się u nas zapowiada:crazy: a ja muszę zrobić objazdówkę. Wczoraj się zorientowałam, że ponad miesiąc jeżdżę bez przeglądu i ubezpieczenia:szok: Zawiadomienie jakieś na pewno dostałam z ubezpieczalni, ale na adres rodziców, a oni jak zwykle zakręceni:rofl2:

Iza wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:-) to sobie noc zafundowałaś...


Miłego dnia!
 
Witam z kawką, zaraz zabieram sie za papiery a póżniej na pocztę. U nas szykują się duże zmiany, także nerwowy okres przed nami:-(.
U nas pamki poszły całkowicie w odstawkę, po tygodniu jak zaczeliśmy odpieluchowanie Marysia spała bez pampka, ale Mania już kilka tygodni przed rozpoczęciem akcji z nocy miała zawsze suchego pampera. Ola podobnie jak mała szybko opanowała wszystko, natomiast Kuba w pieluszce spał jeszcze ok 6 m-cy. Także nie ma reguły czy zakładać czy nie:tak:
Iza najlepszego!
 
isabela - najlepszego!

katik - pogody współczuję, u nas już od rana upał.

M. młodej pampersa po kąpieli założył, ja nie doczytałam, co napisałyście, bo walczyłam z Maćkiem a Maciek z kolką:-(
Lenka pięknie noc przespała, przyszła do nas o 7:30 z suchą pieluchą, sama ją sobie zdjęła, nasiusiała do nocnika, poszła sama siuśki wylać do kibelka i włożyła nocnik do wanny do mycia. Mnie się zasnęło w trakcie, więc miałam łazienkę do sprzątania, bo trochę nawylewała, ale i tak dumna z niej jestem strasznie:happy: Niech mi tylko dzisiaj babki w klubie powiedzą, że ona na nocnik nie sika to się chyba z nimi pokłócę, chociaż bardzo się lubimy:tak:

Zmykam śniadanko szykować. Miłego poniedziałku!

Mateusz siusiał w domu od marca. Rano, podobnie jak Lenka sam się rozbierał i siuśki wynosił, nie potrzebował pomocy. Jednak babeczki w żłobku twierdziły, że on nie woła, jak jest dużo dzieci, to one go nie upilnują Tyle, że Mati jest w żłobku państwowym, w 16- osobowej grupie. Nie kłóciłam się, ale od września nie pozwolę mu założyć pieluchy. Całe wakacje ładnie woła, więc nie mogę tego zaprzepaścić.
 
Witam i ja :-)

Widze że gorący temat pieluch- no u nas jeszcze nie ma pełnego sukcesu, ale jakoś tam idzie...
Poza tym git. Nie robie nic całymi dniami poza obowiązkami w domu. CHolera mnie bierze jasna od braku ruchu i możliwości normalnego życia ale cóz zrobić :no::baffled: Dla Okruszka wszystko :tak: m sobie na rowerze z urlopu korzysta a ja gniję na osiedlowych placach zabaw- kicha:baffled: Oby tylko się udało...
I to tyle. Mała Zołza robi ostatnio akcje z jedzeniem że dramat- bedzie jadla 2x dziennie- koszmar. Ale to bzdury i tak. Generalnie wszystko ok.
Pozdrawiam Was ciepło. Nie mam co więcej pisac bo nic się ciekawego nie dzieje.

Iza- spełnienia marzeń z okazji urodzin!!! 100Lat i dużo zdrówka :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam
W weekend byliśmy zobaczyć nową kuzyneczkę Alusi - Jagódkę. Rany jakie to maleństwo, teraz waży 3,400. Alicja przy niej wygląda już na kawał kobity. Jagódka niestety przespała całą wizytę, Alicja co chwilę chciała oglądać dzidziusia. Obudziła się przed naszym wyjściem.
Co do pamka to ciągle zakładamy tylko na noc. Nieraz jest suchy, a nieraz tak zasikany, że wolę nie ryzykować zalania łóżka.

Isabela
najlepszego i zdrówka życzę
 
Do góry