AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Anielko - najlepszego od Lenusi i e-ciotki:-)
Agnieszka - 40km wozisz?! a bliżej nie masz? No i wyśpij się wreszcie kobieto, spokojnej nocki!!
Może trochę niewyraźnie i niezrozumiale napisałam. Mam 10 km w jedną stronę a że jade z Jankiem, wracam do domu, jade po Janka i wracam to mam 4 kursy po 10 km... ot się nazbiera 40 km... a przedszkole owszem mam całkiem blisko - państwowe gdzie grupy licza 24 dzieciaki i jedna pani... dziękuje postoje...
Aniez - gratuluję drugiego ząbka.. czyli marudzenie było uzasadnione;-)
Katik - fajnie, że eksperyment się udał. My właśnie planujemy zakup niani i eksmisję małej do jej pokoju, bo nadal śpi u nas, choć zdecydowanie bardziej woli w swoim łóżeczku lulać, a nasze to ma od wariowania
Zielona - oby nowy lekarz lepiej Kostce do gustu przypadł;-)
Nam rano siostra M. zrobiła pobudkę o 6.10, bo u niej strzelił piec i przyszła się do nas wykąpać. Pies się włączył i Lena się obudziła, a licząc fakt, że zasnęłam po 1.00 i wstawałam do małej 3 razy to spałam może 3,5h :/ Sama się dziwię, że mimo to tak dobrze funkcjonowałam w dzień. No, ale teraz już ziewająco "Dobranoc" Wam mówię:-)
Anielka dziękuje za życzenia i całuje wszystkie e-cioteczki już przez sen :-)
Strasznie mi ostatnio dni szybko zlatuję. Dzieci wyzdrowiały, trochę jeszcze pokasłują, ale chyba czas się do tego przyzwyczaić. Mania znów była w żłobku, więc rano nawet zdążyłam poprasować i pierwszy raz od... nie wiem kiedy był obiad z 2 dań. Agnieszka całkowicie Cię rozumiem - zanim na dobre się wezmę do roboty jest już czas, żeby wychodzić z domu i o 12 być po starszaka w żłobku. Wszystko biegiem, biegiem. Ale i tak wolę tak :-)
Ja też tak stanowczo wole a dzieć szczęśliwy i ma Tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyle do opowiadania :-)
Aniez gratulacje za kolejnego ząbola. U nas ciągle cisza w tym temacie.
Katik no super, że znalazłaś sposób. Od kiedy Nela znów ma łóżko u nas to budzi się 2 razy a nie 5, więc znów nie wiem, czy jej towarzystwo siostry przeszkadza, czy miała kryzys. Jutro będziemy testować.
Zielona, moje obie samego badania nie lubią, tak jak i ważenia i mierzenia w przychodni, ale np. kłucie jest bez płaczu, a w ubraniach obie promiennie do tej samej pani doktor się uśmiechają. Więc może to kwestia badania a nie lekarza?
Dzisiejszym solenizantom wszystkiego naj! Rośnijcie zdrowo
No Janek odstawiony do przedszkola, Marka teściowa uśpiła i mam trochę czasu na bb. Nareszcie Moje młode się przestawia na coraz wceśniejsze pobódki i chyba zacznę z nim jakoś walczyć i przestawic na dwie drzemki. Jedną w okolicach 10-11 i drugą 14-15... może mi sie uda... ale jak to załatwić skoro on tak wcześnie wstaje... nie wiem...do tego na 9 wiozę Janka i zanim przyjade to młody śpi... ale rozumiem teściówkę że go usypia... bo jak młody na oczy nie widzi i da się mu smoka i wózek to odlatuje... zobaczymy po południu jak mi sie go uda przetrzymać...
Pędzę na inne wątki