reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witam wieczorową porą..
Rajstopki kupione, kaftanik również a przy okazji dwie pary rękawiczek i nowe smoczki AVENT:-)
Poza tym masa potrzebnych i mniej potrzebnych zakupów w hipermarkecie.

Ella - konieczne tą niby nerwicę skonsultuj u innego lekarza i nie rób nic na siłę. Jeśli mała źle reaguje na nowości to ją karm tym, co toleruje. Przynajmniej j abym tak zrobiła. Każdy pediatra co innego w kwestii maluchowej diety mówi. Mi mój, że najpierw soczki, mojej koleżance że pierwsze warzywa, a drugiej, że jabłka. I bądź tu człowieku mądry:/ Zdrówka dla Julci i cierpliwości oraz siły dla Ciebie!

Zielona - dobra babcia z tej Waszej babci;-)

Filonka - najlepszego!!

Spadam wiadomości oglądać, znów akcja krzyż he he he
 
reklama
elvie, pewnie, ze dobra babcia. He he tak to juz jest, ze niektorzy ludzie urodzeni sa by byc rodzicami, a inni - dziadkami. Poza tym niepredko wnusie zobaczy i to jedyny sposob w jaki moze pomoc, wiec pomaga jak moze.
 
Dzień nie był wcale lepszy od wczorajszego - temperatura nie była już taka wysoka jak wczoraj - najwyższa to 38,2 ale za to Julka tak strasznie płakała, zanosiła się, jedynie tulenie dawało jakiś rezultat. Jestem masakrycznie wymęczona. Julka zasnęła, oby pospała trochę bo biedulka też się umęczyła tym płaczem
 
Poczytałam, aczkolwiek szybciorem, bo dziś szalony dzień... zebranie w przedszkolu, koperek czekał na posiekanie (bo mrożę na zimę), no i jeszcze obrabiam 20 kg pomidorków... w realu żeby nie było ;)
 
nata-biedna Jula. niech spi spokojnie , to mamusia tez odpocznie troszke i nabierze il na kolejny dzien.
aniez-i to sie nazywa prawdziwa gospodyni.
maly wymeczony dniem tez juz spi po butelce pelnej kaszy,a ja polatalam jeszcze po alegro i juz mnie glowa boli.
 
zielona - a co ty dajesz malej normalnie ta kaszke? bo to sie dodaje tak 2-3 gramy do mleka albo czego tam chcesz, normalnie to nawet nie czuc ze cos w mleku jest na 100 ml mleka dajesz tak 2-3 g tej kaszki, ja mam specjalna miarke
kittek - co ci jest?
 
Filonka, wszytskiego naj naj naj :)

Katik, oczywiscie ze tesknilysmy

Aakata, hehe bedzie osiemnastka :-)

Ella, odpoczywaj kobieto, nalezy Ci sie :-)
 
reklama
A ja nie mam siły nic pisać i chyba rzadziej będę tu zaglądać. Tak jakoś nieswojo się tu czuję....

ot wymyśliła :szok:
piszaj kobito co dolega?


Dzień nie był wcale lepszy od wczorajszego - temperatura nie była już taka wysoka jak wczoraj - najwyższa to 38,2 ale za to Julka tak strasznie płakała, zanosiła się, jedynie tulenie dawało jakiś rezultat. Jestem masakrycznie wymęczona. Julka zasnęła, oby pospała trochę bo biedulka też się umęczyła tym płaczem

zdrówka i przespanej nocy

Poczytałam, aczkolwiek szybciorem, bo dziś szalony dzień... zebranie w przedszkolu, koperek czekał na posiekanie (bo mrożę na zimę), no i jeszcze obrabiam 20 kg pomidorków... w realu żeby nie było ;)

:-D:-D:-D

Filonka, wszytskiego naj naj naj :)

Katik, oczywiscie ze tesknilysmy

Aakata, hehe bedzie osiemnastka :-)

Ella, odpoczywaj kobieto, nalezy Ci sie :-)

tak myślałam :-D

mama najedzona tak jakby (jeszcze może jakieś ciastka by zarzucił), umyta, dziecko śpi choć usypianie było ciężkie, bo O. płakała i tylko tulenie na rączkach przez tatkę pomogło. Mam nadzieję, że noc bedzie spokojna.

No a gdzie Kwiatek i Katikowa miały tak dyskutować do późna i czekać na plony... :-)

Aaaaaaaaaaaaaaaaa znowu o tym krzyżu mowa w tv.
 
Do góry