reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Kupiliśmy wczoraj dla małej basen żabkę - taki pół zakryty - i całe popołudnie się bawiła
wczoraj ładnie poszła spać
 
Monia- i własnie dlatego wolalabym uniknać wycięcia migdałow... na razie (odpukać) po uodpornieniu jest dobrze... zobaczymy jak to będzie i obym nic nie musiała wycinać... brrr...

Aniam- Zielona ma rację... syf jest wszędzie...brrr...

U nas gorąco od rana... padam na paszczę, bo jak już wszyscy wiedzą, to nie dla mnie, a 34 stopnie toż to już katastrofa jest.

Bunt dwulatka u nas był, jest i będzie ale to pikuś z Kubusiowymi akcjami nadpobudliwca (teraz to ja dopiero widzę, jak bardzo było pod górę)... fochy Bartusia to pryszcz :-) brat mu grunt przygotował.
 
Witam,
Maciuś wstał na jedzonko o 4:40, o 6:00 i właśnie się obudził, więc lecę mleczarnię otwierać:-D
Gorąco potwornie, mimo burzy która była wczoraj późnym wieczorem.
Miłego dnia!
 
hej,
widać, że wakacje trwają, taka tu cisza! Burza wczoraj przeszła bokiem, ale na początku zapowiadało się strasznie!
Gorąco dziś tak, że nie ma czym oddychać, mam nadzieję, że niedługo odpuści.
Basenik u nas też rozłożony. Mam problem, bo M. siedzi w nim do oporu, nie chce wyjść! Nalewam mało wody i jak stwierdzę, że przesadza, to wylewam.
Marta co się dzieje? jesteśmy tu po to, żebyś mogła się wyżalić, będzie ci lżej. Poradzimy. Trzymaj się cieplutko i zaglądaj.
uciekam pod prysznic, bo zwariuje!!
 
żar leje się z nieba a pot po d.... ;-) nie wiem gdzie ręce włożyć, mam masę roboty muszę sporo nadgonić, żeby od 16.07 iść spokojnie na urlop a tu ciągle coś. Zaraz po pracy pakujemy się w samochód i jedziemy na wieś pomoczyć tyłki w basenie bo na naszym 4 piętrze istna patelnia.
 
jestem, żyję... ledwo... duszno...parno... leje mi się wszędzie... nawet nosa z domu nie wyściubiam jak nie musze...
stanowczo za ciepło na życie na dworze...
niech już jest te 27 st...
 
Taki upał, że dzieciaki na golasa, matka też. Maćkowi matę pod tyłek podłożyłam i w razie czego na nią się zleje. Nie będę mu tyłka w pampersa ubierać, bo jeszcze mu się jajka ugotują:-D

monia - jakby jutro było chłodniej to będę w Radwanicach, bo chłopaki grają o 10 lub 11.00 startują. W razie patelni zostaję z dzieciarnią w domku.
 
o Elvie, to daj znać. ja wprawdzie nie obiecuję, że podjadę, bo M nadal cierpiący mocno, ale jak dam radę to na pewno...
dziś jest masakra z M, leży cały dzień, ketonal działa przez godzinę a potem katorga...

H chłodzi się lodami i co chwilkę tylko słyszę "jecie dać, mniam, mniam, doble i zimne, buahahaha":-)
 
reklama
Dziewczyny nie wiecie jak tam gosienka? Jak ogladam tv z tymi podtopieniami itp w jej rejonach to tak pomyslalam o niej...

O Kittek tez pomyslalam z racji upadku tego biura podróży, sporo klientów mieli w Grecji...
Ja sie wlasnie dowiedzialam ze w olsztynie w szpitalu wojewódzkim zalalo pracownie tomografu...
 
Do góry