reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Jednak jeszcze dziś jestem na forum -wczoraj nie wyjechaliśmy bo cały świat robił wszystko żebyśmy nie opuścili stolycy... ja tam wierzę w takie rzeczy więc odłożyliśmy wyjazd na dziś...

A mnie dzis w nocy złapał jakiś skurcz -dziewczyny mam nadzieję że to jelita albo żołądek (albo mój przepełniony pęcherz). Poszłam do WC i jak wstawałam tak mnie ścisnęło że aż się zgięłam -taka powykrzywiana położyłam sie do łóżka i S masował aż zasnęłam. Brzuch był miękki więc chyba nic się nie stało... nie powtórzyło się więc moze coś w jelitach się przytkało:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(

Ewka84 Aniez -dziękuję za odpowiedź:tak: ja mam ciążę zagrożoną więc pewnie też odpada... ja jestem z tych co to muszą mieć wszystko poukładane i najlepiej gdybym od A do Z wiedziała co mnie czeka:-p poza tym z tych rozdartych jestem -mąż już wie ze ma się nie odzywać niepotrzebnie i na pewno nie wyskakiwać z tekstami "jeszcze troszkę i będzie po wszystkim" bo skąd On to niby ma wiedzieć:confused2: a lekarz choc jest cudowny może oberwać bo nie mogę mu zapomnieć słó "to chyba nie może tak boleć jak się kobiety na drugie dziecko decydują" -więc może mu za to przywalę a później przeproszę i będzie po sprawie -a na koniec zapytam czy mój drugi poród też odbierze -jak powie że tak to wtedy skwituję "to nie bolało za mocno jak się Pan jeszcze raz na to decyduje":-)

Beaatka91 witaj

Forget me not ja przechodziłam zapalenie oskrzeli -pierwsza Pani dr go nie zauważyła -paliło mnie nawet ubranie od gorączki. Jak już trafiłam do normalnego lekarza to 6 tygodni leżałam a prochów miałam tonę... a oprócz kaszlu i tego gorąca nic mi nie było... te chorubska dzis są strasznie bezobjawowe...

Aniam141 ja mam lekarza ze św Zofii, mam u nich już dokumentację, szkoła rodzenia polecana przez nich... myślałam nad wynajęciem położnej na poród ale nie jestem do tego przekonana... 1500zł piechotą nie chodzi a jak mi szybko pójdzie to sie wścieknę chyba że tyle kasy poszło...

Kasia.j a tyle się czyta zeby zminimalizować dziecku ten szok i temperaturowy -z kładzeniem na zimnych powierzchniach i z za szybką odcinaną pempowiną bo niby to dla niego ból tak od razu powietrze łykać.... a tam jak w sklepie... super:confused2:

Mycha30 ale w poprzednich ciążąch nie miałaś już 2 szkrabów za którymi musisz nadążąć i tylu obowiązków zapewne...

Sospettosa jeśli nie jesteś na diecie -to normalne. Jeśli jesz normalnie to nic nie poradzisz ze chudniesz -dzidzia zabiera i już. Ja też myślałam że nie mam brzusia ale wczoraj jak w metrze rozpięłam płaszcz to wszyscy się na mój bebzunek patrzyli:-) więc może tylko ja go nie widzę;-)

Justa24 też mam nadzieję że po jego odstawieniu już będzie ok. A kazał Ci gin robić poziom progesteronu po odstawieniu?

Jesteśaniołkiem w końcu -gdzieś Ty sie podziewała:-):-):-):-):-) a mi nie przeszło do dzisiaj -choć czuję się już lepiej:tak:

Karola322
:-)

Elvie3 mnie bolą cały czas -i swędzą to masażysta wtedy w ruch idzie:-):-)

Zielona maupa nie dziwi mnie to ze maż atleta a Ty normalna:-) jeszcze nie widziałam on/ona sportsmen/ka a partner też mięśnie. Zreszta jak to mówią -facet musi być ozdobą kobiety, a kobieta musi mieć trochę ciałka;-) odkad ja w ciaży się zmieniłam to S nie moze łapek oderwać od mojej pupu "bo w końcu kobieca a nie koscista":eek: a brzuś cudowny:-)

Olapolap
-myślałam nad szpitalem prywatnym do czasu -aż się okazało "no tak ale jak sie coś dzieje z panią albo dzieckiem to my do publicznego wieziemy bo takich sprzętów to nie mamy":eek: więc za co ta kasa? jak wszystko ok -jak nie to będą na sygnale malucha przewozić??? o nie! warunki nie są aż tak super -no chyba ze ktoś chce własne menu na czas pobytu. Wypisać się z dzieckiem pewnie możesz od razu -ale nie po CC. A ja sobie nie wyobrażam żeby mnie cięli -nie i już -chcę mieć trójkę dzieci a mimo wszystko od lat panuje przekonanie ze cesarki można mieć 2...

