zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
U nas wlasnie odbyla sie akcja wylamywania zamkow. W drzwiach mamy klamki z takim wciskanym zamkiem, ale wlasciciel domu nigdy nie dal nam do nich kluczy - pewnie zaginely w akcji. Mloda zatrzasnela sie w pokoju. Stary postanowil rozwalic klamke walac w niz od gory. Oczywiscie nie dalo rady. Powiedzialam mu, ze trzeba wsadzic srubokret w zamek i przywalic mlotkiem. Ten popatrzyl na mnie zdziwiony, ze takie rzeczy wygaduje. Ja zabawialam Konstancje podajac jej rzeczy pod drzwiami, stary wsadzil srubokret jak mu kazalam, walnal raz i drzwi otwarte. Mloda nawet sie nie zdazyla przestraszyc.
Maonka, ciesze sie, ze jednak operacja sie odbyla. Oby babcia przeszlaekonwalescencje szybko i spokojnie.
Maonka, ciesze sie, ze jednak operacja sie odbyla. Oby babcia przeszlaekonwalescencje szybko i spokojnie.