reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Katik- nooo Polinka to już duża dziewczynka! Buziolki od e-cioci :-) jeny... za 2 miesiące zaczną się roczki! A w zeszłym roku wszystkie siedziały już jak na szpilkach :-) Czas leci!

Bartek postanowił wziąć się za stawanie, raczkowanie wciąż bojkotuje... ale wstaje pięknie, glebe też już zaliczył, a mama mówiła, że trzeba się trzymać :-)
 
reklama
Agnieszka mój też nie raz robi sceny że nie chce di domu he he . lepiej tak niż wycie że nie chce do przedszkola

Weronika to nam czasami mówi ,żebysmy po nia tak wcześnie nie przychodzili...heheheh, nawet jak odbieramy ja o 16.00 (przedszkole do 17), to moje dziecko mogłoby 24h w przedszkolu siedziec hehehe, ale to dobrze:-)
 
Katik- nooo Polinka to już duża dziewczynka! Buziolki od e-cioci :-) jeny... za 2 miesiące zaczną się roczki! A w zeszłym roku wszystkie siedziały już jak na szpilkach :-) Czas leci!

Bartek postanowił wziąć się za stawanie, raczkowanie wciąż bojkotuje... ale wstaje pięknie, glebe też już zaliczył, a mama mówiła, że trzeba się trzymać :-)

Gratki dla Bartula:-)

Moj tez cały czas raczkowanie bojkotuje, pare razy spróbowal jak był na golaska i panele były za zimne na jego goły brzuszek...hehehe wtedy raczkowal, a jak ubrany to pełazanie wygrywa:-), a zapidnala jak perszing. Stawanie ma juz opanowane do perfekcji, nie wygląda nistety na to by mu sie znudziło, do tego łazi mi przy mablech no i czasami sie skubaniec puszcza jedna reką, a matka ma strach w oczach :szok:. No i glebe tez juz nie raz zaliczył....a jaki placz przy tym...matko z córką...
 
Lenka też staje i się jedną ręką puszcza, ale gleby jeszcze nie zaliczyła.
Poza tym muszę ją pochwalić, że odkąd się w kojcu porządnie zmęczy po południu to usypiać jej nie trzeba. Zasypia migiem.
 
O tak puszczanie się jedną ręką jest suuuper... mój skubaniec próbuje puścić się i drugą i szybcikiem do stolika się odwraca... czasami pare sekund postoi... czasami gleba ale na dupcię
 
witamy sie wieczorkiem:)

Dziewczyny, musze sie Wam pochwalic chociaz dla Was to bedzie blahostka bo Wy dawno juz to przerabialyscie...a mianowicie - Olka zaliczyla dzis pierwszy obrot z pleckow na brzuszek:-) i to zupelnie sama:-) zainteresowal ja oczywiscie laptop :tak: no ale ucieszylam sie z tego bardzo:-)

pozniej na cwiczeniach prawie wogole nie plakala,drugi raz w ciagu tych kilku miesiecy rehabilitacji, pani ja pochwalila bo mowi ze naprawde czuje ze miesnie brzuszka pracuja i te obroty moga teraz sie powtarzac:-) i mowi ze z raczek juz nie sa flaczki tylko czuje powoli jak sie buduje napiecie:-)

Agnieszka- tez ogladam ten horror, ale z wlasnej woli hehe, czekam na House'a :)

a poza tym nocka u nas ekstra, od 19 do 7,30 pozniej jedzonko i do 9 pospalysmy:)

Katik- buziaki dla Polinki!!!
Kurcze ale ten czas szybko leci..
 
reklama
witamy sie wieczorkiem:)

Dziewczyny, musze sie Wam pochwalic chociaz dla Was to bedzie blahostka bo Wy dawno juz to przerabialyscie...a mianowicie - Olka zaliczyla dzis pierwszy obrot z pleckow na brzuszek:-) i to zupelnie sama:-) zainteresowal ja oczywiscie laptop :tak: no ale ucieszylam sie z tego bardzo:-)

pozniej na cwiczeniach prawie wogole nie plakala,drugi raz w ciagu tych kilku miesiecy rehabilitacji, pani ja pochwalila bo mowi ze naprawde czuje ze miesnie brzuszka pracuja i te obroty moga teraz sie powtarzac:-) i mowi ze z raczek juz nie sa flaczki tylko czuje powoli jak sie buduje napiecie:-)

Agnieszka- tez ogladam ten horror, ale z wlasnej woli hehe, czekam na House'a :)

a poza tym nocka u nas ekstra, od 19 do 7,30 pozniej jedzonko i do 9 pospalysmy:)

Katik- buziaki dla Polinki!!!
Kurcze ale ten czas szybko leci..

Marta...suuuper...gratki dla Oluni....e-ciotka wronka jest z niej baaardzo dumna:tak:
 
Do góry