reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Judysiu- będzie dobrze :-) My tu z Toba jesteśmy!!!
Cisnienie do luftu... głowa mi peka... urodzinowo jesteśmy w lesie, na razie mam upieczone biszkopty i nic więcej :-( ale nadrobimy to dzisiaj, mąż już dostał radosna informacje, że będziemy szmatować chatę, piec, gotować, coby jutro i pojutrze, i w niedzielę się nie urobić :-)
Jeszcze z Kubą trzeba jechac po rezent dla Bartka, bo ta bestia stwierdziła, że on nie ma prezenciku i musi kupić...

O lizakach było- Kuba lizaka dostaje raz na pół roku od wielkiego dzwonu, ale ostatnio probował poczęstować Bartka ukochanymi cukierkami, miło z jego strony, ale mama zdąrzyła przechwycić... Aniam ma rację- przy dwójce dzieci nie da sie już pewnych rzeczy upilnować, jakby się chciało.

O odporności- B. ma ciągłe problemy z brzuszkiem, Kuba ich nie miał wcale, obaj karmieni tak samo, w tej samej florze bakteryjnej, więc to chyba cecha osobnicza. I E.salamandra- zimna podłoga nie ma tutaj nic do rzeczy, po prostu jest długi okres jesienno-zimowo-wiosenny i dzieci sie przeziębiaja i chorują, a my musimy to przetrwać! Nie przegrzewaj, wietrz, spaceruj, karm różnorodnie- będzie dobrze!!!
 
Witamy
Mam chwileczkę, bo urlopik przed sobotnimi urodzinkami wzięłam.
Kurczę dziewczyny ale wam się imprezy szykują, u nas 15 osób a i tak jestem przerażona jak ja to towarzystwo wykarmię, nigdy na więcej niż 10 osób nie robiłam.

Zosia coś od wczoraj bunt na jedzenie zrobiła, wszystkiego połowę i to w mękach. Rano tylko mleko, teraz pora śniadaniowa a ona ani myśli coś zjeść. Może to przez zęby bo najwyższy czas, żeby coś dalej ruszyło, ale humorek dobry, śpi jak zawsze.

Przy rodzeństwie ciężko przed różnymi smakołykami uchronić, ale jak widać wystarczy przedsiębiorczy tatuś:-). Salamandra chłopina się starała a ty nie doceniasz:-)

Cholerka wypadałoby się do roboty wziąć a tak mi się nie chce, że szok.
 
Judysia trzymamy kciuki i pisz na bieżąco.

Ja tak na chwilę, spałam tylko 4,5 godz, rano teściowa spać już nie dała a teraz mi jeszcze odwołali transport na rehabilitację i muszę bujać się autobusami :crazy: w taką pogodę :no: No jak tak się zaczął mój kolejny dzień to ja dziękuję :wściekła/y:
Wpadnę później...
 
aniam nie ma to jak starsze rodzeństwo co ?? :-D

elvie - czekam na relacje jak sobie faceci z Lenką poradzili :-D

Pauli no właśnie u mnie znaleźli coś, ale co to dowiem się po biopsji... boje się jej panicznie, a raczej tego co wykaże... ale wiem, że nie ma co zwlekać, bo jeśli to coś poważnego to im wcześniej tym lepiej.

gosia - no wiesz... ja nie mam problemu z teściową ale z rodzicielką ;-) więc łączę się w bólu

judysiu - no to szybko to wyszło!! wierzę, że pójdzie dobrze!! musi!! nasze wrocławskie dziewczyny zaopiekują się tam Tobą!!

kittek gdzieś coś mi się obiło o uszy na ten temat... :errr: aż strach pomyśleć o tym, że ktoś tak potrafi postąpić

Agnieszka zdrówka życzę... żebyście w końcu staneli zdrowotnie na nogi, bo już się to za wami ciągnie i ciągnie

magda ciosek u nas też impreza w tą sobotę... z nami ma być jakieś 16-17 osób... :eek: postanowiłam dlatego zrobić grilla, bo najłatwiej... :eek:

mamaPaulinki no to nieźle Cię z tym transportem załatwili :eek: 3maj się tam!!


jutro rano jadę na tą biopsję... :eek: małż jedzie ze mną... boje się i tak... po powrocie do domu zabieram się za pieczenie biszkoptu na tort, dziewczyny mam pytanie, jak nasączyć taki biszkopt? po prostu go polać np sokiem pomarańczowym ? nie chcę żadnego alkoholu a ja w pieczeniu jestem noga...
 
