reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Jestem i ledwo zyje.Dzis czwarta nocka ciezka bardzo.
Ami pozno poszla spac bo po polnocy i nawet spala do trzeciej bez pobudki ale potem co chwilka juz sie budzila.Tak okolo siodmej tak sie rozbudzila i strasznie plakala wolajac tata.Mnie odganiala i bila.Rzucala sie na podloge.Ale ja nie reagowalam bo jak tylko podchodzilam to jeszcze gorzej wariowala.Po prawie godzinie przyszla i pokazala na wozek.Uspilam ja i jeszcze do 10 pospala.Teraz znow spi.Matko kochana znowu pozno pojdzie spac.

gosienko zdrowka dla Emila.

Ja tez wczoraj bylam u kumpeli ktora ma dwoje dzieci.Razem z Amelia zrobili taki sajgon ze nie dalo sie wejsc do salonu.
Ewidentnie mojemu dziecku brakuje towarzystwa dzieci.Wczoraj taka zadowolona chodzila a dzis znow sama i marudzi od rana.
Ale musze ja pochwalic bo zjadla pieknie zupke.Jeszcze nigdy tak sie jej japka nie otwierala jak dzis.Mozecie sobie wyobrazic moje szczescie.Oby jej tak juz zostalo.

monia biedna Laurka.U nas tez hitem sa wszystkie piosenki na youtube.Ale nic nie przebije jednak epoki lodowcowej.
Juz mi tak zbrzydla ta bajka wiec wczoraj wlaczylam jej krola lwa,ale zainteresowania nie bylo.

elvie fajnie tak wstac rano i szybko sie ze wszystkim wyrobic.Szkoda ze mi sie nie chce robic tego czesciej.
 
reklama
katik biedna Polcia.Ami raz wymiotowala ale cala noc.Tak mi jej szkoda wtedy bylo.
Oby szybko odpudcilo Poluni.
Ja sie dzis strasznie wkurzylam bo Mi dziecko zaczelo brzydko kaszlec i katar straszny wiec zadzwonilam do lekarza i chcialam sie umowic a ta mi mowi ze na poniedzialek.
Czyli mam przewidziec kiedy mi dziecko zachoruje i wtedy ja umawiac pare dni wczesniej.
Mowie ze przyjade tak czy siak bo teraz weekend i co ja zrobie,a ona ze i tak to nic nie da bo lekarz ma strasznie duzo dzieci i tak mnie nie przyjmie.
No szok zostaje mi pogotowie tylko w nocy.
 
Biedna Polinka ...oby szybko jej przeszło...
chłopaki osłuchowo czyste tylko zalegania spływającej flegmy mają. więc syropki wykrztuśne i na noc sinecord coby spali a nie kaszleli
No i potrzebuje inhalatora/nebulizatora do pracy ciągłej... Aniam ten twój co link wklejałaś to pisze że 30 minut pracy/30 odpoczynku ... więc wg lekarza nie bardzo szczególnie przy takim nawale chorób jak teraz czyli 2 dzieci + jeszcze ja...
czekam na maila od lekarza bo mieli dostać ulotki i jeszcze poczta nie przyszła z nimi... normalka w grudniu... więc jak tylko będzie dostawa to mi to zeskanuje i podeśle co on proponuje...
 
katik biedna Polcia.Ami raz wymiotowala ale cala noc.Tak mi jej szkoda wtedy bylo.
Oby szybko odpudcilo Poluni.
Ja sie dzis strasznie wkurzylam bo Mi dziecko zaczelo brzydko kaszlec i katar straszny wiec zadzwonilam do lekarza i chcialam sie umowic a ta mi mowi ze na poniedzialek.
Czyli mam przewidziec kiedy mi dziecko zachoruje i wtedy ja umawiac pare dni wczesniej.
Mowie ze przyjade tak czy siak bo teraz weekend i co ja zrobie,a ona ze i tak to nic nie da bo lekarz ma strasznie duzo dzieci i tak mnie nie przyjmie.
No szok zostaje mi pogotowie tylko w nocy.
gosiek teraz faktycznie jest masakra z zachorowaniami. U mnie w przychodni na ten sam dzień wpisza tylko dziecko z temperaturą + objawy np. kaszel czy wysypka. Inaczej na następny dzień dopiero lub właśnie IP w nocy... szok ile teraz jest zachorowań...
 
U mnie w przychodni jesli zadzwonie o wizyte na ten sam dzien, a jest pelna lista, to lekarz oddzwania potem z zapytaniem co sie dzieje, i lekarz decyduje czy przyjmie czy nie. Ale jeszcze nigdy nie odeslali mnie z kwitkiem, choc takie wizyty odbebniam w 2-3 minuty.
Dzis np poszlysmy bo byly te wymioty i nie wiedzialam dlaczego, osluchala mi Polke, sprawdzila uszka i gardelko, wszystko wporzadku, wiec mamy poprostu chory brzusio.


Gosia, strasznie mi Cie zal z tymi nockami z Ami sam na sam. Ale to juz naprawde blizej niz dalej do odcycusiania.
No i ciesze sie razem z Toba, ze mala zjadla te zupke- widocznie zglodniala, i juz zaczyna kumac, ze w zastepstwie cycula nie bedzie, wiec trzeba zjesc...bo tak to zawsze awaryjnie mama dawala :-)
 
Młoda zasnęła, ja słuchałam audiobooka i zasnęłam na 2h, obudziłam się dopiero jak M. Lenkę przyniósł.

Katik - oby wymioty szybko Poli przeszły, bidulka:-(

gosiek - super, że mała zupkę pięknie zjadła, pewnie głodna była. Nocki współczuję, ale wytrwaj w swoim postanowieniu, a już niebawem koniec zobaczysz:tak:
 
Dalam Poli znikopis. Mial byc pod choinke, ale taka bidulka dzis, ze wyciagnelam i jej pokazalam co to. Pal licho te malowanie, ale jaka frajda przesuwac tym 'dinksem' by znikalo :-D
 
reklama
Do góry