Ja myślę cały czas nad tymi szczepionkami -czytam i dumam że nie wszystkie są maluchom potrzebne -w przyszłym ygodniu zacznę je zgłębiać bo pierwsze szczepionki dziecko dostaje tuż po porodzie -a one są raczej zbędne więc muszę zobaczyć jak ich dziecku nie podawać... aha i to nie jest początek dyskusji zła matka/dobra matka. Po prostu kalendarz szczepień sprzed 30 lat do mnie nie przemawia...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jednak jeszcze dziś jestem na forum -wczoraj nie wyjechaliśmy bo cały świat robił wszystko żebyśmy nie opuścili stolycy... ja tam wierzę w takie rzeczy więc odłożyliśmy wyjazd na dziś...

A mnie dzis w nocy złapał jakiś skurcz -dziewczyny mam nadzieję że to jelita albo żołądek (albo mój przepełniony pęcherz). Poszłam do WC i jak wstawałam tak mnie ścisnęło że aż się zgięłam -taka powykrzywiana położyłam sie do łóżka i S masował aż zasnęłąm. Brzuch był miękki więc chyba nic się nie sało... nie powtórzylo się więc moze coś w jelitach się przytkało:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(

Ja myślę cały czas nad tymi szczepionkami -czytam i dumam że nie wszystkie są maluchom potrzebne -w przyszłym ygodniu zacznę je zgłębiać bo pierwsze szczepionki dziecko dostaje tuż po porodzie -a one są raczej zbędne więc muszę zobaczyć jak ich dziecku nie podawać... aha i to nie jest początek dyskusji zła matka/dobra matka. Po prostu kalendarz szczepień sprzed 30 lat do mnie nie przemawia...

Mnie wczoraj w nocy złapały aż dwa skurcze. Na szczęście wczoraj też miałam umówioną wizytę u lekarza i z dzidzią wszystko dobrze:tak: Bałam się natomiast czy skurcze się nie powtórzą bo z miesiąc temu miałam na wyjeździe przez cztery noce z rzędu skurcze i okazało się, że to od herbaty, którą piłam na noc :shocked2: Dziwne trochę ale już miałam wracać do domu i do lekarza pędzić. Mąż się zorientował, że może to herbata bo wcześniej jej nie piłam ;-) Jak tylko odstawiłam wszystko przeszło:tak:
 
no cześć dziewczyny :-)
13x13 ja też jestem raczej z tych co muszą mieć wszystko zaplanowane, dlatego boje się przebiegu porodu, jeśli coś będzie inaczej niż to zaplanowałam.

a czy wy też macie kolki ?? mnie już dzisiaj trzeci dzień męczy kolka... przechodzi, ale wraca... Martwi mnie to troszkę.
 
Megam... też wczoraj wypiłam herbatę przed snem:eek::eek::eek::eek: myślisz ze to to? fakt -pierwszy raz ją wypiłam i to jeszcze taką mocną zrobioną przez S... :confused2: zobaczymy dzisiaj... ale to by było takie proste???

Kici69
kolki miałam na początku -do 10 tc teraz już nie mam
 
no cześć dziewczyny :-)
13x13 ja też jestem raczej z tych co muszą mieć wszystko zaplanowane, dlatego boje się przebiegu porodu, jeśli coś będzie inaczej niż to zaplanowałam.

a czy wy też macie kolki ?? mnie już dzisiaj trzeci dzień męczy kolka... przechodzi, ale wraca... Martwi mnie to troszkę.

Kolek nie mam :no:

Megam... też wczoraj wypiłam herbatę przed snem:eek::eek::eek::eek: myślisz ze to to? fakt -pierwszy raz ją wypiłam i to jeszcze taką mocną zrobioną przez S... :confused2: zobaczymy dzisiaj... ale to by było takie proste???

Kici69
kolki miałam na początku -do 10 tc teraz już nie mam

Wiesz u mnie to na pewno było to. Herbata ma teinę czy co tam i dla tego też za dużo w ciąży nie można pić. Ja piję tylko do południa i wczesnych godzin popołudniowych ale na 100 % na wieczór mi nie wolno:tak: Za duży zbieg okoliczności. Wyjechałam i zaczęłam pić herbatę i od razu zaczęły się skurcze tej samej nocy i to cztery noce z rzędu. Odstawiłam herbatę w ogóle bo się wystraszyłam i od razu tej samej nocy skurcze przeszły :tak: Nie ma innej opcji niż, że herbata na wieczór u mnie wywołuje skurcze :zawstydzona/y: Cieszę się, że mąż jest bardziej spostrzegawczy bo by mi to nawet do głowy nie przyszło :tak:
 
