Kwietniówki 2010!!!

[gosiek26]

Witamy.Juz od godziny zabieram sie za pisanie i mala mi nie daje.Teraz tez wisi mi na nodze i prosi zeby ja na rece wziasc.Moj maly szogun.
U nas ciepelka ciag dalszy.Grzeje jak nie wiem.
Kurcze psa mamy chorego.Schudl strasznie.Wszystko co zjada to zwraca.Jutro weterynarz,ale nie podoba mi sie to.Juz zaczelam podejrzewac ze sasiadom przeszkadza i mu cos rzucili,zeby sie wykonczyl.

maonka szkoda tego kursu,ale faktycznie codziennie nie dalabys rady chodzic.Moze jeszcze kiedys sie powtorzy taka okazja jak Ala bedzie wieksza.

kot kot no wlasnie faceci tacy sa.Po co sie przejmowac skoro zona sobie poradzi.Taaaaak tylko nie wiadomo jak.

elvie no to was dopadlo.Zeby Lence sie nie udzielilo gardelko.

zielona Kostka aparatka.Moja to czasem potrafi sie obudzic o 1 czy dalej jak leci tv i tez bedzie ogladac.

annaoj kce no wlasnie dobrze piszesz.Mnie juz szlag trafia z tym spaniem bo nic nie moge zrobic.Nawet sie wykapac nie da spokojnie.Zabieram mala ze soba do lazienki i ona patrzy a ja sie kapie.Nie da sie przestawic za chiny ludowe.Ona tak od noworodka spi.
I tak ostatnio jest lepiej bo czasem padnie po 23.

judysiu Ty sie nic bb nie przejmuj tylko dopiesc chalupe dla Zosienki i spakuj sie porzadnie.

e.salamandra dobrze ze u was nocki lepsze.Oby tak zostalo.

Ella wspolczuje z tymi pawiami.Kurcze faktycznie najmlodsza bulimiczka na swiecie.A co na to lekarz?Byliscie ostatnio?Zdrowka zycze.

kingunia nie za ciekawy ten naczyniak.Dobrze ze nic sie z nim nie dzieje.
U nas jest plaski na brzuszku.Mial zniknac do roku ale wy mowicie ze do dwoch wiec sie nie martwie.

 

[kittek]

Witam się i z pysznym cappucino i kawałkiem marchewkowego ciacha biorę się za nadrabianie póki moja pszczółeczka śpi

 

[gosiek26]

kittek wczoraj tez pieklam ciacho marchewowe.Smacznego.

 

[maonka]

Kinguunia zastanawia mnie jedno, czemu pod tym naczyniakiem jest takie wypukłe.
Chrześnica miała podobnej wielkości i jak miała 1,5 roku zaczęło znikać. Tylko nie miała takiej wypukłości. Czy to normalne?

 

[zielona maupa]

Maonka, moze Laurka ma dwa naczuniaki nalozone na siebie. Wiesz Kostka tez ma wypuklosc, tyle ze malutka, bo i powierzchnia czerwonej plamki jest niewielka.

 

[kittek]

Zaczęłam odpisywać i się Maja obudziła więc trochę mi zeszło

Elvie, Ella, Zielona, Gosia23s zdrówka dla Was!

Annaoj zdrówka dla Aluni!

Kingunia jejku mam nadzieję,że to cholerstwo szybko zniknie z pleców Laurki! Saga Zmierzch powiadasz, mnie też kiedyś wciągnęła, uwielbiam!

Judysia super,że Zosieńka taka radosna! Mam nadzieję,że pobędziecie z nią trochę w domku przed wyjazdem do Wrocka

Aniam jakbyście koło Koszalina przejeżdżali to zapraszamy do nas. Sezon grillowy czas rozpocząć
Maonka szkoda,że się nie udało z tym kursem,ale może jeszcze trafi się podobna okazja. Tego ci życzę!
Salamandra zdrówka dla Adasia!

MamoPaulinki współczuję wymiotów, u nas było tak do jakiegoś 4mca. Próbowałaś takiego preparatu zagęszczającego do mleka z nestle?

Marta sądząc po wyborze Oleńka będzie mądra i zaradna

Kot-kot cuuudne są takie wspomnienia, oj tak

Gosiek biedny piesek, mam nadzieję,że to jednak nic groźnego. Co do sąsiadów to tak mojej koleżance pięknego Hovowarta otruli.


