reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
jestem, przedstawienie chyba udane, dzieciakom się podobało, jak będę miała fotki to wrzucę.
Teraz sama z dzieciakami jestem, B na kosza pojechał. Siedzę na tarasie i czekam aż się dzieciakom kiełbaski ugotują na kolację.
Abiga witaj, spokojnej końcówki oczekiwań życzę.
Filonka to trzymam kciuki.
Właśnie przegoniłam gnomy z tarasu, nie wiem co w nich wstąpiło, ja swoje oni swoje i jeszcze Alicja ucieczka co by rąk nie myć, a jak ją na ręce wzięłam, to mi łajza mała zatkała kran i zalała wodą siebie, mnie i podłogę. Zapowiedziałam, że zaraz po kolacji idą się myć i spać i teraz z grobowymi minami zajadają.
Idę, niech wiedzą, że matka konsekwentna jest.
 
Elvie, Daria tez zasypiala przy cycu i potem mialam klopot, bo nikt inny nie mogl jej uspac, zawsze musialam byc w domu, wiec moja rada - nie przyzwyczajaj Maciusia do zasypiania przy cycu, dzieci ktore zasypiaja przy cycu gorzej spia, ciagle sie wybudzaja szukajac cyca, przynajmniej u mnie tak bylo. Horror jak dziecko jest starsze i nie umie inaczej zasypiac :no:.
 
mariD - Maciek przy cycu zasnął dzisiaj po raz pierwszy. Nie zamierzam go przyzwyczajać.

Kurcze, ale się strachu najadłam - Lenka spała na naszym łóżku i spadła na parkiet podczas snu. Ja byłam tyłem odwrócona, bo młodego karmiłam, a M. to widział z progu. Rozpłakała się strasznie i długo nie mogła uspokoić, guza z tyłu głowy ma:-( Zastanawiałam się, czy na IP z nią nie jechać, ale stwierdziliśmy, że poobserwujemy i na szczęście nic jej nie jest - już miskę truskawek zjadła i teraz się do frytek M. dobiera. Uważacie, że powinniśmy ją na jakieś prześwietlenie głowy zabrać?
 
elvie, nam sie niejednokrotnie takie upadki przytrafialy. Ja zawsze obserwuje. Jesli dziecko placze przez ponad 5 minut, ma nierowne zrenice, zawraca sie chodzac, wymiotuje, jest osowiale to jest to powod by jechac na IP, jesli nie, to obserwowac. Wazne, by w ciagu 2 godzin od udezenia w glowe dziecko nie zasnelo - nie wiem dlaczego
 
Uff.. wygląda na to, że nic jej nie jest. Apetyt ma ogromny - poza truskawkami i frytkami zjadła jeszcze jabłko i wafla ryżowego. Zachowuje się normalnie - śpiewa i tańczy. Nie mam pojęcia jak ona się nagle na podłodze znalazła, bo leżała na środku łóżka a ono ma 180cm szerokości.
 
Hejka wieczorkiem

Padnięta jestem przed chwilą dzieciaki skończyły się kąpać teraz szamają kolację i coś czuję że Helenka padnie na siedząco, tak się dzisiaj wybiegała na wsi że :szok: gileposampas oczywiście są ale to jej w ogóle nie przeszkadzało.Ja natomiast ma gorączkę, gardło boli i katar przeszkadza :no: ale za chwilę zrobię sobie inhalacje , zapodam leki i wskakuję do wyrka:-(

Elvie myślę podobnie jak Zielona, obserwuj to najważniejsze ale mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Mam nadzieję że kropelki pomogą i Maciuś nie będzie miał problemu z oczkami, takiego małego cycownika też miałam w domu;-)

Anna w takim razie czekamy na fotki:tak: U nas też co dwie głowy właściwie co trzy głowy to nie jedna i jak zaczną się buntować to wszyscy naraz ale ja ich szybko ustawiam do pionu, matka terrorystka;-)

Filonka trzymam kciuki za wiadoma sprawę;-) Wpadaj do nas jak tylko będziesz miała chwilkę i nie przejmuj się są osoby które rzadziej niż ty się pojawiają;-)

Abiga witaj , spokojnej końcówki ciąży i czekamy razem z tobą na małego ktosia:-)

Salamandra ktoś cię wyprzedził z tymi szparagami;-)

Wronka coś w tym jest że tatusiowie jak mają czegoś dzieciaki nauczyć to by chcieli szybko i już a tak sie niestety nie da:no: Super że Weronika tak szybko opanowała jazdę na dwóch kółkach i brawo dla Boryska małego kaskadera:-D

Agnieszka może to jakieś uczulenie na ten krem?

Sonia u mnie też została kupka do wyprasowania ale dzisiaj to jej na pewno nie tknę:no:

Aniez to co dzisiaj na kolację serwujesz;-)

Jeszcze wam się nie pochwaliłam że moja kochana córcia pozbawiła mnie połowy dużego paznokcia u nogi, krew się lała , bolało jak diabli i gdyby to zrobił mój małż to chyba by dostał takiego strzała że :szok:

Miłego wieczorku
 
Elvie ja bym nie jechała skoro zachowuje sie normalnie, te nasze dzieciaki tak na prawde są twarde :tak: Nieraz jak widzę jak Laurka się przewróci, czy spadnie z huśtawki to aż zamieram, a ona wstaje i idzie dalej.

Poczytałam co u Was i uciekam do prasowania, bo sterta się uzbierała nieziemska.
Tatuś Laurkę wykąpał i poszedł usypsiac choc słyszę jak ze sobą rozmawiają... :-D
no nic uciekam bo żelazko już się nagrzało i mnie wzywa
do jutra
 
reklama
I śpią, w końcu błoga cisza, a ja powróciłam na taras. Dzisiaj w końcu kupiłam 2 drewniane skrzynki i lawendę, obiecywałam sobie to odkąd się wprowadziliśmy:baffled:, od razu milej na tarasie. Jeszcze jakiegoś chaszcza kupiłam, jutro muszę go do doniczki wsadzić.
Elvie odczekaj, Lenka chodzi późno spać to masz czas, żeby zaobserwować.
Gosieńka zdrówka
znikam do książki
 
Do góry