Kici trzymamy kciuki za wyniki biopsji, musi być dobrze.
Ja w temacie ciast jestem jak szczypiorek na wiosnę, ale coś kojarzę, że moja mama herbatą nasączała jak nie chciała alkoholem.
Oby wam pogoda na tego grila dopisała.
Ja robię 3 rodzaje mięs na ciepło, dwa sosy, kilka sałatek, może jeszcze brokuły z jakimś dipem. Zupę muszę jeszcze jakąś wymyślić, jakby co pozostają tradycyjne flaki
 
Witamy kurcze ale my zabiegane aż mi wstyd ale na nic nie mam czasu

Judysiu będzie dobrze trzymajcie sie i uściskaj od Antosi i e-ciotki Zosię :-)

Do wieczora
 
Ale tu urodzinowo :-) U nas było 12 osób, wszyscy przyjezdni i po cichu cieszę się, że następna taka okazja nie szybko ;-)
Przepraszam, że znów mnie mało, ale jak jelitówka poszła precz (oby na zawsze - starsza dostała 2 rozgazowaną colę jako "soczek" i wszelkie atrakcje się skończyły) to teraz jesteśmy w trakcie przenosin M biura i magazynu, więc i tak nie wiem, jak się nazywam.

Anielka z racji urodzin o 5.30 rozpoczęła koncert. O 6 dałam jej ciepłej wody, zmieniłam pamperocha i poszła spać. Mnie już się nie udało. Swoją drogą mam wrażenie, że Huggiesy nie wytrzymują jej nocnych potrzeb.

Kici, ja kupiłam ananasy w puszcze, trochę rozcieńczyłam ten sok i tym nasączałam.
Judysia będzie dobrze. Musi!
mamoPaulinki życzę, żeby ciąg dalszy dnia był lepszy niż początek. A co do jedzenia - współczuję strasznie. Moje obie jak są zdrowe jedzą wszystko, najczęściej im za mało. Choć teraz starsza ma jeszcze jakiś uraz obiadowy i nie bardzo, ale na resztę apetycik wrócił.
Aniam młoda też jest notorycznie karmiona przez starszą. Tylko ta nie dzieli się najlepszymi kąskami (typu ciasteczko)
Kittek w Łodzi ostatnio na czerwonym notorycznie kradną torebki z przednich siedzeń
Agnieszka zdrówka dla Ciebie
Zielona, Elvie jak dziewczynki?
Aniez dla chłopaków też zdrówka
 
reklama
Ale tu urodzinowo :-) U nas było 12 osób, wszyscy przyjezdni i po cichu cieszę się, że następna taka okazja nie szybko ;-)
Przepraszam, że znów mnie mało, ale jak jelitówka poszła precz (oby na zawsze - starsza dostała 2 rozgazowaną colę jako "soczek" i wszelkie atrakcje się skończyły) to teraz jesteśmy w trakcie przenosin M biura i magazynu, więc i tak nie wiem, jak się nazywam.

Anielka z racji urodzin o 5.30 rozpoczęła koncert. O 6 dałam jej ciepłej wody, zmieniłam pamperocha i poszła spać. Mnie już się nie udało. Swoją drogą mam wrażenie, że Huggiesy nie wytrzymują jej nocnych potrzeb.

Kici, ja kupiłam ananasy w puszcze, trochę rozcieńczyłam ten sok i tym nasączałam.
Judysia będzie dobrze. Musi!
mamoPaulinki życzę, żeby ciąg dalszy dnia był lepszy niż początek. A co do jedzenia - współczuję strasznie. Moje obie jak są zdrowe jedzą wszystko, najczęściej im za mało. Choć teraz starsza ma jeszcze jakiś uraz obiadowy i nie bardzo, ale na resztę apetycik wrócił.
Aniam młoda też jest notorycznie karmiona przez starszą. Tylko ta nie dzieli się najlepszymi kąskami (typu ciasteczko)
Kittek w Łodzi ostatnio na czerwonym notorycznie kradną torebki z przednich siedzeń
Agnieszka zdrówka dla Ciebie
Zielona, Elvie jak dziewczynki?
Aniez dla chłopaków też zdrówka
]

SZyemk się dzieli bo jak ma wybór kotlet czy lizak woli kotlet on tego lizaka poliże troszkę i oddaje Oli bo nie jest jakimś wielkim fanem ale czasem się domaga żeby mu dać

Dostałam maila od koleżanki, myślę,że warto przeczytać.
To nie jest żart.
To stało się to na parkingu AUCHAN ...
Wiadomość z ostrzeżeniem dla wszystkich.

Kobieta zbliżyła się wczoraj wieczorem na parkingu w centrum Auchan do dwóch mężczyzn, którzy proponowali nowy zapach perfum.Dali do powąchania próbkę.
Okradli półprzytomną ofiarę między zaparkowanymi samochodami.

Gdy na parkingu przed sklepem ktoś podejdzie do Was z prośbą o "powąchanie perfum", nie róbcie tego.

TO NIE SĄ PERFUMY TO CHLOROFORM
Kiedy powąchasz, tracisz przytomność i biorą wszystko: torebkę, portfel, telefon, pieniądze.

Prosimy o przekazanie wiadomości do wszystkich znajomych.
Zachowajcie czujność i koniecznie informujcie władze, jeśli spotkacie sie z taką sytuacją.

A ja myślę że to kolejny urban legend jak z tymi porwaniami dzieci w centrach handlowych:-D

BYłam sobie zrobić brwi i rzęsy od razu człowiek lepiej wyglada:-D:-D
 
Do góry