Tez jestem z tych co planuja (czym wykanczam otoczenie a w szczegolnosci meza), ale podczas porodu i wczesniejszym pobycie na patologii dowiedzialam sie, ze przebiegu porodu nijak nie da sie zaplanowac... Kurcze, cale zycie myslalam, ze wiem jaki mam prog bolu, ale okazalo sie ze nie wiem ;-) no i myslalam, ze wiem jak moga bolec plecy... tez nie wiedzialam... do czasu ;-) Poza tym oddychanie na komende poloznej i przybieranie roznych pozycji naprawde pomaga. Oczywiscie mowie o doswiadczonej poloznej. No i jak podlacza oxo w wiekszosci szpitali kaza lezec pod KTG :wściekła/y: mi dali dluzszy kabelek :-) to moglam troszke pospacerowac dookola 'slupa'.
Tego sie zaplanowac nijak nie da, czasem porod z prawidlowym przebiegiem konczy sie cesarka, a czasem dziewczyna, ktora twierdzi, ze nie przepchnie dziecka naturalnie rodzi szybciej niz reszta (bylam swiadkiem takiej historii), albo bobo sie nie spieszy, wiec go wywoluja (brrr)...

A u nas dzis dzien porzadkow, czyli szal cial przed weekendem. Wczoraj kupilismy lozeczko dla Kuby wiec maz z synkiem beda wieczorem skrecac, no i idziemy na zywiol- od razu bedzie w nim spal. Trzymajcie kciuki, zeby nie latal po domu (hehehe) chociaz on codziennie idzie spac o 19:30 i do tej pory nawet slowem sie nie zajaknal, ze nie chce (zreszta ja z tych, co uwazaja, ze noc jest do spania, a rodzicom tez sie nalezy troszke swietego spokoju).

Kolek nie mam, kluje czasem, ale niegroznie. I zauwazylam, ze zalezy co robie, np. kluje jak sie schylam siedzac... wiazac buty przyjdzie mi na stojaco :-)
 
Ja myślę cały czas nad tymi szczepionkami -czytam i dumam że nie wszystkie są maluchom potrzebne -w przyszłym ygodniu zacznę je zgłębiać bo pierwsze szczepionki dziecko dostaje tuż po porodzie -a one są raczej zbędne więc muszę zobaczyć jak ich dziecku nie podawać... aha i to nie jest początek dyskusji zła matka/dobra matka. Po prostu kalendarz szczepień sprzed 30 lat do mnie nie przemawia...

nie szczepimy :: pare pomyslów na nie szczepienie tam jest tylko trzeba sie zalogować, niektóre zdjecia odczynow poszczepiennych naprawde drastyczne... najprosciej powiedziec (tzn napisac oswiadczenie)''nie wyrażamy zgody na szczepienie naszego dziecka ....ur.dn......Szczepionkami na wzw b i na gruzlicę.Ze względu na częste alergie w rodzinie szczepienia odbędą się w pózniejszym terminie po konsultacji z alergologiem.
Podpis i data'' i bedzie oki, a pozniej sie nie spieszcyc do przychodni, niestety walka z sanepidem jest masakryczna:(
ja sie zdecydowalam zaszczepic bo odczynow poszczepiennych u mnie nie bylo a rtec bedziemy wydalać, znajdziemy odtrutke i bedzie oki:)
porod w wiekszosci wypadków przebiega standardowo, ladnych pare godzin skurczów, siedzialam na pilce i mnie wszystko denerwowalo, a pozniej uczucie ze sie chce kupke, troche parcia i dzidzia od drugiej strony brzusia jest, pozniej jeszcze troche parcia, lozysko wychodzi, szycie, pozniej juz tylko radośc:) nie liczac sikania przy nacieciu/peknieciu bo cokolwiek piecze:( gdzies czytalam ze 80% porodów jest normalnych, standardowych wiec pewnie tak bedzie wygladalo:)

olapolap
pewnie ze jest ale na wlasne zadanie, mozesz sie wypisac kiedy tylko chcesz, ale zazwyczaj po sn wychodzi sie w 2 dobie wiec nie jest zle, po cc gorzej bo po okolo 4 dniach

jestesaniolkiem super ze do nas wrocilas:)

u mnie jakos leci, dzidzia spi i mama szleje na kompie:)
 
tez mialam te cholerna oxe ale bylam zupelnie wolna tzn ten stojak od kroplowki na koleczkach wiec bylam z nim pod prysznicem, na korytarzu na pilce i wogole wszedzie, ktg robili mi raz, dluugo przed pojawieniem sie dzidzi, ale tez poczulam jak bardzo moga bolec plecy...
 
MEGAM właśnie dostałam informację od położnej która pracowała w Wołominie, że już tam nie można rodzic do wody :| to mi się wcale nie podoba...
 
reklama
Do góry