kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
tak KAtikKwiatus - czy to justro wyniki w sprawie studiow??? Trzymam ogromnie kciuki, jesli tylko chcesz to Cie podziwiam.
Tez bym sie wybrala, ale ja to tak moze jakis college tu bym zaliczyla i jakis inny kierunek zrobila?
dzieki za pamiec jutro dam Wam oczywiscie znac
a Ty sie nie cykaj tylko ruszaj do tego koledżu, trzeba sie rozwijac
no widzisz jak chłop chce- to mozehej
przede wszystkim zdrówka dla chorych dzieciaczków i mamusiek.
Julcia z okazji pół rockzu wszystkiego naj i wilczego apetytu.
Aga ty to naprawde zaszalałas z tym dżemem; nie słyszałam o takim; możesz wyslać słoiczek na spróbowanie?
U nas noc spokojna do 5.20 kiedy to O. obudziła się na jedzonko, zjadła i pospała do 7.30 kiedy to zaczęla wygłaszać monolog że piekny dzień idzie bo słonko już świeci a Wy starzy śpicie;-) no więc trzeba bylo zebrać 4 litery i wstać.
Potem dziecię trafiło pod opiekę taty a mama poszła relaksować się do lumpa;wychodząć powiedzialam T. żeby posprzątał (oj tak walnęłam) i co wracam po 3 h a tu lśnikurze starte, poodkurzane, podlogi zmyte, gary pozmywane, łazienka sprzątnięta (oprócz półek ale on nigdy tego nie robi więc mu daruje) dziecko nakarmione i szykują się na dwór
![]()
no kopara mnie padła..........
no to j raz dwa pranko lumpowe wrzucilam i myknęłam z dzieciem na spacer, bo tak pięknie a T. zaczął kończyć ten taras.
Potem obiad, zabawy z O. no i teraz śpi a ja podziwiam wirtualny świat.

heheheheto żem se wykrakala O. juz nie śpi![]()
nie wiem o co kaman Dagus ale sciskam mocno i oby bylo lepiej bo nam Twoich dowcipów bardzo brak :-zdystansowac, nie znaczy oddalic ;-)
poprostu zle dni nastaly, ale to minie :-)
ojejWitam dziewczyny.
Przepraszam że nie nadrobię co naskrobałyście ale u nas dzisiaj pechowy dzień
Emil przewrócił się w szkole uderzył w tył głowyPrzyjechał do domu i okazało się że ma gigantycznego guza, boli go głowa i brzuch.Zadzwoniłam do mojego pediatry co mam zrobić bo wyglądał nieciekawie.Kazał pojechać do szpitala , zbadał go chirurg, miał zrobione przeswietlenie i dzięki bogu nie ma pęknięcia.Kazał go obserwować i w nocy sprawdzać jak się czuje i gdyby pojawiły się wymioty to natychmiast przyjechać do szpitala.
Dodatkowo Mateusz miał dzisiaj szczepienie i ma lekką gorączkęa Helenka spi jak mysz pod miotłą
Super nocka mnie dzisiaj czeka:--
-(
współczuje Gosienko
rzeczywiscie 3 dzieci to 3 zmartwien, matka zawsze nad kazdym czuwa a i tak nie uchroni od niektorych rzeczy
na pewno wszystko bedzie dobrze z Emilkiem
tulam
ja sie strasssssssszzzzznie boje burzy wrrrrO matko!!!!!!
Ale mamy burze! Ciemno jak w nocy, grzmi i blyska! A ulewa taka, ze ulica juz rzeka plynie.
Odzywczailam sie juz od burz z blyskawicami i grzmotami - to chyba druga burza jak dlugo tu jestesmy! Ale mam cykora.............