U nas pogoda paskudna, wieje i leje. Mój małżon na służbie i jakoś tak pusto w domu, nie ma kto bałaganić, hehe
Dziś mój T. mnie do łez doprowadził. Po raz kolejny zabrał ze sobą swoje i moje klucze od auta i od domu i pojechał do pracy. Klucze od auta na szczęście mam zapasowe,ale od domu dorobiłam ostatnio i niestety źle mi dorobili i nie pasowały. Z Mają na ręku pół godziny próbowałam więc garaż otworzyć. Wściekłam się strasznie, to nie był pierwszy raz więc mojemu T dostało się, oj zła byłam.

Maja ostatnio (tfu, tfu) śpi mi od 20:30 do ok 7:30, robi siusiu i kupkę na nocniczek, dostaje mleczko i śpi do 9:30. Ciekawam czy jej zostanie. Podobno ja tak spałam

Dobra zmykam bo Maja mi szczoteczkę pokazuje i chce ząbale myć
Jeszcze zajrzę

 

[e.salamandra]

rany kittek, ale Ty masz Majeczke wyszkoloną:-) Jak to sie robi???

 

[kici69]

Witam się i ja!!
dzisiaj byłam z małym cały dzień w domu, bo u teściowej od piątku rury z ciepłą wodą kładą i nie mogliśmy małego do niej zawieźć i normalnie cały dzień Pan Q mnie zajmował wstał o 6:20 i poszedł spać tylko raz przed 11 i wstał o 13, a tak to cały dzień tylko bawić się z nim i bawić wygłupiać, chodzić, ganiać... normalnie szok ile on ma energii... po 18 już mu się włączył smerf maruda więc do 19:20 się go przeciągnęło zabawą i dostał kolację i trafił do kąpieli... tym sposobem o 19:40 matka w końcu dostała wolne jestem wykończona

judysiu ogromnie się cieszę, że Zosia taka radosna!!

kittek nieźle wytrenowałaś maję jestem w szoku... nie chcesz mojego może tak nauczyć ??

maonka przykro mi, że kurs nie wypalił mam nadzieję, że jeszcze uda Ci się raz jeszcze niego skorzystać...

zielona a i owszem księgowość jest nudna w końcu wiem co mówię... jestem księgową...

 

[aniez]

Poczytałam, ale padam na 'paszczękę'!
MamaPaulinki- mam nadzieję, że sytuacja 'jedzeniowa' ruszy w końcu ku dobremu!

Wszystkim chorowitkom życze zdrowia (niezależnie czy są duże czy małe ;-) )

Kinguunia- dobrze, że to tylko naczyniak!
Aniam- my jedziemy nad morze z końcem maja i niezależnie od pogody zamierzam wypocząć (w środku lasu będę siedzieć, nad samym morzem, więc jakby lało, to będe siedziała i wdychała latający jod ... hehehe...).
Kici- B. od jakiegoś czasu śpi raz w ciągu dnia- od 12:00 zazwyczaj do 14:00, ale np. dzisiaj spał godzinkę i też było OK. Mi taki rytm pasuje, bo on nie śpi w wózku, więc jak juz mam siedzieć w chacie, to wolę raz dziennie.

Byłam z Bartulkiem u pediatry, nie mam siły na odpalanie kolejnego wątku, więc będzie tutaj ;-) schudła moja bida, bo ważył 10,5 a waży 9,7... wszytsko przez ostatnia biegunkę, ale dzisiaj zaczął jeść. W pt mamy kontrol!

Kuba w domu, chata ożyła super jest!!!

 

[kittek]

Kici, Salamadnra zapomniałam dodać,że Majka budzi się w nocy jeszcze na mleko, ostatnio raz ok 4tej,ale bywało,że nawet 2 razy po wirusie. Musiała widocznie nadrobić.
W ciągu dnia śpi dwa razy,ale tak ok godz, półtora.

Aniez super,że Kuba już w domku. Bartula z pewnością nadrobi zaległości jedzeniowe. Majka po chorobie ma taki apetyt,że aż polubiłam karmienie jej tak ładnie dzióbek otwiera tfu,tfu). A jeszcze niedawno pluła wszystkim.