Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
Dzien dobry!
Wyspalam sie dzis na maxa, corus byla laskawa ze hoho.
Dzis za zadanie mam udekorowanie reszty domu ozdobami swiatecznymi. Niby wczesnie, a i tak jestesmy jednymi z ostatnich na naszej uliczce.
No i Mikolaj u nas byl :-)
Polinka zachwycona, minke miala cudna jak sie ze mna dobierala do swojego prezentu.
Ja nie wiem jak to mozliwe, ale ja to moje dziecko kazdego dnia kocham bardziej......
Wyspalam sie dzis na maxa, corus byla laskawa ze hoho.
Dzis za zadanie mam udekorowanie reszty domu ozdobami swiatecznymi. Niby wczesnie, a i tak jestesmy jednymi z ostatnich na naszej uliczce.
No i Mikolaj u nas byl :-)
Polinka zachwycona, minke miala cudna jak sie ze mna dobierala do swojego prezentu.
Ja nie wiem jak to mozliwe, ale ja to moje dziecko kazdego dnia kocham bardziej......