reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Ja wczoraj pytałam mojego gina o te bóle- mnie też czasami dopadają-już o tym pisałam że to ból jakby mi miało jajniki urwać. Gin powiedział że mam się nie martwić , bo to normalne bo macica jest ogromna i uciska oraz że te bóle będą sie nasilały i mam ratować się nospą i często zmieniać pozycję .Z tym że u mnie ten bol jest znośny...przychodzi jak szybko się ruszę, kichnę albo za dużo chodzę ...i z reguły szybko sam przechodzi
no ja chyba tez dostaje wiekszego bolu jak za duzo pochodze, ja wogole mialam wrazenie ze to jest od jedzenia, bo jak sie za duzo najem (a ciagle mi sie to zdaza, to wtedy jakos jakby mnie wiecej boli), ale w sumie wczoraj nie jadlam duzo i ominelam kolacje a w nocy mnie bolalo rowno, nospe na noc tez wezme, moze i mi przejdzie, bo jak narazie to ciagle mnie boli - raz mocniej raz slabiej
 
reklama
dobra dziewczyny, poczytalam tu wszystko i troche odpisuje

katik - gratuluje ze polowe masz juz za soba! no to teraz bedzie z gorki!

ilona1985 i kamisia1101 - super ze juz macie imiona dla waszych synkow! sa bardzo ladne

aga002 - dobre:-) z param haha, a z ta noga to pewnie jakis ucisk mialas w nocy, tez tak nieraz mam, dzisiaj za to bedziesz spala jak kamien!

co do tej grypy to ja sama nie wiem, u nas ciagle bebnia zeby sie szczepic, i ze wszystkie ciezarne do konca roku maja sie zaszczepic, oszywiscie za darmo to jest, ale moja gin jeszcze nic mi nie mowila takze sama nie wiem...
 
ja tam szczepic sie nie bede... slyszalam ze sam wirus nie jest straszny i naprawde wystarczy go "porzadnie wylezec", ale jak sie nie wylezy i bedzie sie normalnie chodzic to moga byc powiklania i wtedy jest zle, a ten przypadek w gdansku, kolo zmarl na zapalenie pliuc a nie na wirus ah1n1, z tym ze go poprostu mial....
tak napawde niewiadomo ile ludzi choruje bo wiekszasc to jako grype/przeziebienie traktuje i postepuje jak przy najzwyklejsze grypie i nie biegaja do szpitala z tego powodu!!!!...
 
a mowi sie o ciezarnych ze bardziej podatne bo organizm lekko slabszy....
wszyscy prouja napedzic jakas machine ktora bedzie sie zywic panika i nasza kasa (moze nie nasza ale innych ludzi) nie dziwie sie ze nie zakupiono szczepionek, przeciez to przejzie obok, nie bedzie w polsce zadnej epidemii, i nie ma wiekszej potrzeby by wydawac pieniadze ktore moga isc nap. na emerytury czy wyposarzenie szpitali.....

ale jestem na siebie zla teraz - wrabalam wedzona rybke..... :wściekła/y:

ej czy wy tez macie ze dretwieje wam np palec u reki????
 
witam serdecznie w zimna sobote :-) Ja sama od wczoraj siedze, bo Sz do Pl polecial, a ja nie chcialam z nim, bo i tak juz chyba z 3 razy lecialam z Kropkiem w brzuszku do Pl i z powrotem, do tego raz do Dani, a jeszcze czekaja nas 2 wiyty w Pl, wiec jak dzieciatko pilotem nie zostanie, bo sie bardzo rozczaruje :-p
U mnie zimno. Zmienilismy mieszkanie tydz temu na tansza, ale jest niestety tez znacznie chlodniejsze, chociaz bez przesady, ale poprzednie bylo pod tym wzgledem super, bo ogrzewanie wlaczalismy moze 5 razy w ciagu calej zimy, a teraz niestety dogrzewac trzeba codziennie, ale trudno. I tak wyjdzie taniej, wiec nie ma co narzekac, ale jakis taki podly nastroj mam :-(
 
Ja szczepić tez się nie będę ale w tamtym tygodniu w mieście oddalonym o 60 km kobieta w 7 miesiącu złapała dokładnie tego wirusa na szczęście w porę zrobili cesarkę i jej jak i dziecku nic się nie stało.
Problem u nas jest taki ,że juz u bardzo wielu osób go wykryto. Położyli bardzo duży nacisk na higienę rąk w szkołach i innych punktach tzw.użyteczności publicznej trzeba dezynfekować ręce specjalnym płynem. Syn w szkole miał całodzienny instruktarz co robić i jak unikać zagrożenia. Nie wolno tez posyłać dzieci nawet z lekkim przeziębieniem do szkoły.
Od 2 tyg. są prowadzone szczepienia i zauważyłam ,że od tamtego czasu , w mediach jest więcej informacji , kto umarł u ilu wykryto wirusa. Może i mam spiskową teorię ale bardzo zbiegło się to w czasie tym bardziej ,że i tak większość ludzi musi kupić te szczepionki bo tylko dla grup ryzyka są one bezpłatne( ja też jestem w grupie ryzyka).
 
witam serdecznie w zimna sobote :-) Ja sama od wczoraj siedze, bo Sz do Pl polecial, a ja nie chcialam z nim, bo i tak juz chyba z 3 razy lecialam z Kropkiem w brzuszku do Pl i z powrotem, do tego raz do Dani, a jeszcze czekaja nas 2 wiyty w Pl, wiec jak dzieciatko pilotem nie zostanie, bo sie bardzo rozczaruje :-p
U mnie zimno. Zmienilismy mieszkanie tydz temu na tansza, ale jest niestety tez znacznie chlodniejsze, chociaz bez przesady, ale poprzednie bylo pod tym wzgledem super, bo ogrzewanie wlaczalismy moze 5 razy w ciagu calej zimy, a teraz niestety dogrzewac trzeba codziennie, ale trudno. I tak wyjdzie taniej, wiec nie ma co narzekac, ale jakis taki podly nastroj mam :-(

U mnie ma być na odwrót ten dom jest cudowny latem ale przez ogromne okna z pojedynczymi :wściekła/y: szybami ciepło ucieka niesamowicie ale do 6 juz niedaleko.
Widzę ,że ostro wijecie gniazdko w Polsce bo wizyty regularne :tak:
Na poprawę nastroju polecam poczytanie tego co nawpisywałam rano :-D:-D
 
jestesaniolkiem dzis w nocy zdretwiala mi reka,ale nie od ciazy tylko musialam na niej spac wiec nie pomoge:(

aga2010 a czemu mialby nie byc pilotem?? zawod calkiem fajny:)
 
reklama
Jejku, 2 dni mnie nie było a tu taka produkcja, że nie wiem co odpisać! :-)
Gratuluje ślicznych imion dla synków :tak:
Co do bóli brzucha, to mnie już chyba przechodzą powoli- najgorszy był 18,19 tygzień :confused2: mam nadzieję że u Was też miną i bedzie wszystko ok :-)

Poza tym od wczoraj mój maluszek daje popalić równo- tzn budzi się co 2-3 godziny i tak kopie że hej! :-D:-D:-D strasznie śmieszne i fajne uczucie :-)
Chyba się cieszy tak jak ja że to już POŁOWA CIĄŻY za nami i za drugie tyle, jak dobrze pójdzie, się spotkamy! :-D

Pozdrawiam mamusie i spokojnego wieczoru! ;-)
 
Do góry